29 maja 2014

SMS z Krakowa

W Krakowie trwa awantura na 24 fajerki – jak mawiała moja babcia. Dotyczy Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2022 r., których losy mają przesądzić, nie wiedzieć czemu, krakowianie. Całe stulecie polskich marzeń od chwili odzyskania niepodległości w 1918 r., by kiedyś być gospodarzem igrzysk, letnich czy zimowych, to już wtórna sprawa, marzeń całych pokoleń Janusza Kusocińskiego i Stanisława Marusarza, Ireny Kirszenstein-Szewińskiej i Otylii Jędrzejczak, tysięcy bohaterów naszej wyobraźni, nagle przekształcono w raczej kramarskie spekulacje na temat kosztów. I o spełnieniu tych marzeń przesądzą w plebiscycie, zapewne negatywnie, ludzie, którzy przypuszczają, że owe 21 mld, jak ich nie wydamy na igrzyska, pójdą na przedszkola i drogi w Krakowie. Cóż za bezgraniczna naiwność, że gdzieś tam leżą pieniądze i czekają… Zostawmy ten temat.
A w życiu medycznym Krakowa – konferencja za konferencją. Dwa wydarzenia wymagają specjalnej uwagi. Na pierwszym miejscu znaleźć się musi jubileusz 650-lecia Uniwersytetu Jagiellońskiego (z Wydziałem Lekarskim od zawsze), uznany przez Senat Rzeczypospolitej za wydarzenie pierwszoplanowe roku 2014 w Polsce. Kulminacją uroczystości był w marcu Kongres „Idea Uniwersytetu – Reaktywacja”. O horyzoncie dyskusji nieźle mówi fragment wystąpienia prof. Piotra Sztompki: „Żyjemy w czasach wielkich zmian. Nasz kraj stoi na skrzyżowaniu, czy – jak kto woli – na rozdrożu trzech wielkich procesów społecznych, z których każdy ma inną logikę i dynamikę, a wszystkie przynoszą konsekwencje ambiwalentne: i dobre, i złe. Pierwszym jest proces transformacji ustrojowej, owa wielka rewolucja obywatelska zapoczątkowana ćwierć wieku temu i jeszcze niedokończona. Drugi – to proces integracji europejskiej, w którym uczestniczymy z mądrego wyboru politycznego. A trzeci – to proces globalizacji, który dotyka nas, chcemy czy nie, podobnie jak wszystkie inne kraje współczesnego świata”.
Drugim tematem była eksplozja stomatologii.
W tle odbyły się rekordowe pod względem liczby wystawców (312) XXII Targi Stomatologiczne Krakdent, na pierwszym planie XII Kongres PTS, na drugim Kongres Chirurgów Szczękowo-Twarzowych. Wszystko w ciągu jednego miesiąca. Niestety, nic jednak nie zapowiada, by w obszarze wycen procedur czy bodaj uwolnienia stomatologów od koszmaru prawa atomowego coś drgnęło. A już w zakresie dentystyki szkolnej zbliżamy się do Bangladeszu. Koszty tego zaniedbania próchnicy będą niewyobra-żalne, przy najliczniejszej kadrze stomatologów w Europie.

Wasz Cyrulik z Rynku Głównego

Archiwum