12 lutego 2021

Leczymy Mimo Wszystko

Artur Drobniak

zastępca sekretarza Naczelnej Rady Lekarskiej, członek Prezydium Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie

Czy nasze poświęcenie nie jest już jedynie dryfowaniem rozbitków z zatopionego okrętu pod nazwą „Polska Opieka Zdrowotna”?

W listopadzie 2020 r., po kilkuletniej przerwie, ponownie zawiązało się Porozumienie Organizacji Lekarskich. Tym razem w jego skład weszły: Naczelna Izba Lekarska, Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy, Porozumienie Zielonogórskie, Porozumienie Rezydentów, Porozumienie Chirurgów. Liderzy organizacji wspólnie wyznaczyli drogę „do brzegu” dla decydentów ochrony zdrowia, formułując „dziewiątkę POL”. Zgodnie z przewidywaniami politycy są ślepi na te inicjatywy, ale…

W otaczającej nas przygnębiającej atmosferze pozostania samymi na placu boju z problemami zdrowotnymi pacjentów organizacje skupiające lekarzy próbują dodać promyk nadziei związanej z naszą, często bohaterską, pracą.

Idea zrodziła się z internetowego ruchu powstałego w drugiej połowie ubiegłego roku pod hasztagiem leczymymimowszystko. Mimo że nie mieliśmy i w niektórych miejscach nadal nie mamy zapewnionych środków ochrony osobistej. Mimo że podczas pandemii naszą jedyną nagrodą były początkowe oklaski, a potem już tylko narastała pogarda. Mimo że przepisy tarcz antykryzysowych nie wspierały pracowników ochrony zdrowia w żaden znaczący sposób. Mimo że żyjemy (nadal!) w chaosie organizacyjnym i prawnym związanym z funkcjonowaniem placówek ochrony zdrowia. Mimo że straciliśmy część kolegów z pracy, którzy zarazili się od pacjentów. Mimo że chce się nas wtrącać do więzienia za niezawinione zdarzenia niepożądane (w ramach tarczy pomocowej do walki z pandemią – ach, czego się nie robi dla tych pokrzywdzonych ludzi). Mimo że w mediach byliśmy ukazywani jako krezusi żerujący na pandemii, gratyfikowani bajońskimi dodatkami do wynagrodzeń. Mimo że przedstawianych publicznie wynagrodzeń nie zobaczyliśmy na naszych kontach, nawet w ograniczonym zakresie. Mimo że pluje nam się w twarz, mówiąc, iż nasze wieloletnie (minimum 12-letnie) poświęcenie dla zdobycia zawodu i specjalizacji równe jest maksymalnie kilkuletniemu doświadczeniu lekarzy dopuszczanych do pracy z pacjentami, często nawet bez znajomości języka polskiego.

Mimo tych i wielu innych, niewymienionych przeze mnie problemów, z którymi borykamy się na co dzień w naszych zakładach pracy lub zgotowanych przez rządzących w postaci kolejnych niekorzystnych aktów prawnych, my wciąż leczymy.

Leczymy Mimo Wszystko.

Jak jeszcze mamy zachęcić społeczeństwo do poparcia nas i docenienia naszej pracy? Myślę, że pandemia COVID-19 pokazała wyraźnie, że nasz system nie działa (chyba nikt nie był tym zaskoczony) i rozsypuje się jak babki z piasku. Myślę, że pandemia niestety pokazała też, że nasze uświadamianie Polakom tego, co się dzieje z systemem opieki zdrowotnej, jest pozbawione sensu. Wydaje się, że gorzej być nie może. Ludzie widzą, że gorzej być nie może, tyle że wciąż za ten stan rzeczy obarczają nas.

Podejmujemy próby, jako środowisko, gdzieś w tłumie krzyczących podczas pandemii, walczymy, by nas usłyszano, byśmy nie umierali po cichu. W stanie melancholii, która nas ogarnęła, fajnie jest zobaczyć zapał grupy ludzi, którym jeszcze się chce, którzy pewnie jeszcze wierzą.

Zainteresujcie się akcją Leczymy Mimo Wszystko, zapoznajcie się z „dziewiątką POL” na stronie www.leczymymimo-wszystko.pl. To nie wymaga wielkiego wysiłku.

Spróbujcie rozpropagować akcję wśród pacjentów. Polubcie fanpage akcji na Facebooku, opublikujcie tam zdjęcie z Waszej codziennej walki z systemem, którą wespół z naszymi pacjentami czasem wygrywamy.

Skorzystajcie z naklejek z logo akcji, jakie za miesiąc znajdą się w kolejnym numerze „Gazety Lekarskiej” – rozklejcie je w przychodniach, na fartuchach, by ludzie widzieli, by pamiętali.

Skoro tak wiele osób siedzi teraz w domu, ciężko pracując „na offisie”, może zauważą, że jednak lekarze to nie tylko głos w telefonie, ale też niezatrzymująca się machina do walki o zdrowie i życie Polaków nie tylko chorujących na COVID-19.

Organizatorzy akcji Leczymy Mimo Wszystko widzą jej drugie dno i w odpowiednim czasie ją zmodyfikują. Jak zawsze w służbie pacjentów i dla dobra pracowników ochrony zdrowia.

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum