27 lutego 2019

Idzie nowe

Ewa Gwiazdowicz-Włodarczyk

redaktor naczelna

4 lutego 2019 r. po raz 19. obchodziliśmy Światowy Dzień Walki z Rakiem (World Cancer Day) – święto ustanowione w 2000 r. w Paryżu, podczas Światowego Szczytu Walki z Rakiem.

W 2019 r. miały miejsce konferencje, debaty, dni otwarte, wykonywano bezpłatne badania, przeprowadzano konsultacje. Jednak w tym samym czasie wokół onkologii działo się i dzieje sporo, i nie zawsze są to decyzje zrozumiałe. Projekt nowego, kolejnego „cancer planu”, zmiany personalne w Krajowej Radzie ds. Onkologii i tryb odwołań z tego gremium wywołują wiele wątpliwości. (Krajowa Rada ds. Onkologii, powołana w lutym 2015 r., jest organem opiniodawczo-doradczym; główne jej zadanie stanowi opracowanie projektu Narodowego Programu Chorób Nowotworowych na okres 2016–2024).

Sprawom onkologii poświęcamy w tym numerze „Pulsu” sporo miejsca. Czytelników zainteresowanych tematem odsyłam do tekstów Małgorzaty Soleckiej, Małgorzaty Kukowskiej, Pawła Walewskiego i do rozmowy z prof. Piotrem Czauderną, koordynatorem Sekcji Ochrony Zdrowia Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP.

Profesorowie Wiesław Jędrzejczak, Jacek Jassem, Rafał Dziadziuszko, Piotr Rutkowski oraz
dr Janusz Meder – znani w kraju i zagranicą onkolodzy, nie są już członkami Krajowej Rady ds. Onkologii. Ministerstwo Zdrowia na starcie prac nad Narodową Strategią Onkologiczną i u progu pilotażu Krajowej Sieci Onkologicznej pozbyło się z grona doradców tych, którzy nie kryli sceptycyzmu wobec proponowanych rozwiązań
” – pisze red. Solecka.

„Nastąpiła zmiana koncepcji. Radę mają tworzyć nie autorytety, lecz osoby aktualnie sprawujące określone funkcje. Można i tak. Prawo ministra. Lista tych funkcji jest długa, cały alfabet: od a aż do z. Wszyscy możliwi konsultanci i dyrektorzy, ale szukam przedstawiciela uczelni medycznych, np. przedstawiciela KRAUM – Konferencji Rektorów Akademickich Uczelni Medycznych. I nie ma! Obracając sprawę w żart, można uznać, że pewnie na KRAUM wypadła litera »q«. A takiej litery nie ma w polskim alfabecie. Chociaż »v« i »x« także nie ma, a przedstawiciele podmiotów oznaczonych tymi literami w radzie są” – to fragment wpisu prof. Wiesława Jędrzejczaka na portalu „Medexpressu”.

„Projekt forsowany przez ministerstwo wprowadza przede wszystkim nowe zależności między ośrodkami, degradując m.in. szpitale akademickie. Z punktu widzenia chorych ta »sieć« jest zupełnie bezsensowna, bo niczego nie rozwiąże. Skończy się zapędzeniem chorych do dużych ośrodków, które już obecnie z trudem sobie radzą” – komentował dla OKO.press prof. Jacek Jassem.

Również niedawno zmodyfikowano organizację wewnętrzną Ministerstwa Zdrowia. 1 lutego 2019 weszło w życie Zarządzenie nr 13 prezesa Rady Ministrów z 29 stycznia 2019 r. w sprawie nadania statutu Ministerstwu Zdrowia. W miejsce części dotychczas funkcjonujących departamentów powstały zupełnie nowe, pewnie nie tylko z nazwy, ale i ze zmienionymi kompetencjami. Nie znalazłam jednak publicznie przedstawionego uzasadnienia tych zmian. Niektórzy oceniają, że są zapowiedzią chaosu. Zapewne sporo czasu upłynie, zanim znajdziemy właściwą drogę na tej nowej mapie Pałacu Paca.

A teraz jeden z ostatnich raportów Najwyższej Izby Kontroli. Połowę przedszkolaków fascynuje matematyka. Potem, w szkole, uczą się jej nienawidzić. To wniosek ze wspomnianego raportu NIK, w którym znalazł się postulat, by znajomość matematyki nie była konieczna do zdania matury. Bo „nie umiemy jej uczyć”. Biada królowej nauk!

Zmiany mogą być dobre lub złe. Wszystko zależy od dobrej woli, rozsądku, zakreślonego celu.

Wśród zmian (mam nadzieję pozytywnych) zapowiedź nowej, ciekawszej internetowej wersji „Pulsu” i konsekwentnego rozszerzania poruszanej problematyki. A dla chętnych propozycja stopniowego rezygnowania z wersji papierowej. To na str. 2 „Pulsu”. Zapraszam do dyskusji. 

e.gwiazdowicz@oilwaw.org.pl

„Miesięcznik OIL w Warszawie Puls” nr 3/2019

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum