18 grudnia 2017

W poszukiwaniu tematu

SMS z Krakowa

Jeśli szukać w polskiej medycynie postaci godnej filmowego scenariusza, ten biogram nie ma sobie równych.

Był prowincjonalnym aptekarzem w Pińsku na Podolu, gdzie się urodził, zakonnikiem, którego potem – na wniosek dwóch wielkich Polaków: reformatora polskiej nauki Hugona Kołłątaja i prymasa Polski ks. Michała Poniatowskiego – sam papież Pius VI zwolnił ze ślubów zakonnych, z powodu obawy, że, jak napisano w uzasadnieniu, „gotów jest popaść w obłęd”, tak szalenie zakochał się w pewnej kobiecie. Studia medyczne i filozoficzne odbył w Rzymie. Zwiedził Europę. Po powrocie do kraju wybrał Kraków, zamiast objąć proponowaną mu katedrę w Wilnie. Godny uznania za uczonego najwyższej klasy, stworzył teoretyczne podstawy polskiej chirurgii. Uważany jest za prekursora w Polsce kilku dyscyplin medycznych, m.in. naukowo przedstawionej anatomii (wykonał precyzyjne ryciny), ortopedii, rehabilitacji, stomatologii (wychował m.in. pierwszą stomatolog Józefę Serre, sporządził wykaz ówczesnych narzędzi dentystycznych, był prekursorem stosowania znieczuleń), w położnictwie zainicjował kształcenie położnych. Wynalazł gnips – nóż do rozcinania ran. Napisał fundamentalne dzieła medyczne, m.in. sześć opasłych tomów pierwszego podręcznika chirurgii pt. „Narzędzia opatrzenia chirurgicznego”. Straż obywatelska musiała go osłaniać, gdy wracał do domu po przeprowadzonych publicznie sekcjach zwłok zbrodniarzy straconych w mieście (zw. Theatrum Anatomicum), które odbywały się w Kolegium Nowodworskim. Tłum oburzonych zdemolował scenę i gotów go był zlinczować. Był nadwornym królewskim lekarzem, który w imieniny swego monarchy Stanisława Augusta Poniatowskiego wygłaszał publicznie ku jego czci – w murach akademii, zwanej wówczas Szkołą Główną Koronną – „Dyssertacyję o szlachetności, potrzebie i użytku chirurgii w pożyciu ludzkim”, pełną etycznych zaleceń. Nazwę Uniwersytet Jagielloński ustanowiono dopiero w roku 1817. Wielki patriota, jako pierwszy nie tylko pisał podręczniki, ale też wykładał medycynę w języku polskim. Podczas powstania kościuszkowskiego pełnił funkcję naczelnego chirurga wojsk polskich. Bywało, że pacjentom zwracał koszty leków. Swoje zbiory instrumentów chirurgicznych oraz cenną bibliotekę przekazał Akademii Krakowskiej. Pisał fraszki, teksty reporterskie z lat Sejmu Wielkiego. Ojciec dwóch synów z nadobną Heleną Katerlanką (kasztelańską córką). Jeden z ich synów (Ignacy), botanik, za prezydentury Józefa Dietla był rektorem UJ. Nazywał się Rafał Józef Czerwiakowski. Właśnie upłynęło 201 lat od jego śmierci. A w Krakowie tej jesieni obradował 68. Kongres Towarzystwa Chirurgów Polskich, z którego inspiracji powstał ten tekst.  

Stefan Ciepły

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum