14 marca 2010

Rozterki Prezesa

Chciałbym, abyście uwierzyli w to, że nasza Izba może być taka jaką zapragniemy. Wiem, jak do tego doprowadzić. By spełniała ona oczekiwania wszystkich lekarzy, by nie mówiono, że jest „niepotrzebna”, „nic mi nie daje” albo „co ja z tego mam” – leży w gestii nas samych. Każdy z członków będzie miał możliwość wypowiedzieć się w kluczowych sprawach naszego życia lekarskiego, pod jedynym warunkiem – że będzie chciał. Będę dopingował możliwość wypowiadania się członków naszej Izby za pomocą ankiet z „Pulsu” lub Internetu na tematy ważne, które przyjdzie nam rozstrzygać dla dobra naszego środowiska. Izba będzie podejmowała te działania, które wskażą nam członkowie i finalizowała je tak, jak wypowie się większość. To model „Izby interaktywnej” – tzn.: „taką Izbę macie, jakiej chcecie”. Na jej stworzenie mam 4 lata kadencji i uczynię to, nawet jeśli nikt mi nie pomoże. Tematami ważnymi, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć, są zgodnie z wolą naszego Okręgowego Zjazdu Lekarzy: obrona prawna lekarzy, kształcenie, pilna sprawa ubezpieczenia obowiązkowego OC lub ubezpieczenia kompleksowego w pracy, życiu i dla rodziny, dziś i na emeryturze.
Teraz, kiedy mamy obowiązek posiadania ubezpieczenia OC z tytułu działalności zawodowej, należy określić, czy Izba ma negocjować tylko ten jeden rodzaj ubezpieczenia, czy cały pakiet, który będzie dla lekarzy tym tańszy, im więcej będzie zawierał elementów składowych. Silnym argumentem przetargowym w tych negocjacjach jest powszechność udziału lekarzy w zawieraniu takich umów. Istnieje również możliwość wprowadzenia ubezpieczeń z tytułu leczenia się wzajemnego przez lekarzy. Koszty wizyt w gabinetach prywatnych i zakładach niepublicznych pokrywałoby ubezpieczenie. Tak uczyniono w Niemczech. Tam wszyscy lekarze oraz ich rodziny są ubezpieczeni i obsługiwani bezpłatnie, a obsługujący ma wizytę refundowaną przez ubezpieczyciela. System taki daje lekarzowi także o wiele więcej różnych możliwości. To duże pole do popisu dla Izby, która może takie negocjacje z firmami ubezpieczeniowymi przeprowadzić. Już dziś tworzymy zespół negocjacyjny – zapraszam chętnych do pracy. Współpracująca z naszą Izbą firma ubezpieczeniowa „Inter” wyraziła chęć stworzenia całego pakietu ubezpieczeń dla lekarzy naszej OIL. Dołożymy starań, by był to pakiet najkorzystniejszy spośród propozycji rynkowych, by zapewniał bezpieczeństwo w pracy lekarzom i lekarzom dentystom, a także w życiu prywatnym naszym rodzinom.

Nazywam go „pakietem bezpieczeństwa ubezpieczeniowego” i mam nadzieję, że weźmiecie w jego tworzeniu aktywny udział, wypełniając ankietę, dzieląc się swoimi przemyśleniami.

Mieczysław Szatanek

Archiwum