13 lutego 2017

Wspomnienia

Marian Partyka

(1932–2016)

27 lipca 2016 r. zmarł dr Marian Partyka, wieloletni dyrektor Wojewódzkiej Stacji Krwiodawstwa w Kielcach, wybitny fachowiec z dziedziny transfuzjologii, specjalista ds. leczenia zaburzeń hemostazy, nauczyciel wielu pokoleń lekarzy w zakresie krwiolecznictwa, zaburzeń krzepnięcia krwi, leczenia hemofilii, prawy, oddany pracy i służbie ludziom człowiek, pasjonat sztuki, regionalista. Marian Partyka urodził się 4 kwietnia 1932 r. w Kielcach, w rodzinie o patriotycznych, niepodległościowych tradycjach. Ojciec Jan był uczestnikiem wielu akcji zbrojnych przeciw caratowi. Jako członek Organizacji Bojowej PPS w latach 1904–1908 był więziony w X Pawilonie Cytadeli Warszawskiej, a następnie wywieziony do Nerczyńskiej Katorgi. Po powrocie do kraju działał w PPS, w związkach zawodowych i Radzie Miejskiej Kielc. Odznaczony przez marszałka Józefa Piłsudskiego Krzyżem Niepodległości z Mieczami. Współzałożyciel organizacji podziemnej Wolność-Równość-Niepodległość w dystrykcie radomskim (tajna organizacja PPS po roku 1940 weszła w skład ZWZ, późniejszej Armii Krajowej). W 1945 r. był przez pewien okres więźniem NKWD. W latach 1947–1948 przewodniczył Miejskiej Radzie Narodowej w Kielcach, a do początku lat 50. był radnym. W takim domu dorastał i dojrzewał Marian Partyka. Jego początkowa edukacja przypadła na okres okupacji niemieckiej. W latach 1940–1944 uczęszczał do Szkoły Podstawowej nr 10 w Kielcach. Od 1945 r. uczył się w Gimnazjum i Liceum im. Jędrzeja Śniadeckiego w Kielcach. Do Jego szkolnych kolegów należeli Jerzy Fijałkowski, popularyzator wiedzy przyrodniczo-historycznej o ziemi świętokrzyskiej, oraz Leon Snarski, współzałożyciel Świętokrzyskiej Izby Lekarskiej i jej wieloletni skarbnik. Maturę Marian Partyka uzyskał w 1950 r. (była ostatnią przed likwidacją szkoły przez ówczesne władze kuratorium). W książce wspomnieniowej („Śniadecczycy – Kielce 2008”), wydanej w 105. rocznicę powstania szkoły, napisał z dumą: „Maturę z naszej klasy zdali wszyscy i wszyscy dostali się na studia. Dowiodło to wartości naszej szkoły”. Rozpoczął studia na Wydziale Lekarskim ówczesnej Akademii Medycznej w Warszawie. Dyplom lekarza medycyny uzyskał w lutym 1956 r. W czasie studiów pracował społecznie, sprawując m.in. funkcję szefa organizacyjnego Zespołu Pieśni i Tańca, w którym rolę akompaniatora pełnił Jego kolega z roku Jerzy Woy-Wojciechowski, późniejszy twórca Teatrzyku Piosenki Lekarzy „Eskulap”. Marian Partyka wykonywał scenografię do występów zespołu. W latach studiów współpracował także ze Związkiem Harcerstwa Polskiego oraz Polskim Czerwonym Krzyżem (to pozostało mu do końca życia). W czasie studiów, a także potem, wielokrotnie wyjeżdżał na obozy ZHP jako lekarz i instruktor. Po studiach, w wyniku decyzji Komisji Przydziału Pracy, przybył na Kielecczyznę. Po ukończeniu stażu podyplomowego w latach 1957–1963, podjął pracę jako lekarz ogólny w Szpitalu Wojewódzkim w Kielcach, sprawował też funkcję inspektora lecznictwa Wydziału Zdrowia PWN w Kielcach. Od 1963 do 1973 r. był zatrudniony w Szpitalu MSW w Kielcach. W 1965 r. został powołany na stanowisko dyrektora Wojewódzkiej Stacji Krwiodawstwa w Kielcach, które piastował nieprzerwanie do 1997. W 1972 r. uzyskał I i II stopień specjalizacji z chorób wewnętrznych, od 1970 pełnił funkcję wojewódzkiego specjalisty krwiodawstwa i krwiolecznictwa. W roku 1998, wkrótce po śmierci żony Teresy, także lekarki, przeszedł na emeryturę. Pomagał w wychowywaniu wnuków swych dwóch synów, także lekarzy. Chętnie udzielał poparcia wszelkim prospołecznym działaniom. Jestem Mu wdzięczny za rady i pomoc, jakiej mi udzielił podczas organizacji pracy kierowanego przeze mnie od roku 2006 Zespołu Historyczno-Literackiego naszej Izby. Dzięki Jego merytorycznej pomocy mogłem też przygotować wiele artykułów historyczno-wspomnieniowych do prowadzonego przeze mnie w latach 2004–2013 „Eskulapa Świętokrzyskiego” (m.in. dotyczących dziejów Szpitala Miejskiego w Kielcach i postawy patriotycznej lekarzy kieleckich podczas okupacji niemieckiej). Nie zapomnę rozmów z Nim na temat historii Kielc, regionalizmu i etosu naszego zawodu. Wiadomość o Jego śmierci przyjąłem ze smutkiem i żalem, że już nie będzie mi dane spotkać się z tym niezwykłym, otwartym dla innych, pełnym ciepła wewnętrznego, mądrym człowiekiem. Szkoda, że odszedł, tworząc coraz większą pustkę wokół nas… ■

                                                                                                                                          Maciej A. Zarębski

Andrzej Lewandowski

(1928–2016)

Andrzej Lewandowski urodził się 6 maja 1928 r. w Łodzi. W latach 1948–1953 odbył studia medyczne w Akademii Medycznej w Poznaniu. Pracę rozpoczął w klinice chirurgii, gdzie uzyskał I stopień specjalizacji z chirurgii. Klinika, w której pracował, prowadziła leczenie ostrej niewydolności oddechowej za pomocą tzw. żelaznych płuc. Był to okres licznych zachorowań na polio. Ta praca była inspiracją do specjalizowania się w anestezjologii, dziedzinie dynamicznie się rozwijającej. Po uzyskaniu specjalizacji przeniósł się do Warszawy. W 1960 r. został otwarty nowy 400-łóżkowy Centralny Szpital Kolejowy w Warszawie-Międzylesiu. Działało w nim sześć oddziałów zabiegowych. Dr Andrzej Lewandowski był jedynym anestezjologiem, a placówka nie dysponowała aparaturą anestezjologiczną. Dzięki Jego umiejętnościom organizacyjnym i pracowitości powstał zespół lekarski i pielęgniarski. Dr Lewandowski zdobył także sprzęt niezbędny do znieczuleń. Bazę szkoleniową anestezjologów prowadził doc. Mieczysław Justyna, współtwórca polskiej anestezjologii. Dr Lewandowski umożliwił asystentom kształcenie i uzyskiwanie specjalizacji. Dbał też o edukację pielęgniarek, które systematycznie odbywały kursy szkoleniowe. Szybko rozwijające się oddziały zabiegowe wymagały usług anestezjologicznych na najwyższym poziomie, szczególnie oddział torakochirurgii, gdzie wykonywano operacje płuc i serca. Szpital był wyposażany w coraz nowocześniejszą aparaturę. Coraz większa liczba skomplikowanych operacji wymagała utworzenia sali reanimacyjnej. Powstała w 1967 r., jako pierwsza w Warszawie. W tym samym roku z inicjatywy dr. Lewandowskiego Pogotowie Ratunkowe w Warszawie wyposażono w pierwszą karetkę reanimacyjną, co zapoczątkowało nową epokę w ratownictwie. W 1968 r. dr Lewandowski zorganizował 4-łóżkowy oddział intensywnej opieki medycznej, który nie tylko spełniał potrzeby placówki, ale przyjmował też pacjentów z ostrymi zatruciami z całej Warszawy. Był zaangażowany w stałe podnoszenie poziomu usług anestezjologicznych przez doskonalenie metod i technik w prężnie rozwijającej się specjalności. Lekarze oddziału, którym kierował, brali udział w zjazdach anestezjologicznych w kraju i zagranicą. Część asystentów odbyła staże w szpitalach zagranicznych. Kilku objęło samodzielne stanowiska ordynatorów w szpitalach warszawskich. W 1979 r. dr Lewandowski wyjechał do Szwajcarii i tam prowadził działalność anestezjologiczną w kilku szpitalach. W 2002 r. przeszedł na emeryturę. Dr Andrzej Lewandowski był doskonałym anestezjologiem, świetnym organizatorem i wspaniałym człowiekiem. Zmarł w Szwajcarii. ■

                                                                                                                      Marian Jaszczołt

 Barbara Sokołowska

(1924–2016)

Trudno pisać o kochanej przyjaciółce w czasie przeszłym. Zwłaszcza o osobie o tak nieskazitelnej postawie moralnej, patriotce, praktykującej katoliczce, kochającej żonie i troskliwej matce. Na pierwszym wykładzie w Akademii Medycznej usiadłam obok Niej, dziewczyny wyróżniającej się swoim jasnym, grubym warkoczem, i tak już trzymałyśmy się razem przez cały czas studiów. Barbara Sokołowska urodziła się 4 grudnia 1924 r. w Łychowie, w rodzinie ziemiańskiej. Starsza o 7 lat siostra Irena była zawsze Jej przewodnikiem życiowym, gdyż rodzice, Jadwiga i Aleksander, zmarli zbyt wcześnie.  Barbara po ukończeniu studiów medycznych w Warszawie, na Wydziale Stomatologii, w 1950 r. wyszła za mąż za prawnika i ekonomistę Ryszarda Franusa. W czasie wojny walczył w szeregach AK. Od 1942 r. był więźniem Pawiaka, Majdanka, Buchenwaldu. Po wojnie, aż do śmierci, pracował na stanowisku sędziego VI Wydziału Karnego Penitencjarnego Sądu Wojewódzkiego w Warszawie. Po naszych wspólnych beztroskich zabawach karnawałowych pozostały już tylko wspomnienia. W 1953 r. urodziła im się córka Jadwiga. Po śmierci męża w 1982 r., po wielu latach ponownie wyszła za mąż. Antoni Łapszewicz był wspaniałym lekarzem i uroczym mężczyzną. Gdy i on odszedł z tego świata, często spędzałyśmy razem letnie miesiące w Ładach i Wildze. A kiedy w 2000 r. ja straciłam męża, Basia stała się moją emocjonalną powierniczką. Pocieszała i okazała najwięcej zrozumienia dla samotności. Za młodu leczyła dzieci ze Śródmieścia Warszawy. Następnie kierowała Przychodnią Rejonową ZOZ Śródmieście przy ul. Mokotowskiej. W latach 70. została inspektorem ds. stomatologii na terenie Warszawy ZOZ Śródmieście Południe. Była ceniona i lubiana za rzetelną ocenę pracy koleżanek i kolegów. Była wspaniałym, dobrym człowiekiem, lekarzem z powołania oraz społecznikiem. Pełniła wiele funkcji społecznych, m.in. prawie 25 lat w naszej Izbie, do ostatnich chwil życia działała w Komisji ds. Emerytów i Rencistów. Zajmowała się zapomogami dla ubogich, przeprowadzała wywiady środowiskowe. Miała dwie wnuczki, niestety nie doczekała prawnuka, który przyszedł na świat miesiąc po Jej śmierci. Byłam na Jej hucznych ostatnich imieninach, pośród tłumu gości i mnóstwa kwiatów. Jak zwykle przyszła także na moje imieniny, w lipcu 2016 r. Siedziałyśmy na balkonie Domu Lekarza Seniora, oglądając zdjęcia i rozmawiając o przyszłości. Chciała tam zamieszkać także, lecz zarządzanie placówką zmieniło się dla lekarzy niekorzystnie i los również dla Niej okazał się nieprzychylny. Zmarła w domu, w otoczeniu najbliższej rodziny, 11 października 2016 r. Pochowana w grobowcu rodzinnym w starej części warszawskich Powązek.

                                                                                                                      Anna Bieżańska

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum