27 maja 2012

Język nasz giętki

Pisze koleżanka z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego: „Mam problem ze słowem zagranica w kontekście przykładu podanego na portalu http://www.pwn.pl. Następujące zdanie: Party żądzą wiedzy, pojechał kształcić się zagranicą – nie budzi moich wątpliwości, ale według podanej tam porady językowej, jest po prostu błędne. Dlaczego?”.
Pytanie powyższe nie jest błahe, bo rzeczywiście ostatnio często się spotyka błędy w tym zakresie, moim zdaniem rozpowszechniane przez dziennikarzy młodego pokolenia.
W cytowanym zdaniu występuje błąd leksykalny i jednocześnie ortograficzny. Na stronie www.pwn.pl podano bowiem pytanie zadane przez internautę, a nie poprawną formę. Żeby zobaczyć odpowiedź, trzeba wejść do słownika internetowego albo zajrzeć do drukowanego, najlepiej frazeologicznego lub poprawnej polszczyzny.
Istnieją dwa niezależne rzeczowniki granica i zagranica, które mają inne znaczenie. Cała trudność sprowadza się do rozróżniania tych znaczeń. 1. Granica to linia wyznaczająca zakres danego obszaru. (Granica ma też inne znaczenia, ale tu je pomijamy, bo nie o nich mowa). 2. Zagranica to obszary, które znajdują się na zewnątrz granicy, czyli są poza granicą.
Jeśli więc coś dzieje się po drugiej stronie linii granicznej, to za granicą (tj. na obczyźnie; nie przed granicą, tylko poza nią). Przykłady: W kraju i za granicą. Jedzie za granicę. Za granicą dzieją się dziwne rzeczy.
Kraj lub kraje znajdujące się za granicą (po jej drugiej stronie, na zewnątrz) mają nazwę zagranica. Przykłady: Wiadomości z kraju i zagranicy. Zagranica zawsze mnie kusiła, więc w końcu wybrałem się do Niemiec. Przyjechał z zagranicy. Stosunki z zagranicą. Premier broni Polski przed zagranicą. Handel z zagranicą szedł w tym roku marnie. Ale: Premier powinien bronić interesu Polski za granicą, choć i w kraju też nie zawadzi.
Podane w pytaniu zdanie powinno mieć zapis: Party żądzą wiedzy, pojechał kształcić się za granicą lub za granicę, z oddzielonym przyimkiem za. Warto też zwrócić uwagę na dwa odrębne wyrażenia zza granicy i z zagranicy. Jeśli mamy na myśli to, co przychodzi zza linii granicznej, to napiszemy zza granicy, a jeśli z obcego kraju, to z zagranicy. Za granicą piszemy zarówno wówczas, gdy ktoś lub coś znajduje się za linią graniczną, jak i w obcym kraju. To samo dotyczy wyrażenia za granicę – jeśli ktoś lub coś przemieszcza się za linię graniczną albo do obcego kraju.
Wyjaśnienie podobnej treści podałem w Lekarskim Poradniku Językowym (http://www.lpj.pl), ale chyba było niewystarczające, bo wkrótce nadeszło kolejne pytanie, tym razem o potoczne i lekceważące słowo zagranicznik pisane rozdzielnie: za granicznik (!). Pytano, czy nie należałoby pisać raczej zza granicznik albo zza graniczniak. Nic zatem z mojej porady nie zrozumiano. A szkoda, bo przecież sama nasuwa się refleksja, że wyraz zagranicznik (też: zagraniczniak) jest pochodną wyrazu zagranica i pisownia łączna powinna być oczywista.

Archiwum