8 lipca 2022

Za nami VI Mazowieckie Spotkania Stomatologiczne

Michał Niepytalski

Nareszcie udało się spotkać! – to zdanie powtarzane było niemal przez wszystkich uczestników MSS. Lekarze dentyści z całej Polski po raz szósty zjechali licznie na konferencję naukową organizowaną przez OIL w Warszawie, Komisję ds. Lekarzy Dentystów ORL w Warszawie, Warszawski Uniwersytet Medyczny i Centrum Kariery Lekarza.

Kilkadziesiąt wykładów, wśród prowadzących gwiazdy polskiej stomatologii. Edukacja, integracja i wymiana doświadczeń, czyli Mazowieckie Spotkania Stomatologiczne w kilku słowach. Konferencja od lekarzy dla lekarzy rozpoczęła się w piątek 10 czerwca w hotelu Narvil w Serocku. Uroczystość otwarcia poprowadzili: prof. Dorota Olczak-Kowalczyk, kierownik naukowy konwencji, dziekan Wydziału Lekarsko-Stomatologicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego i jednocześnie konsultant krajowy w dziedzinie stomatologii dziecięcej, Piotr Pawliszak, p.f. prezesa ORL w Warszawie, oraz dr n. med. Dariusz Paluszek, wiceprezes ORL w Warszawie ds. lekarzy dentystów. Wszyscy zgodnie wyrażali radość, że wreszcie, po pandemicznej przerwie, udało się zorganizować samorządowe spotkanie naukowe na skalę ogólnopolską. Swoją obecnością zaszczycili VI MSS ponadto przedstawiciele nowo wybranej Naczelnej Rady Lekarskiej – jej prezes Łukasz Jankowski oraz wiceprezes ds. lekarzy dentystów Paweł Barucha.

Piotr Pawliszak w wywiadzie udzielonym podczas konferencji „Pulsowi” podkreślał, że samorząd dostrzega szczególną potrzebę integracji środowiska lekarzy dentystów: „Specyfika branży jest bowiem taka, że z reguły działają w ramach indywidualnych lub nieco większych, ale wciąż kameralnych, praktyk lekarskich”.

O korzyściach ze stopniowego powrotu do szkoleń stacjonarnych mówiła prof. Dorota Olczak-Kowalczyk. – Jeśli prowadzimy wykład, kontakt z odbiorcami pokazuje nam, czy to, co mówimy, jest dla nich interesujące, czy nie. Z sali padają pytania, w kuluarach toczą się dyskusje – stwierdziła. W tym samym tonie wypowiedział się kolejny wykładowca, dr n. med. Piotr Sobiech z Zakładu Stomatologii Dziecięcej WUM. Jego zdaniem sytuacja z ostatnich dwóch lat ograniczyła wymianę poglądów. – Dla rozwoju medycyny ważne jest, by dyskutować, a nawet trochę się pokłócić – zauważył. Na ów twórczy aspekt zwróciła uwagę także prof. dr hab. n. med. Beata Kawala, konsultant krajowy w dziedzinie ortodoncji: – Każde spotkanie stomatologów jest spotkaniem kreatywnym. Uczy nas mówić wspólnym językiem. Wprowadzenie licznych specjalizacji w Polsce spowodowało, że (…) specjaliści brną w swoją dziedzinę, poszukując nowych rozwiązań. MSS i podobne konferencje pozwalają nam dostrzec specyfikę danej specjalizacji, żeby przedstawiciele różnych specjalizacji mogli włączać się w tzw. interdyscyplinarne leczenie. Przykładem udanej współpracy jest dostrzeganie przez lekarzy dentystów możliwości, jakie daje interceptowane leczenie ortodontyczne. – Bardzo cieszy nas, ortodontów, że lekarze dentyści coraz częściej wysyłają do nas pacjentów nawet w stanach, które jeszcze nie wymagają naszej interwencji. Tylko takie działanie pozwoli przeciwdziałać poważnym wadom zgryzu – zapewniła Beata Kawala.

Konferencja zainteresowała nie tylko lekarzy zrzeszonych w OIL w Warszawie. – W końcu po to są Mazowieckie Spotkania Stomatologiczne, żeby można było usiąść z przedstawicielami innych izb i porozmawiać np. o wspólnych projektach, wspólnych potrzebach. Jako największa okręgowa izba lekarska w kraju mamy potencjał organizowania takich konferencji – otwartych dla kolegów z całej Polski. A wiadomo, że lekarze dentyści mają wiele podobnych problemów, niezależnie od tego, gdzie pracują – w małym mieście czy w dużym, na północy czy na południu kraju – zauważył Dariusz Paluszek. – Takie spotkanie daje pole do rozmów nie tylko stricte gabinetowych, ale także do omawiania działalności poszczególnych izb okręgowych – dodała lek. dent. Anna Lella, prezes Warmińsko-Mazurskiej ORL.

