21 grudnia 2004

Życzenia


Janusz PIEKARCZYK,
rektor Akademii Medycznej w Warszawie

Akademii Medycznej – naszej Alma Mater – w związku ze zbliżającymi się Świętami i Nowym Rokiem, życzę zrealizowania najpilniejszych potrzeb inwestycyjnych, które zapewniłyby możliwość realizacji zadań dydaktycznych dla zwiększającej się ciągle liczby studentów. Pozwoliłyby na realizację ambitnych planów naukowych pracownikom naukowym uczelni. A szpitalom klinicznym życzę realnych
kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia, które pozwolą
na normalną działalność diagnostyczną i leczniczą, bez widma nieuniknionego dalszego zadłużania się.

Składam serdeczne życzenia całemu środowisku lekarskiemu. Szczególnie gorąco pozdrawiam naszych Seniorów, w tym naszych nauczycieli. Wiem, że niektórzy z nich po 40-50 latach pracy żyją bardzo skromnie, pomimo iż całe swoje życie
poświęcili pracy zawodowej.

Naszym najmłodszym Kolegom, którzy w tym roku złożą przysięgę lekarską i otrzymają dyplomy, życzę wiele satysfakcji
z tego pięknego zawodu i aby jak najszybciej doczekali
nie tylko szacunku dla ich ciężkiej pracy, ale i zrozumienia
ze strony społeczeństwa, że również lekarze i ich rodziny mają prawo do godnego życia. Oby władze państwowe i samorządowe zrozumiały konieczność zachowania racjonalnych proporcji pomiędzy stawianymi środowisku lekarskiemu wymaganiami
a proponowanymi mu w zamian warunkami pracy. Młodym lekarzom życzę też, aby znaleźli wystarczającą motywację
do podjęcia pracy w zawodzie w Polsce i aby tę pracę znaleźli.

Sobie życzyłbym, aby wymienione życzenia się zrealizowały
i abym mógł być przydatny w ich spełnieniu się, abym
nie zrezygnował z mówienia wprost prawdy osobom,
od których decyzji to wszystko w dużej mierze jest uzależnione.


Sławomir IDZIKOWSKI,
dyrektor Mazowieckiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ

Narodowemu Funduszowi Zdrowia życzę, aby zyskiwał coraz większe społeczne zaufanie oraz by jego działaniom towarzyszyło przekonanie, że najważniejszym celem jest dobro pacjenta.
Tak bowiem jest w istocie, choć nie
zawsze tak to jest odbierane.
Życzę także, ażeby sam Fundusz zdrowiał finansowo i by mógł spełnić oczekiwania pacjentów na szybkie i skuteczne
leczenie.

Środowisku pracowników opieki zdrowotnej, którego
jako lekarz jestem członkiem, życzę przetrwania trudnego
dla ochrony zdrowia okresu. I nade wszystko przekonania,
że stanu polskiej ochrony zdrowia nie musimy się wstydzić. Wiary także, że jej stan może być w nieodległej przyszłości lepszy. I że będzie to nasze wspólne osiągnięcie.

Sobie zaś życzę tego samego, czego swojej firmie i środowisku medycznemu – zdrowia i wiary, że wysiłki są warte ich podejmowania, a efekty odczuwalne będą w nieodległym okresie. Życzę też sobie uśmiechu pacjentów i lepszej atmosfery wokół prób rozwiązywania trudnych problemów ochrony zdrowia.

Archiwum