13 kwietnia 2017

Zły stan zębów dzieci

O tym się mówi

Mamy olbrzymi problem ze zdrowiem jamy ustnej Polaków – mówiła prof. dr hab. Dorota Olczak-Kowalczyk, kierownik Zakładu Stomatologii Dziecięcej WUM i krajowy konsultant w dziedzinie stomatologii dziecięcej, zaproszona na posiedzenie Okręgowej Rady Lekarskiej 24 marca 2017. – Problemem jest nie tylko próchnica, ale również choroby przyzębia. Bardzo potrzebujemy pomocy w walce z nimi ze strony całego środowiska lekarskiego, nie tylko lekarzy dentystów. Choroba próchnicowa występuje już u małych dzieci. Ponad połowa przedszkolaków w wieku trzech lat ma ubytek próchnicowy, czyli stan zaawansowanej choroby. U pięciolatków zaatakowanych jest ponad 70 proc. zębów mlecznych, ale pojawiają się też ubytki w zębach stałych. 90 proc. młodzieży w wieku 18 lat ma zęby z ubytkami próchnicowymi. Intensywność i częstość występowania próchnicy nie zmniejsza się znacząco. W latach 2009–2015 spadła zaledwie o 3 proc. Jednym z mitów, który ciągle pokutuje wśród rodziców, jest przekonanie, że zębów mlecznych nie warto leczyć, bo i tak wypadną. Zdarza się, że i lekarze dentyści głoszą taki pogląd. Pediatrzy zwracają uwagę, że małe dzieci są odsyłane z gabinetów stomatologicznych z niewyleczonymi zębami. Chore zęby, niezależnie czy są mleczne, czy stałe, mogą spowodować infekcję dróg oddechowych, stany zapalne ucha. Nieleczona próchnica prowadzi do powstawania ropni, sprawia ból, przyczynia się do wad zgryzu i wad wymowy, utrudnia żucie. Udowodniono związek między próchnicą a niedożywieniem małych dzieci. Zainfekowane zęby mleczne mogą zakazić zawiązki zębów stałych. Leczenie zębów stałych jest realizowane w około 60 proc., natomiast zęby mleczne są prawie nieleczone (6 proc. u dzieci trzyletnich, 20 proc. u siedmioletnich). Procedury profilaktyczne, przysługujące dzieciom, nie są w pełni realizowane. Rodzice niechętnie zgłaszają się do dentystów z dziećmi. Drugi problem to niewystarczająca liczba stomatologów dziecięcych. Procedury w stomatologii dziecięcej są nisko wycenione, a koszyk świadczeń gwarantowanych ma wyraźne braki w tym zakresie. Aby sytuacja się poprawiła, trzeba podjąć różnorodne działania, m.in. edukacyjne, które zmienią podejście lekarzy stomatologów i rodziców, oraz systemowe – polegające na dowartościowaniu stomatologii dziecięcej w koszyku świadczeń finansowanych przez NFZ.

mkr

 

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum