2 czerwca 2012

Światowy Dzień Gruźlicy

Z inicjatywy WHO 24 marca obchodzony jest Światowy Dzień Gruźlicy. Warszawsko-Otwocki Oddział PTChP zorganizował z tej okazji konferencję naukową, którą patronatem objął minister spraw wewnętrznych. Poprzedziło ją spotkanie, na które licznie przybyli przedstawiciele mediów. Dr Paulina Miśkiewicz, dyrektor biura WHO w Polsce, wyjaśniła, jak wielkim problemem na świecie jest gruźlica, jakie działania podejmuje WHO dla opanowania epidemii oraz dotarcia do społecznej świadomości potrzeby walki z tą chorobą. Ja zaś starałem się odpowiedzieć na pytanie, czy gruźlica nadal jest groźna. Obserwuje się regionalne zróżnicowanie zapadalności, np. w Islandii notuje się trzy zachorowania na 100 tys. ludności, a w Suazi – 1200 na 100 tys. W niektórych regionach udaje się poprawiać sytuację epidemiologiczną, w innych stale ulega ona pogorszeniu. W ostatnich 20 latach w Polsce i innych krajach Europy Środkowej odnotowano spadek zachorowań, podczas gdy w sąsiadujących krajach Europy Wschodniej wzrost. Nawet jeśli globalne wskaźniki się poprawiają, to w wielu krajach o dobrej sytuacji epidemiologicznej obserwuje się zwiększenie liczby zachorowań w takich populacjach jak imigranci, bezdomni, bezrobotni i narkomani. Szczególnie groźna jest gruźlica oporna na leki. Prof. Ewa Augustynowicz-Kopeć, kierownik Zakładu Mikrobiologii Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc, przedstawiła przygotowane przez prof. Marię Korzeniewską-Kosełę, kierownika Zakładu Epidemiologii i Organizacji Walki z Gruźlicą, dane na temat epidemiologii gruźlicy w Polsce.
Inauguracyjny wykład prof. Zofii Zwolskiej z Instytutu Gruźlicy przede wszystkim przypomniał sylwetki badaczy, którzy szczególnie przyczynili się do rozwoju diagnostyki. Obchody uświetnił koncert pianisty Filipa Błachnio, syna dwojga otwockich ftyzjatrów – Marii i Antoniego Błachniów. Wspaniałe wykonanie utworów Chopina oraz barwne o nich opowieści pozostaną w pamięci słuchaczy.
W pierwszej sesji omawiano problem gruźlicy wśród więźniów. Przedstawiciele więziennych służb zdrowia, dr Dorota Zira z Centralnego Zarządu Więziennictwa, dr Lech Malmurowicz, ordynator oddziału internistycznego w szpitalu więziennym na Mokotowie, i Lidia Leśniewska, pielęgniarka epidemiologiczna w areszcie na Mokotowie, przedstawili specyfikę pracy z chorymi na gruźlicę osadzonymi. Niezwykle ważną rolę odgrywa odpowiednio wczesna izolacja osób chorych. Doświadczenia z więzień innych krajów uczą jak groźne są zaniedbania w kontroli zakażeń. Szczególnie brzemienne w skutki okazały się błędne schematy leczenia w sowieckich łagrach, gdyż spowodowały powstanie szczepów opornych na leki przeciwprątkowe pierwszego rzutu.
Tematem drugiej sesji była gruźlica u obcokrajowców. W Polsce nie odnotowuje się dużej liczby zachorowań w tej populacji, gdyż stanowią zaledwie 0,5 proc. wszystkich przypadków. To niewiele w porównaniu z ponad 60 proc. notowanymi w Danii, Holandii lub Szwecji. Wśród imigrantów we Francji i Wielkiej Brytanii zapadalność na gruźlicę jest dziesięciokrotnie większa niż u rdzennej ludności tych krajów. Przy dużych nakładach ponoszonych na badania wykrywa się chorobę jedynie u mniej niż 1 proc. imigrantów. Dr Jacek Jagodziński przedstawił problem obcokrajowców leczonych z powodu gruźlicy w Mazowieckim Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlicy w Otwocku. W latach 2002-2011 było ich 220, głównie z Czeczenii, Wietnamu i Ukrainy. Zwraca uwagę młody wiek tych chorych, duży odsetek obficie prątkujących i opornych na leki. Dr Adam Tołkacz z Urzędu ds. Uchodźców MSW stwierdził, że większość przypadków gruźlicy wśród uchodźców w Polsce notuje się wśród przybyszów z krajów byłego Związku Radzieckiego. W Białej Podlaskiej budowany jest nowoczesny ośrodek diagnostyki gruźlicy, z możliwością izolacji i leczenia. Mówił o tym główny inspektor sanitarny MSW dr Maciej Kisiel.
Trzecia sesja poświęcona była gruźlicy lekoopornej, na którą choruje już blisko pół miliona osób na całym świecie. W Polsce, dzięki profesjonalnie działającemu od wielu lat pionowi ftyzjatrycznemu, odsetek gruźlicy wielolekoopornej jest niski (poniżej 1 proc.). W niektórych państwach zachodnich jest dziesięć razy mniejszy, ale w krajach byłego Związku Radzieckiego dziesięć razy większy. Prof. Ewa Augustynowicz–Kopeć przedstawiła zasady diagnostyki mikrobiologicznej gruźlicy wielolekoopornej. Wykład o nowych zaleceniach WHO w leczeniu gruźlicy opornej na leki wygłosiła prof. Maria Korzeniewska-Koseła. Mimo sukcesów diagnostyczno-terapeutycznych, gruźlica wciąż stanowi istotny problem zdrowotny, o czym należy pamiętać nie tylko okazjonalnie.

Tadeusz M. Zielonka,
Katedra i Zakład Medycyny Rodzinnej WUM,
przewodniczący Warszawsko-Otwockiego Oddziału PTChP

Archiwum