4 stycznia 2007

Epitafium

Prof. dr hab. med. Wiesław STRYGA (1951-2006)

Wieśka poznałem, gdy miał 17 lat. Był kolegą, a później najbliższym przyjacielem mojego najmłodszego brata.
Rodzicom zawdzięczał staranne wychowanie, patriotyzm i zamiłowanie do nauki. W 1968 r. ukończył Liceum Ogólnokształcące im. Hugona Kołłątaja i rozpoczął studia na Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi. W następnym roku przeniósł się na Wydział Lekarski Warszawskiej Akademii, gdzie w 1974 r. roku uzyskał dyplom lekarza. W czasie studiów, będąc członkiem studenckiego koła naukowego w Szpitalu na Banacha, uczęszczał na wykłady i zajęcia prowadzone przez jednego z najwybitniejszych polskich chirurgów XX wieku, prof. Jana Nielubowicza. Osobowość Profesora wywarła na nim olbrzymie wrażenie. Pod Jego wpływem postanowił poświęcić się chirurgii naczyniowej.
Staż podyplomowy odbył w Szpitalu Kolejowym przy ul. Brzeskiej. W 1975 r. zgłosił się z prośbą o zatrudnienie do prof. Henryka Rykowskiego, kierownika Kliniki Chirurgii Naczyniowej CMKP.
Następne pięć lat dr W. Stryga spędził na sali operacyjnej i w pracowni doświadczalnej. W 1979 r. zakończył badania, obronił rozprawę doktorską i wkrótce wyjechał na trzymiesięczne stypendium w Klinice Chirurgii Naczyniowej Uniwersytetu w Heidelbergu, kierowanej przez jednego z najwybitniejszych wówczas chirurgów europejskich, prof. J. Vollmara. Po powrocie, zachwycony wyposażeniem niemieckiej kliniki i prowadzonymi tam badaniami, pragnął jak najwięcej z poczynionych obserwacji wykorzystać w Warszawie. Nie było to łatwe. Pojawiła się jednak propozycja zatrudnienia w nowo powstałym Szpitalu Bródnowskim, którego dyrektor obiecywał zakupienie nowoczesnej aparatury diagnostycznej i leczniczej, a kierownik powstającej Kliniki Chirurgii Naczyniowej Akademii Medycznej był gotów skorzystać z pomysłów i spostrzeżeń młodego doktora medycyny.
Od września 1980 r. dr med. W. Stryga bierze niezwykle aktywny udział w organizowaniu Kliniki. Tworzy Przychodnię Chirurgiczną i Poradnię Chorób Naczyń, której zostaje kierownikiem. Kilka miesięcy później uzyskuje II stopień specjalizacji z chirurgii ogólnej i rozpoczyna zajęcia ze studentami. Prowadzi również badania naukowe, publikuje kilka pionierskich prac o zastosowaniu izotopów w rozpoznawaniu chorób naczyń oraz oryginalne prace o nowych rodzajach protez tętniczych.
W 1986 r. przebywa na miesięcznych stażach naukowych w Uniwersytecie w Toronto oraz Jefferson Hospital w Filadelfii. W momencie gdy jest już gotów do pracy nad rozprawą habilitacyjną, sytuacja materialna
i chęć zdobycia nowych doświadczeń zmuszają Go do podjęcia nowego wyzwania, jakim jest praca w Libii. Najpierw obejmuje stanowisko konsultanta chirurgii ogólnej i naczyniowej w Szpitalu Uniwersyteckim
w Benghazi. Po kilku miesiącach otrzymuje propozycję stworzenia pierwszego oddziału chirurgii ogólnej
i naczyniowej w Libii i nominację na pierwszego ordynatora tego oddziału.
Po trzech latach powraca do Warszawy i w macierzystej klinice obejmuje stanowisko ordynatora. Wkrótce rozpoczyna badania nad przyczynami powodującymi zarastanie miejsca zespolenia tętnicy z protezą naczyniową. W 1992 r. wyjeżdża na kilka miesięcy do Sztokholmu, gdzie w Szpitalu Karolinska Sukhuset kontynuuje swoje badania. Rok później habilituje się. W ciągu następnych trzech lat publikuje kilkanaście prac dotyczących rozpoznawania i leczenia powikłań po operacjach naczyniowych. Prowadzi wykłady i inne zajęcia ze studentami i lekarzami, którzy przyjeżdżają do kliniki na różnego rodzaju szkolenia. Jest członkiem ogólnopolskiej komisji egzaminacyjnej dla lekarzy rodzinnych i sędzią Okręgowego Sądu Lekarskiego w Warszawie.
W 1995 r. wygrywa konkurs na stanowisko ordynatora Oddziału Chirurgii Ogólnej i Naczyniowej w Wojewódzkim Szpitalu Chirurgii Urazowej św. Anny w Warszawie. Jako jeden z pierwszych w Polsce rozpoczyna wewnątrznaczyniowe leczenie tętniaków aorty brzusznej, wprowadza nowe rodzaje szwów mechanicznych
i metody leczenia żylaków odbytu.
W 2003 r. dr hab. W. Stryga otrzymał tytuł naukowy profesora. Dwa lata później wygrał konkurs na stanowisko kierownika I Katedry i Kliniki Chirurgii Ogólnej
i Naczyniowej II Wydziału Lekarskiego AM w Warszawie. Podobnie jak przed dziesięciu laty na Barskiej, tak teraz na Bródnie natychmiast przystępuje do unowocześnienia Kliniki. Ma wiele oryginalnych pomysłów naukowych, dydaktycznych i organizacyjnych. I właśnie wówczas, gdy osiągnął zamierzony przed laty cel i znalazł się w sytuacji umożliwiającej zrealizowanie śmiałych i oryginalnych planów, zaobserwował u siebie objawy choroby. Z trudem dał się namówić do przeprowadzenia badań, które potwierdziły rozpoznanie. Poddał się operacji, a następnie wielomiesięcznemu leczeniu. Mimo że doskonale zdawał sobie sprawę z rokowania – intensywnie pracował. Trzy tygodnie przed śmiercią wziął udział w Międzynarodowym Zjeździe Chirurgów w Pradze czeskiej. Później jeszcze operował i wizytował chorych. Zmarł 10 października 2006 r.

Był dobrym mężem i ojcem, lekarzem, dla którego dobro chorego pozostawało zawsze najważniejsze, naukowcem o oryginalnych pomysłach, z których wiele udało Mu się zrealizować. Uwielbiał podróże i jazdę na nartach. Był powszechnie lubiany, miał niezwykle życzliwy stosunek do ludzi i każdy, kto go poznał, natychmiast czuł się Jego przyjacielem.
Był prawym, szlachetnym człowiekiem i uzdolnionym lekarzem, który kochał chirurgię.

Wojciech NOSZCZYK

Archiwum