2 lipca 2019

Intymność i godność pacjenta

Filip Niemczyk, adwokat

Ustawa o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta w art. 20–22 określa prawo pacjenta do
poszanowania intymności i godności. Jak słusznie zwraca się uwagę w nauce prawa,1  należy wyróżnić te dwa odrębne treściowo prawa podmiotowe pacjenta. Mają one bezpośrednie umocowanie w normach konstytucyjnych, a także w zasadach deontologii zawodowej zawartych w Kodeksie Etyki Lekarskiej (art. 12 i 30) oraz Kodeksie Etyki Zawodowej Pielęgniarki i Położnej (art. I pkt 3a, 4–8).

Na treść prawa do poszanowania godności składają się prawa do umierania w spokoju i godności, a także do obecności osoby bliskiej podczas udzielania świadczeń zdrowotnych (z wyjątkiem sytuacji, w której osoba wykonująca zawód medyczny udzielająca świadczeń zdrowotnych odmówi tego prawa z powodu zagrożenia epidemicznego lub zagrożenia bezpieczeństwa zdrowotnego pacjenta, pod warunkiem odnotowania tego faktu w dokumentacji medycznej). Prawo do poszanowania godności obejmuje również prawo do informacji o terminalnym stanie, a także do opieki paliatywnej, w szczególności do odpowiedniego leczenia zapobiegającego bólowi. Ujmując kwestię ogólniej, prawo do poszanowania godności pacjenta obejmuje zespół uprawnień związanych z zapewnieniem każdej osobie respektu i szacunku, bez względu na jej kwalifikacje podmiotowe.2  Prawo do poszanowania intymności polega na obowiązku odizolowania pacjenta od osób postronnych i zmniejszenia do niezbędnego minimum kontaktów z personelem medycznym, a także uprawnieniem pacjenta do decydowania o kontaktach z osobami postronnymi.

W ubiegłym roku opublikowany został raport Najwyższej Izby Kontroli dotyczący ochrony godności i intymności pacjentów w szpitalach.3  Wyniki kontroli nie są optymistyczne. Najważniejszy problem stanowią złe warunki infrastrukturalne wielu placówek służby zdrowia, w związku z czym zapewnienie pacjentom poszanowania intymności i godności nie jest praktycznie możliwe. W szpitalach pacjenci przebywali w wieloosobowych salach, a w niektórych – na ustawionych na korytarzach łóżkach. W konsekwencji w obecności innych pacjentów odbywały się obchody i wywiady lekarskie, wykonywano zabiegi zdrowotne i pielęgnacyjne.

Poza tym szpitale nie zapewniały odpowiednich warunków sanitarno-higienicznych. W większości placówek węzły sanitarno-higieniczne znajdowały się na korytarzach, a ich liczba była za mała w stosunku do liczby pacjentów. Co znamienne, w minimalnym stopniukłopoty te dotyczyły szpitali nowo wybudowanych lub tych, w których w ostatnich latach przeprowadzono gruntowną modernizację.

Innym problemem, na który zwrócono uwagę w raporcie NIK, jest nadmierna i niedostatecznie regulowana obecność kamer monitoringu, które instaluje się nie tylko w miejscach, na które prawo zezwala. Warto zaznaczyć, że minister zdrowia w swych rozporządzeniach dopuszcza obserwację pacjentów przy użyciu kamer tylko na niektórych oddziałach i w niektórych pomieszczeniach szpitala (na oddziałach anestezjologii i intensywnej terapii, dziecięcym, psychiatrycznym, w pomieszczeniu dla położnicy i noworodka, w stacji dializ) oraz nie przewiduje możliwości rejestracji obrazu. Tymczasem zdarzało się, że kamery umieszczane były również w innych miejscach, a obraz z nich przetwarzano wbrew zasadom wynikającym także z przepisów o ochronie danych osobowych.

W raporcie NIK odnotowano też, że przedmiotem wielu skarg pacjentów było niegrzeczne, aroganckie i lekceważące zachowanie personelu medycznego.

Skargami pacjentów dotyczącymi naruszenia prawa do poszanowania godności i intymności zajmuje się przede wszystkim rzecznik praw pacjenta, który ma prawo zwrócić się do kierownictwa placówki medycznej ze stosownym wystąpieniem w przypadku stwierdzenia indywidualnego lub zbiorowego naruszenia praw pacjenta. Istnieje również możliwość wystąpienia przez pacjenta na drogę cywilną.

Omawiane prawa należą niewątpliwie do sfery dóbr osobistych pacjenta i stanowią przedmiot ochrony w art. 23 kodeksu cywilnego. W przypadku zawinionego ich naruszenia pacjent lub osoby najbliższe mogą formułować roszczenie o zadośćuczynienie. Należy przy tym podkreślić, że zgodnie z przyjętym w orzecznictwie sądów stanowiskiem (wyrok Sądu Najwyższego z 11 marca 1997 r., III CKN 33/97) ocena, czy nastąpiło naruszenie dobra osobistego, jakim jest stan uczuć i godność osobista, nie może być dokonana według miary subiektywnej, a zatem tylko indywidualnej wrażliwości zainteresowanego. Nadto, możliwość podniesienia i zakres ewentualnych roszczeń w związku z naruszeniem prawa do poszanowania intymności ograniczają ekonomiczne i społeczne realia, w jakich funkcjonuje służba zdrowia. 

1 System Prawa Medycznego, t. 1 – Instytucje prawa medycznego, red. M. Safjan, L. Bosek, Warszawa 2018.

2 Ibidem.

3 https://www.nik.gov.pl/plik/id,16805,vp,19361.pdf

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum