5 września 2008

Głosy z Wiejskiej

Aleksander SOPLIŃSKI –
lekarz, poseł PSL, Ciechanów:

Przed wakacjami Sejmowa Komisja Zdrowia zakończyła prace nad pakietem ustaw dotyczących reformy systemu ochrony zdrowia, z wyłączeniem projektów ustawy wprowadzającej i ustawy o ubezpieczeniach dodatkowych.
Strona społeczna biorąca udział w pracach nad tymi projektami – przedstawiciele samorządów lekarskiego i pielęgniarskiego oraz związków zawodowych – nie zaakceptowała przygotowanej wersji projektów. Nie zgodziła się przede wszystkim na zapis mówiący o obligatoryjności przekształcenia zakładów opieki zdrowotnej w spółki prawa handlowego. Środowiska samorządowe uważają, że przekształcenia powinny być dobrowolne. Poza tym proponują wydłużenie okresu przekształceń na więcej niż rok. Strona związkowa dopominała się, aby w ustawach znalazł się zapis o wysokości minimalnego wynagrodzenia w zakładach opieki zdrowotnej. Była także przeciwna wydłużeniu czasu pracy radiologów i patomorfologów (do wymiaru czasu pracy pozostałych lekarzy). Optowała za zapisaniem w ustawach gwarancji zatrudnienia pracowników po przekształceniach placówek leczniczych oraz przyznania pracownikom 15 proc. udziałów w spółce.
Strona społeczna oprotestowała przyjęte projekty w pismach do prezydenta i premiera. Jej przedstawiciele spotkali się z prezydentem Lechem Kaczyńskim, prawdopodobnie zostaną również przyjęci przez premiera Donalda Tuska.
Pod koniec września odbędzie się w Sejmie trzecie czytanie projektów, w trakcie którego zostanie zgłoszonych wiele poprawek i wniosków mniejszości. Zatem dziś trudno przesądzić, jaki będzie ostateczny kształt tych ustaw.
Sejmową Komisję Zdrowia po wakacjach czeka dużo pracy. Spłynęło do niej wiele projektów ustaw do rozpatrzenia i zaopiniowania, np. zmiana ustawy o służbie medycyny pracy, o zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych, o narodowym programie zwalczania chorób odtytoniowych, o zawodach medycznych, rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o pomocy publicznej i restrukturyzacji publicznych zakładów opieki zdrowotnej. Czeka nas też opiniowanie projektu Narodowego Planu Zdrowia.
Podczas ostatniego przed wakacjami posiedzenia Sejmowej Komisji Zdrowia została powołana stała podkomisja do spraw zdrowia publicznego, której mam zaszczyt przewodniczyć. Będzie ona m.in. pracowała nad ustawą o zdrowiu publicznym. Ustawa ta powinna określić rolę i zadania opieki medycznej oraz formy koordynacji i współpracy między podmiotami odpowiedzialnymi za stan zdrowia Polaków. Plan pracy tej podkomisji zostanie ustalony we wrześniu. Liczę na współpracę wszystkich zainteresowanych tym tak ważnym społecznie problemem.

e-mail: biuro_soplinski@wp.pl

Czesław CZECHYRA –
lekarz, poseł PO, Kozienice:

Praca nad reformą systemu ochrony zdrowia jest trudna, również w Sejmie budzi wiele emocji. Strona rządząca przewidywała, że przedłożone projekty ustaw zmieniających ten system będą dla wielu osób i środowisk kontrowersyjne. I tak się stało.
Jednak Platforma Obywatelska nadal jest zdeterminowana i uważa, że wprowadzenie zmian w systemie ochrony zdrowia jest konieczne, aby ułatwić pacjentom korzystanie z usług zdrowotnych, zapewnić im lepszy dostęp do przychodni, szpitali i lekarzy specjalistów. Jest także drugi powód. Przy ograniczonych środkach przeznaczanych na funkcjonowanie opieki zdrowotnej ważne jest, żeby te pieniądze wydawać w sposób racjonalny. Nie mogą być tracone na niepotrzebne inwestycje czy zakupy niepotrzebnego sprzętu, co zdarzało się w przeszłości. Nasze działania zmierzają w kierunku racjonalizacji tych wydatków.
Mamy zadłużające się, źle funkcjonujące szpitale i pacjentów długo oczekujących na świadczenia specjalistyczne. Część szpitali jednak zmienia swój status, już 10 proc. zostało sprywatyzowanych. Proces przekształcania placówek szpitalnych w niepubliczne powinien zostać prawnie usankcjonowany, choćby dlatego, żeby wszyscy skorzystali z programu oddłużenia.
Zmiany chcemy wprowadzić jak najszybciej. Dlatego najważniejsze projekty ustaw zdrowotnych – o zakładach opieki zdrowotnej, o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta, o pracownikach zakładów opieki zdrowotnej – zostały w podkomisjach przedyskutowane, a sprawozdania przedłożone Komisji Zdrowia. Komisja zakończyła w lipcu pracę nad nimi oraz projektem ustawy o konsultantach w ochronie zdrowia.
Wielka szkoda, że kluby opozycyjne nie uczestniczyły w sposób merytoryczny w pracach nad tymi projektami w komisji. Opozycja głosi, że PO nie pozwala jej się wypowiedzieć, nie przyjmuje żadnych argumentów. Naprawdę jest tak, że opozycja – niechętna naszym projektom – po prostu opuszcza obrady, gdy tylko znajdzie jakiś pretekst, aby je przerwać.
A jednak po jej wyjściu posłowie PO i PSL dalej pracowali. Głoszone przez PiS hasła o porzuceniu partyjnych podziałów i prowadzeniu merytorycznej dyskusji na temat zdrowia Polaków okazały się tylko papierowe. W działaniu przeważyło nastawienie partyjne. W trakcie obrad komisji pojawiały się głosy w sposób zjadliwy atakujące, zwłaszcza przedstawicieli PSL.
PO kieruje się innymi zasadami – przyjmujemy propozycje, jeżeli mają merytoryczne uzasadnienie. Dowodem na to jest przyjęcie niektórych poprawek wniesionych m.in. przez posła Marka Balickiego.
Być może w czasie wakacji emocje opadną i po przerwie wrócimy do odpowiedzialnej dyskusji. Platformie zależy na tym, aby pakiet ustaw zdrowotnych wszedł w życie 1 stycznia 2009 r.
PiS złożył wniosek o wotum nieufności wobec minister Ewy Kopacz. Główną przesłanką wniosku była teza, że minister zdrowia dąży do prywatyzacji szpitali w Polsce. Teza jest oczywiście nieprawdziwa. Próba odwołania się nie powiodła.

e-mail: electus@mp.pl z http://www.czechyra.eu

Stanisław KARCZEWSKI –
lekarz, senator PiS, Radom:

Na ostatnim, przedwakacyjnym posiedzeniu Senat zajmował się ustawą o zmianie ustawy o ochronie zdrowia psychicznego. Prace nad tą problematyką rozpoczął już rząd Jarosława Kaczyńskiego. Przygotował nowelizację ustawy, której głównym założeniem stało się wprowadzenie w życie Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego. Na zmiany środowisko psychiatryczne czekało wiele lat; dopiero Ministerstwo Zdrowia pod kierownictwem prof. Zbigniewa Religi wypracowało te ważne rozwiązania.
Wagę ustawy najlepiej oddają liczby, które mówią, że w ciągu 15 lat, od 1990 do 2004 r., wskaźnik leczonych w opiece ambulatoryjnej wzrósł o 131%, a wskaźnik hospitalizacji – o 45%. Tymczasem w Polsce jest za mało zarówno miejsc, w których można leczyć chorych psychicznie, jak i lekarzy psychiatrów. Na samych oddziałach psychiatrycznych brakuje ok. 1,5 tys. łóżek. Właśnie dlatego ta ustawa jest tak ważna. Określa podstawy prawne do podjęcia działań w zakresie ochrony zdrowia psychicznego i wprowadza Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego. Pozwoli to na diagnozę sytuacji i zagrożeń, na skuteczniejsze zapobieganie zaburzeniom oraz zapewnienie chorym wielostronnej i zintegrowanej opieki zdrowotnej. Ustawa nawiązuje do nowoczesnych rozwiązań, jakie stosuje się w leczeniu chorych psychicznie w Europie i na świecie – kładzie nacisk na leczenie środowiskowe.
Niezwykle istotnym elementem Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego jest zwrócenie uwagi na zmianę mentalności społecznej oraz podejście do psychicznie chorych i ich leczenia. Program przewiduje utworzenie nowych oddziałów w szpitalach wielospecjalistycznych, w tym powiatowych, blisko miejsca zamieszkania chorego, oraz kształcenie większej liczby psychiatrów i psychologów.
Jestem przekonany, że środki na ten cel będą systematycznie wpływały do systemu. Jednak najsłabszym ogniwem może się okazać czynnik ludzki. Z jednej strony istnieje prawdopodobieństwo, że pojawią się trudności w pozyskaniu tak wielu psychiatrów, z drugiej zaś istotnym problemem może się okazać próba zmiany myślenia o psychiatrii i psychicznie chorych. Najlepszym tego przykładem jest wypowiedź minister Ewy Kopacz, która w Sejmie, w czasie debaty nad wnioskiem o jej odwołanie, powiedziała do polityków PiS: „W końcu wygraliście w zakładach psychiatrycznych wybory…”. Nie wiadomo, kogo tak naprawdę chciała obrazić Pani Minister, komu chciała dokuczyć: PiS-owi, wyborcom czy psychicznie chorym…?

e-mail: s.karczewski@wp.pl z http://www.stanislaw-karczewski.pl

Archiwum