1 maja 2008

Listy

Wspomnienie tamtej wiosny

Wiosną A.D. 1981 nastroje społeczne były pobudzone niezwykłymi wydarzeniami w kraju, niemającymi odpowiednika w historii ostatnich dziesięcioleci. Ludzie wiedzieli, że w ich ojczyźnie dzieją się rzeczy ważne dla każdego, mające znaczenie nie tylko w tym czy innym zakładzie pracy, mieście czy regionie; że zasięg każdego strajku, protestu i kolejnego porozumienia między nowo powstałym związkiem „Solidarność” a komisją rządową jest zawsze ogólnokrajowy – a kto wie, czy i nie ogólnoświatowy. (…)

Od tamtych wydarzeń minęło 27 lat… szmat czasu! Wielcy Polacy stanu duchownego, podtrzymujący wówczas wiarę w słuszność sprawy i nadzieję na lepszą Polskę, przenieśli się już do wieczności, a ówczesny młody i zadziorny przewodniczący związku – niekwestionowany przywódca bezkrwawej rewolucji w zniewolonej Europie Środkowej i Wschodniej – jeździ do Houston reperować swoje serce…
Leży przede mną lista członków NSZZ „Solidarność” z tamtego okresu w jednej z warszawskich uczelni medycznych: Centrum Kształcenia Podyplomowego. Zawiera 173 nazwiska, wśród nich wielu ówczesnych lub obecnych profesorów i docentów: Bronisław Bednarz, Andrzej Beręsewicz, Andrzej Budaj, Tomasz Jaxa-Chamiec, Tadeusz Chruściel, Barbara Czarnocka, Jan Doroszewski, Andrzej Gardas, Wojciech Jeske, Jerzy Kawiak, Anna Kasperlik-Załuska, Ireneusz Kozicki, Barbara Migdalska, Janina Niżnikowska-Marks, Jerzy Ostrowski, Wojciech Pypno, Maciej Szczepański, Roman Tomecki, Elżbieta Wasilewska-Dziubińska, Hanna Wasyluk, Janusz Wasyluk, Stefan Zgliczyński, Wojciech Zgliczyński i inni…

Potem nastał stan wojenny i związek „Solidarność” został zdelegalizowany. W poniedziałek 14 grudnia przyszedł do mnie pracujący w tym samym gmachu lekarz S., zaufany członek partii, i potrząsając jakimś oficjalnym papierem, zażądał, abym natychmiast zgłosił się w Departamencie Wojskowym Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej.
W owych dniach była to, jak mawiano od czasu filmu „Ojciec chrzestny”, propozycja nie do odrzucenia. Pojechałem na Miodową, gdzie oświadczono mi, iż przez najbliższy miesiąc lub nieco dłużej moim miejscem pracy będzie pokoik w tymże gmachu. Wręczono mi stosowną przepustkę, zaświadczającą, że obywatel taki a taki jest pracownikiem stałym Ministerstwa i kazano zająć się papierkową robotą, jakiej zawsze we wszystkich ministerstwach dostatek. Był to, jak zrozumiałem, rodzaj „internowania” – ale jakże łagodny w porównaniu z tym, który zastosowano wobec działaczy „Solidarności” wyższych szczebli!

W ciągu następnych lat wielu członków uczelnianej „Solidarności” zmieniło miejsce pracy, wyjechało, odeszło z innych powodów bądź zmarło. Z uczelni odeszli jego pierwsi przewodniczący: Oskar Chomicki, Krzysztof Dołowy i Krzysztof Zdanowski.

Wraz z odzyskaniem niepodległości „Solidarność” też zmieniła swoje oblicze, stała się „zwykłym” związkiem zawodowym, podzielonym na poszczególne branże. A lekarze mają już swoją korporację zawodową i związek lekarzy (…).

dr hab. med. Janusz WASYLUK
internista, em. profesor CMKP

Wspomnienie
o Księdzu Prymasie

16 stycznia 2008 r. w pałacu Prymasowskim odbyło się spotkanie opłatkowe pracowników służby zdrowia z ks. Metropolitą Kazimierzem Nyczem.
Ks. Metropolita, mówiąc o czasach bardzo trudnych dla katolicyzmu w Polsce, ciepło wspominał ks. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, postać niezwykle charyzmatyczną.
Chciałabym podzielić się z Czytelnikami „Pulsu” wspomnieniami o moim spotkaniu z Księdzem Prymasem:
Jest rok 1952. Jestem studentką I roku Wydziału Lekarskiego Oddziału Stomatologicznego warszawskiej Akademii Medycznej. Trwają akademickie rekolekcje w kościele św. Anny. Nieoczekiwanie w świątyni zjawia się ks. Prymas Wyszyński. Płomiennie przemawia do studentów. Entuzjazm. Pełną piersią śpiewamy hymn Sodalicji Mariańskiej – „Błękitne rozwińmy sztandary”. Potem ludzie chwytają ks. Prymasa do góry i kierują się do wyjścia na Krakowskie Przedmieście. Przed kościołem wiwaty. Prymas błogosławi nas, żegna i odjeżdża.
Następne rekolekcje już bez Księdza Prymasa – został uwięziony.
dr Alina HOFFMAN
specjalista I st. stomatologii ogólnej

Archiwum