16 lutego 2007

Sms z Krakowa – Na jesieni kropla deszczu, garniec błota…

W Krakowie trwa stan oszołomienia. Opublikowano mocno zdumiewający werdykt amerykańskiej agencji turystycznej Orbitz, iż Kraków to najmodniejsze miasto świata 2007, godne polecenia zwłaszcza w styczniu i lutym! (kiedy to – jak trafnie uzupełnił ów werdykt red. Stanisław Mancewicz z „Wyborczej” – nie sposób przedrzeć się wąskimi uliczkami Śródmieścia do Rynku ze względu na zalegające zazwyczaj pryzmy śniegu). A na koniec w tymże Rynku Głównym odbył się zwariowany sylwester dla 120 tys. ludzi pod batutą POLSAT-u.
Tymczasem leje dzień w dzień.

W Izbie zaś rozpoczynają się przygotowania do I Zjazdu budżetowego nowej kadencji, który się odbędzie w mekce stomatologów, czyli w Rytrze. Trwają też spekulacje dotyczące zamysłu powołania przy Komisji Kształcenia ORL samodzielnego Ośrodka Kształcenia ORL, który by przejął zadania wielu wyspecjalizowanych uniwersyteckich i wojewódzkich instytucji, nie ponosił kosztów, a przyniósł zacny dochód. Wszyscy są „za” powołaniem takiego Ośrodka, a niektórzy nawet „przeciw”.

W podobnym duchu przebiegło kontraktowanie świadczeń medycznych z NFZ na 2007 rok, na które przypadnie w małopolskich szpitalach o 19% środków finansowych więcej, zatem w efekcie będzie ich mniej i 20% szpitali będzie miało niższy kontrakt niż
w 2006 roku. Wszystkiemu winne są oczywiście podwyżki, które musiały za sobą pociągnąć obniżki.

Wasz Cyrulik z Krakowa

Archiwum