W dyskusjach brali udział również przedstawiciele Naczelnej Izby Lekarskiej. Ich obecność stała się okazją do pytań o plany na przyszłość po niedawnych wyborach do władz samorządu. – Mam nadzieję, że uda się stworzyć lepsze warunki pracy, że uda się odciążyć lekarza dentystę od zbędnych czynności, które trzeba wykonywać w gabinecie, a które nie są związane z leczeniem, aby stomatolodzy nie poświęcali więcej czasu na „papierologię” niż na pracę z pacjentem. Formalności i zajmowanie się dokumentacją oczywiście są związane z prowadzeniem praktyki, ale ich charakter świadczy o tym, że jesteśmy traktowani jak zwykli przedsiębiorcy. Byłoby to do przyjęcia, gdyśmy tak byli traktowani w każdej sferze. A nie jesteśmy – mówił nowy wiceprezes NRL ds. lekarzy dentystów Paweł Barucha. Jego zdaniem decydenci podchodzą do praktyk dentystycznych rynkowo, kiedy jest to dla nich wygodne, np. gdy trzeba nałożyć nowe obciążenia fiskalne lub formalne. Ale zapominają o tej wymuszonej realiami systemu warstwie biznesowej, kiedy chodzi o relację dentysty z pacjentem.

Wykładów podczas MSS było na tyle dużo, że równocześnie musiały odbywać się w trzech salach, dzięki czemu uczestnicy mieli możliwość wyboru najbardziej interesujących ich tematów. Było ich zaś naprawdę wiele. Sporo miejsca poświęcono innowacjom, część wykładowców propagowała rzadko stosowane, a przynoszące powodzenie rozwiązania terapeutyczne. Chodzi m.in. o autotransplantacje, o których mówili współpracujący ze sobą dr hab. n. med. Ewa Czochrowska i dr hab. n. med. Paweł Plakwicz.

Znalazło się nawet miejsce na zagadnienia okołostomatologiczne, chociażby kwestię uzależnień pacjentów i wpływu tego problemu na działania lekarzy dentystów. Wykład wygłosił anestezjolog Adam M. Pietrzak, będący też specjalistą medycyny ratunkowej. Zwrócił ponadto uwagę na kłopot, jakiemu muszą stawić czoła dentyści zajmujący się urazami zębów – niemożność udzielania kompleksowej pomocy. – Pacjent, który trafia do stomatologa po urazie twarzoczaszki, np. po wypadku na hulajnodze, myśli o interwencji lekarskiej tylko w kontekście uszkodzonych zębów. Bo to wpływa na estetykę jego wyglądu, bo wstydzi się, że wziął udział w wypadku… Powody mogą być różne. Niepytany, nie wspomni więc o bólu w klatce piersiowej czy innej dysfunkcji, która może świadczyć o krwawieniu wewnętrznym. Stomatolog widzi takiego pacjenta krótko, poza tym dostaje konkretne zadanie, nie ma możliwości przeprowadzenia kompleksowej diagnostyki. Jeśli już zobaczy na prześwietleniu uraz żuchwy i skieruje pacjenta do chirurga, to nie raz, nie dwa pacjent zignoruje zalecenie. Póki nie boli, wydaje mu się złudnie, że nic mu nie jest.

Pierwszy dzień MSS zakończył się bankietem będącym okazją do przedstawienia znakomitych gości specjalnych, m.in. członków władz innych okręgowych izb lekarskich, konsultantów krajowych i wojewódzkich. Wieczorna uroczystość była najlepszym czasem do spełnienia drugiej po edukacji fundamentalnej roli Mazowieckich Spotkań Stomatologicznych – integracji środowiska lekarzy dentystów.

W sobotę odbyły się kolejne wykłady. Część pogrupowano w sesje tematyczne, takie jak poranna sesja implantologiczna, której prowadzącymi byli przedstawiciele Wojskowej Izby Lekarskiej.

W przerwach między wykładami uczestnicy mieli szansę zapoznać się z produktami kilkudziesięciu wystawców prezentujących ofertę firm z branży dentystycznej. <

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum