9 kwietnia 2018

Niespełna to nie prawie

Język nasz giętki

Prof. Piotr Müldner-Nieckowski

Od dłuższego czasu kiedy w mediach jest mowa o wartościach liczbowych i ich rozpiętości od-do, daje się zaobserwować unikanie wyrazu prawie na rzecz niespełna. Zjawisko to występuje szczególnie w relacjach sportowych. A że język sportu jest zaraźliwy i co chwila wprowadza do polszczyzny ogólnej nowe, ważne wyrazy i frazeologizmy, rzecz staje się istotna dla poprawności językowej.

„W biegu na 1500 metrów nasz zawodnik przybiegł do mety niespełna dziesięć sekund przed następnym” – czytamy w dobrej sportowej gazecie i dziwimy się. Bo to by znaczyło, że owych dziesięć sekund różnicy nie stanowi żadnego nadzwyczajnego osiągnięcia. Wyraz niespełna mówi nam przecież, że podana liczba mimo wszystko mogłaby być większa, a wobec tego nasz biegacz nie spisał się należycie. Innymi słowy zawiódł nasze oczekiwania. Jest godny pożałowania. Zasługuje na naganę.

Tymczasem każdy rasowy kibic doskonale wie, że dziesięć sekund
w wyścigu na dystansie półtora kilometra to różnica gigantyczna. To wielkość, która oznacza różnicę klas, i to zarówno w konkurencji męskiej, jak i damskiej. Ktoś, kto dobrze zna język polski, w użyciu słowa niespełna wyczuwa w tej sytuacji jakiś niepokojący fałsz. Może lepiej byłoby powiedzieć: prawie dziesięć sekund?

Istotnie, to słuszna uwaga. Aż prosi się o zmianę partykuły niespełna na prawie, szczególnie w tym wypadku, ponieważ wyraźnie chodzi o podkreślenie zasług.

Prześledźmy semantykę słowa niespełna. Partykuła ta jest zrostem wyrazów nie + z + pełnego (dawne nie z pełnego, nie z pełna, nie z całości). Przyjrzyjmy się:

1) wyraz niespełna znaczy ‘nie w pełni’, ‘niezupełnie’, ‘nie całkiem’, ‘niecałkowicie’, ‘niecałe’, ‘mniej niż’, a wobec tego:

2) sens słowa niespełna nie powinien być używany jako ‘prawie’, ‘bez mała’, ‘blisko’, ‘niemal’, ‘o mało’.

Co w takim razie znaczy słówko prawie (wraz z wymienionymi wyżej synonimami)?

Jak podaje w swoim „Etymologicznym słowniku języka polskiego” prof. Andrzej Bańkowski, prawie znaczy tyle, co łacińskie paene, a ściśle ‘jeszcze nie całkiem, ale już naprawdę’.

A to przecież coś zupełnie innego niż niespełna. Co więcej – prawie ma wydźwięk zachęcający, pochwalny, aprobujący, ponieważ mówi o tym, że bardzo zbliżamy się do kompletności. W tej sytuacji niespełna ma ukrytą cechę negatywną, bo mowa w nim o nieosiąganiu kompletności. Prawie jest formą pozytywną. Jeśli więc chcemy
o czymś lub o kimś powiedzieć z przyganą, to użyjemy niespełna (por. niespełna rozumu), a jeśli z pochwałą (choćby dyskretną), to prawie. Myślę, że stać nas na odczuwanie takich delikatności ukrytych w znaczeniach słów.

Wróćmy zatem do naszego zdania. Powinno brzmieć: …przybiegł do mety prawie dziesięć sekund przed następnym! I tak to musi zostać, bo tu chodzi o aż dziesięć sekund, a nie o niestety mniej niż dziesięć sekund. Biegacz zachował się jak mistrz, jest kimś godnym uznania, a nie pożałowania.

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum