7 września 2003

Gorący temat – Wystąpienia Rzecznika Praw Obywatelskich

O receptach
Rzecznik Praw Obywatelskich, prof. Andrzej Zoll, zwrócił się do ministra zdrowia o zmianę przepisu dotyczącego recept lekarskich. Przewiduje on, że jeżeli na recepcie nie wpisano, wpisano w sposób nieczytelny lub niezgodny z rozporządzeniem kod uprawnień pacjenta do zniżki – osoba wydająca lek przyjmuje, że pacjentowi nie przysługują te uprawnienia.
Według prof. Zolla powołany przepis rozporządzenia prowadził w praktyce do ograniczania ustawowych uprawnień ubezpieczonych do ulgowego nabywania określonych leków. Ubezpieczony z reguły nie miał możliwości niezwłocznego zweryfikowania błędu popełnionego przez lekarza i ponosił skutki niewłaściwego wystawienia recepty (koszty zaleconego leku bądź trud i koszty uzyskania kolejnej recepty lekarskiej).
Rzecznik uważa, że taka sytuacja krzywdzi ubezpieczonych i jest nie do przyjęcia z punktu widzenia ochrony ich praw. Trzykrotnie zwracał się już w tej sprawie do ministra zdrowia. RPO ponowił prośbę o rozważenie możliwości rozstrzygnięcia sprawy w sposób satysfakcjonujący ubezpieczonych i zapewniający konstytucyjność powołanego przepisu. Zapowiedział, że
w innym przypadku zwróci się w tej sprawie do Trybunału Konstytucyjnego.

Pacjenci stoją w kolejkach
Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do ministra zdrowia o podjęcie działań zmierzających do poprawy dostępu pacjentów do świadczeń zdrowotnych. Jak podaje RPO, kolejki do szpitali ciągle się wydłużają, a niektóre placówki w ogóle wstrzymały przyjęcia. Rzecznik stwierdził, że wprowadzając zasadę swobodnego dostępu do opieki zdrowotnej oraz wolnego wyboru placówki leczniczej, nie wskazano jednocześnie sposobów rozliczania się z leczenia pacjentów przynależnych do innego oddziałów NFZ. Ustawodawca zrezygnował również z ustalenia poziomów referencyjnych oddziałów i szpitali w zależności od rodzaju udzielanych przez nie świadczeń zdrowotnych. W wyniku tego część placówek, szczególnie te specjalistyczne, przeżywa oblężenie, co powoduje zwiększenie kosztów, a w rezultacie przekroczenie limitów świadczeń finansowanych przez Fundusz. Kolejki wydłużają się nie tylko ze względu na rosnące zainteresowanie pacjentów, ale również z powodu trudnej i niepewnej sytuacji finansowej zakładów opieki zdrowotnej, która spowodowana jest niskimi stawkami za świadczenia i poszczególne procedury medyczne, sztywnymi limitami przyjęć wyznaczonymi przez kasy chorych i utrzymywanymi przez Fundusz oraz obniżeniem wartości zawieranych kontraktów. Powyższych trudności zakładów opieki zdrowotnej, a w szczególności limitowania ilości udzielanych świadczeń i odmowy zapłaty za wykonane świadczenia, w tym ponadlimitowe, nie da się, zdaniem RPO, pogodzić z deklarowaną zasadą swobodnego dostępu ubezpieczonych do świadczeń i wolnego wyboru świadczeniodawcy.

A.K.

Archiwum