28 czerwca 2015

Diagnoza po 360 latach

Hanna Faryna-Paszkiewicz
(doktor historii sztuki)

Jan Faryna
(doktor nauk medycznych)

Rak piersi – zabójca kobiet

Prelegenci mówiący o różnych aspektach raka piersi często rozpoczynają swoje wystąpienia od prezentacji słynnego obrazu Rembrandta „Batszeba w kąpieli”. Henryka Stoffels, która pozowała malarzowi do tego dzieła, była wówczas jego konkubiną. Rembrandt chętnie malował też swoją żonę i inne partnerki. Henryka Stoffels trafiła do domu Rembrandta jako służąca. Choć przeszła do historii jako następczyni jego ukochanej żony Saskii, ich związek pozostał nieformalny. Przeszkodą były skomplikowane zapisy spadkowe na rzecz syna Rembrandta i Saskii – Tytusa. Przyjaciele malarza nazywali ją „ostatnim promieniem szczęścia”, jaki go spotkał. Wizerunek Henryki Rembrandt uwiecznił na płótnach, przedstawiając ją jako biblijną Betsabe (Batszeba) i Zuzannę (matkę króla Salomona), a także w rysunkowych szkicach.
Gdy Henryka była w widocznej ciąży, Duchowna Rada Kościołów Amsterdamskich wezwała ją do złożenia wyjaśnień, ale także w celu pouczenia o nieobyczajności jej zachowania. Zagrożono, że jeśli publicznie nie przyzna się do grzechu, będzie „wykluczona od Stołu Pańskiego”. Została na zawsze napiętnowana. Niemniej jednak narodziny córki Kornelii jeszcze umocniły więzy malarza i Henryki. Razem z Tytusem stanowili kochającą się rodzinę, która w trudnych sytuacjach wzajemnie się wspierała. Na początku 1662 r. u Henryki pojawiły się oznaki nierozpoznanej choroby. Nikt z otoczenia nie domyślał się jej fizycznych cierpień. Ukrywała bóle, ale przeczuwając śmierć, kazała spisać ostatnią wolę. Testament podkreśliła krzyżem, bowiem nie umiała pisać. „Oto leży bezsilna, a nad nią czuwają trzy pary oczu. Jest zbyt słaba, żeby się podnieść. Ciało jej trawi jakaś nieznana choroba. Więdnie i niszczeje. Po paru tygodniach umiera”.
Zaprzyjaźniony z malarzem lekarz przypuszczał, że były to początki suchot. „Henryka nie skarżyła się nigdy, tylko powoli nikła w oczach. Gasła z dnia na dzień, zawsze uśmiechnięta i pogodna, mająca dobre słowo dla każdego, wodząca rozmiłowanym wzrokiem za człowiekiem, który był dla niej całym światem”. Zmarła 27 października 1662 r.

Wrażliwy lekarz onkolog czy patomorfolog dostrzeże na obrazie w lewej piersi zmiany charakterystyczne dla zaawansowanego raka (wciągnięcie skóry i powiększenie węzłów chłonnych, a więc według obecnych kryteriów T2/3 mini. N2 Mx). Pacjentka ma 32 lata (niedawno rodziła), a w tym wieku częściej obserwujemy raka o dużym stopniu złośliwości, dającego szybko odległe przerzuty. W chwili pozowania nie wystąpiły jeszcze zmiany na powierzchni skóry. Jak wiemy, od tych zmian, przypominających niekiedy szczypce raka, pochodzi nazwa choroby.
Wspomniany obraz jest ogólnie znany. Szukając dalej, natknęliśmy się na inny, wcześniejszy ukazujący Henrykę Stoffels – „Młoda kobieta w łóżku”, mało znany i niekojarzony z problemem raka piersi. Modelka leży w pościeli, lewą pierś ma zabandażowaną, a lewą rękę uniesioną do góry i opartą na specjalnym podwyższeniu (obrzęk kończyny górnej).
Dwa obrazy tej samej kobiety pozwalają na kliniczne rozpoznanie i ocenę postępów choroby nowotworowej – raka piersi, można też podać wstępny TNM.

Archiwum