2 czerwca 2017

Wspólnota Medicantusa

Dla ducha i ciała

Chórzysta zazwyczaj jest anonimowy. Jest jednym z wielu, na afiszu nie wymienia się jego nazwiska, nie stoi w blasku fleszy jak solista. Cóż jest więc takiego atrakcyjnego w chóralnym śpiewaniu? Tym czymś jest poczucie wspólnoty i współtworzenia wraz z innymi czegoś pięknego. Gdy na próbie ćwiczymy oddzielnie nasze partie,
niektórym mogą się wydawać  niezbyt interesujące. Jednak, gdy na koniec stajemy wszyscy i łączymy nasze głosy, powstaje wspaniała harmonia. Żaden głos nie jest lepszy ani gorszy. Żaden nie wybija się ponad inne, wszystkie muszą współbrzmieć w równowadze. Bez choćby jednego z nich utwór jest niepełny, czegoś w nim brakuje. W tej harmonii jest miejsce dla każdego. 

Krystyna Olenderek

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum