3 lipca 2020

Powrót do normalności?

Z początkiem czerwca rozpoczął się kolejny, czwarty miesiąc pandemii COVID-19 w Polsce i można się już pokusić o zweryfikowanie jej dotychczasowego wpływu na planowe zabiegi w szpitalach.

Szczęśliwie nie mieliśmy sytuacji porównywalnej z tą, która wystąpiła we Włoszech czy Hiszpanii, ale należało się przygotować na wszelkie scenariusze. Dlatego m.in. centrala NFZ zaleciła wstrzymanie przyjęć pacjentów na planowe operacje, w szczególności duże, takie jak endoprotezoplastyka stawów biodrowych, zabiegi korekcyjne kręgosłupa czy operacje aorty. Decyzjami wojewody szpitale posiadające oddział zakaźny zobligowane zostały do udzielania świadczeń wyłącznie pacjentom z COVID-19 w części swoich oddziałów, CSK MSWiA (a później również Radomski Szpital Specjalistyczny) został przekształcony w szpital jednoimienny zakaźny.

Aktualnie dane dotyczące udzielonych świadczeń nie pozostawiają wątpliwości – ich realizacja zmniejszyła się w porównaniu z notowaną w miesiącach poprzedzających wprowadzenie stanu zagrożenia epidemicznego i epidemii. W przypadku leczenia szpitalnego spadek wyniósł prawie 30 proc., w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej 50 proc., a w zakresie świadczeń stomatologicznych aż o 92 proc.

Szczegółowe dane dotyczące wykonywania zabiegów w tym roku pokazują jeszcze większe różnice – endoprotez stawów biodrowych, których w styczniu i lutym wszczepiano na Mazowszu średnio około 650, w kwietniu wstawiono jedynie 106, czyli 16 proc. Jeszcze bardziej dramatycznie wygląda usuwanie zaćmy. W kwietniu wykonano mniej niż 300 takich zabiegów, podczas gdy jeszcze na początku roku było ich 4 tys. miesięcznie.

Po ponad dwóch miesiącach pandemii, gdy nie wystąpił gwałtowny wzrost zachorowań, zdecydowano o stopniowym poluzowaniu ograniczeń zarówno w obszarze gospodarczym, społecznym, jak i w działaniach ochrony zdrowia. Zmniejszono liczbę łóżek przeznaczonych do leczenia pacjentów z COVID-19, pozostawiono w pełnej gotowości tylko CSK MSWiA, który jako jedyny ma możliwości pełnego zabezpieczenia operacyjnego pacjentów z potwierdzonym wynikiem testu na obecność SARS-CoV-2.

Daje się również zauważyć stopniowy powrót do aktywności zarówno placówek udzielających świadczeń ambulatoryjnych, jak i stacjonarnych. Zaczynają się przyjęcia planowe, otwierane są poradnie, lekarze podejmują przyjmowanie pacjentów w gabinetach zamiast udzielać im teleporad. Oczywiście, daleko jeszcze do poziomu sprzed marca tego roku, bo nadal mamy stan epidemii, mimo relatywnie niskiego wskaźnika zakażeń, wynoszącego mniej niż 700 przypadków na milion mieszkańców.

Decydując się na przyjmowanie większej liczby pacjentów, należy wziąć pod uwagę, że prawie połowa zakażeń COVID-19 na Mazowszu miała miejsce w wyniku kontaktu w szpitalu lub przychodni (to najwyższy odsetek w Polsce). Dlatego trzeba położyć szczególny nacisk na przestrzeganie procedur bezpieczeństwa, również przez personel placówek. Pamiętajmy, że część zarażonych osób ma bardzo łagodne, nieswoiste objawy lub nawet ich brak. Stąd konieczność zachowania daleko idącej ostrożności zarówno w kontaktach ze współpracownikami, jak i pacjentami. Nawet ujemny wynik testu na obecność wirusa SARS-CoV-2 nie daje pewności, że pacjent jest „bezpieczny”, bo ekspozycja mogła nastąpić na krótko przed badaniem. Niewątpliwie ujemny wynik testu zmniejsza prawdopodobieństwo przyjęcia do szpitala osób zarażonych, ale przyjęcie pacjenta nie może być uzależnione od posiadania przez niego takiego wyniku badania. Szczególnie naganne jest wymaganie, aby pacjent przed przyjęciem wykonał test na własny koszt.

Ponieważ obecnie nie sposób stwierdzić, jak długo utrzyma się stan zagrożenia COVID-19, pozostaje dostosować się do nowych realiów i podwyższone środki bezpieczeństwa traktować jak nowy standard w opiece medycznej i nową normalność.

Przy okazji chciałbym przypomnieć o wejściu w życie od 1 lipca nowych wycen punktowych świadczeń ambulatoryjnych, wprowadzonych Zarządzeniem prezesa NFZ nr 25/2020/DSOZ z 25 lutego 2020 r. To pierwszy etap podwyżek wartości świadczeń opieki zdrowotnej wprowadzonych z uwagi na rosnące koszty ich udzielania. Kolejny nastąpi w styczniu przyszłego roku. Wycena świadczeń zabiegowych w drugim półroczu wzrośnie o 10 proc. <

Wojciech Modzelewski

zastępca dyrektora Mazowieckiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ ds. służb mundurowych i świadczeniobiorców

 

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum