2 lipca 2021

W pigułce (lipiec/sierpień 2021)

Okres wakacyjny jednym kojarzy się z urlopem, innym z trudami pracy w czasie, gdy przyroda i otoczenie raczej sprzyjają odpoczynkowi. Zarówno wzmożona praca, jak i czas wolny są obszarami zainteresowania naukowców. Dlatego tym razem postanowiliśmy w pigułce przedstawić temat przepracowania i wypoczynku.

Światowa Organizacja Zdrowia alarmuje, że liczba zgonów spowodowanych przepracowaniem rośnie lawinowo. WHO na łamach czasopisma „Environment International” publikuje ustalenia dotyczące pracy w wymiarze ponad 55 godz. tygodniowo i jej wpływu na przedwczesne zgony. Agenda ONZ wskazuje, że przepracowanie przyczynia się rocznie do około 750 tys. przypadków śmierci. Ryzyko zgonu z powodu udaru mózgu w grupie przepracowanych wzrasta aż o 35 proc. w porównaniu z grupą pracujących 35–40 godz. tygodniowo. Ryzyko śmierci w wyniku chorób serca jest zaś wyższe o 17 proc. Co więcej, okazuje się, że owe statystki pogarszają się z upływem lat. Między 2000 a 2016 r. ryzyko śmierci spowodowanej chorobą serca związaną z przepracowaniem zwiększyło się prawie dwukrotnie. Badacze jako przyczynę pogarszającej się sytuacji wskazują zjawisko gig economy. To model pracy, w którym specjalista w danej dziedzinie (np. grafik, programista) nie współpracuje stale z jednym kontrahentem, ale opiera swoje dochody na zleceniach (ang. gig – fucha). Kolejną przyczyną jest zyskująca na popularności praca zdalna, która utrudnia rozgraniczanie czasu pracy od wolnego. Autorzy opracowania dodają, że choć ich analiza nie uwzględnia roku 2020, można przewidywać, że pandemia tylko pogłębi istniejący problem.

Brytyjskie czasopismo „Industrial and Organizational Psychology” poruszyło temat wypalenia zawodowego w szczególności w zawodach związanych z ochroną zdrowia psychicznego, a zatem psychiatrów, psychoterapeutów, psychologów klinicznych, opiekunów i pielęgniarek psychiatrycznych. W artykule podkreślono, że już przed pandemią wśród wykonujących zawody związane z medycyną i opieką nad pacjentami wzrastało ryzyko wypalenia zawodowego. Autor zwraca uwagę, że niedostatki organizacyjne, przepracowanie, zmiana sposobu kontaktu z pacjentem na zdalny przyczyniają się do pogłębienia tego zjawiska. Do środków zaradczych zalicza stosowanie odpowiedniej zdrowej diety, zajęcia w czasie wolnym od pracy niezwiązane z wykonywanym zawodem. Ale przede wszystkim jego zdaniem potrzebne są zmiany systemowe, m.in. zapewnienie pracownikom podmiotowości w miejscu pracy, by mieli poczucie samodzielności w ramach systemu, a nie wrażenie, że są jedynie trybikami machiny.

Łamy swojego portalu internetowego BBC poświęciło traumie, jaką może powodować toksyczne środowisko pracy. Portal zwraca uwagę, że pracownicy skarżący się na dolegliwości psychosomatyczne związane z negatywnymi przeżyciami w miejscu pracy (lęki, bóle w klatce piersiowej itp.) są skłonni łączyć je wręcz z rozwojem zespołu stresu pourazowego. Cytowany przez BBC psychiatra Chi-Chi Obuaya sądzi jednak, że z reguły są to objawy innego rodzaju zaburzeń, np. depresji. BBC przekonuje, że zdalne wykonywanie obowiązków służbowych podczas pandemii wzmacnia negatywne aspekty pracy, które już wcześniej dawały o sobie znać. Przyczynia się do tego niemożność „ucieczki” do bezpiecznego miejsca, jakim jest dom, skoro on faktycznie stał się miejscem pracy, i komunikacja przez Internet, a nie twarzą w twarz, bo ta ma charakter bardziej emocjonalny i sprzyja empatii.

Odpoczynek, urlop jest z pewnością szansą zmniejszenia ryzyka wielu chorób, w tym COVID-19. W przypadku tej pandemicznej choroby także w nieco nieoczywistym sensie. Chociaż szczepionka przeciwko koronawirusowi jest formalnie bezpłatna, w praktyce wiele osób kosztuje np. dzień urlopu. Nie tylko polski ustawodawca nie przewidział, by na dzień szczepienia przysługiwało wolne. Portal amerykańskiej telewizji ABC News zwraca uwagę, że to jeden z czynników zniechęcających do udziału w programie szczepień. W USA jest to szczególnie istotne ze względu na inną niż w większości krajów europejskich, mniej przyjazną pracownikom politykę urlopów. Niektórzy Amerykanie są zmuszeni bowiem na czas szczepienia brać urlop bezpłatny. Amerykański prezydent wprawdzie zaapelował do pracodawców, by płacili pracownikom za czas poświęcony na szczepienie się, ale apel ów do niczego nie obliguje. W Polsce trwają prace nad projektem ustawy, która dzień szczepienia ustanawiałaby dniem wolnym od pracy. W momencie zamykania tego numeru „Pulsu” proces ustawodawczy nie został zakończony.

Wakacje kończą się, nim zdążą się na dobre zacząć – to paradoksalne stwierdzenie pewnie wielu naszym czytelnikom przemykało przez głowę przy okazji urlopu i nie jest związane ze zbyt małą liczbą dni wolnych (a przynajmniej nie tylko). Naukowcy z Uniwersytetu Stanowego w Ohio sądzą, że taki sposób myślenia o wakacjach jest związany z ogólnymi mechanizmami odbioru pozytywnych zjawisk przez nasze mózgi. Badania, w których ankietowani wyznaczali subiektywne odczucie długości obiektywnie tego samego czasu oczekiwania na pozytywne wydarzenie (w skali od 1 do 100, gdzie 1 oznaczało skrajnie krótki czas, a 100 skrajnie długi), pokazały, że jest ono przez nas postrzegane jako umieszczone niemal w tym samym momencie przyszłości, co spodziewane zakończenie owego pozytywnego zdarzenia. Natomiast wyniki analogicznych ankiet oceniających czas do początku i końca wydarzeń negatywnych wskazują, że w naszej świadomości owe wydarzenia trwają długo. Te mechanizmy mogą tłumaczyć niektóre zachowania konsumpcyjne. Przykładowo na wakacjach jesteśmy skłonni wydawać więcej, prawdopodobnie właśnie dlatego, że oczekujemy ich rychłego końca.

mn

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum