30 stycznia 2020

Aktualności prawnomedyczne

Filip Niemczyk, adwokat

Ostatni czas przyniósł dwie istotne zmiany dotyczące obowiązku informowania o prowadzonym przeciwko lekarzowi postępowaniu karnym, a także stosowania e-recept. Zintensyfikowano również prace legislacyjne nad ustawą o zawodzie ratownika medycznego oraz ustawą dotyczącą instytucji koronera. Kilka uwag warto także poświęcić bieżącemu orzecznictwu sądów.

Izba lekarska poinformowana o każdym postępowaniu karnym przeciwko lekarzowi

5 października 2019 r. weszła w życie obszerna nowelizacja procedury karnej.1  Z punktu widzenia prawnomedycznego należy w szczególności zwrócić uwagę na nową treść art. 21 kodeksu postępowania karnego. W obecnym brzmieniu nakłada on obowiązek bezzwłocznego poinformowania o wszczęciu i ukończeniu postępowania karnego, toczącego się z urzędu przeciwko osobie będącej członkiem samorządu zawodowego, właściwy organ tego samorządu. Każdy lekarz i lekarz dentysta jest członkiem lekarskiego samorządu zawodowego, a właściwymi organami są organy izby lekarskiej, do której należy. Znowelizowany przepis nakazuje zatem, aby prokurator lub sąd, w zależności od etapu postępowania, zawiadomił właściwe organy izby lekarskiej o każdej sprawie karnej prowadzonej z urzędu przeciwko lekarzowi lub ukończeniu takiej sprawy. Przy czym nie musi to być sprawa bezpośrednio związana z wykonywaniem zawodu, przedmiotem stosownego zawiadomienia może być np. sprawa dotycząca wypadku samochodowego czy też karnoskarbowa. Omawiana nowelizacja może w istotny sposób zmienić praktykę organów wymiaru sprawiedliwości, ponieważ w poprzednio obowiązującym brzmieniu art. 21 kpk obowiązek zawiadomienia o wszczęciu postępowania karnego w odniesieniu do lekarza mógł być uzasadniony wyłącznie ważnym interesem publicznym, a zatem odnosił się jedynie do sytuacji wyjątkowych. Co więcej, nawet w przypadku spraw związanych bezpośrednio z wykonywaniem zawodu, w szczególności z zarzutem popełnienia błędu w sztuce, nie było dotychczas regułą kierowanie informacji do izby lekarskiej przez prokuraturę lub sąd. W związku z omawianą nowelizacją dotychczasowa praktyka powinna ulec zmianie i każde postępowanie karne, w którym lekarz jest osobą podejrzaną, automatycznie skutować winno zawiadomieniem izby lekarskiej. Nie jest przy tym dla mnie jasne, jak na informacje dotyczące postępowań karnych reagować miałyby organy samorządu lekarskiego. Zastanawiające są w tym aspekcie dwie kwestie: w jakim zakresie napływające informacje o toczących się postępowaniach karnych miałyby być przekazywane rzecznikowi dyscyplinarnemu, a także w oparciu o jakie reguły informacje te miałyby być przetwarzane jako dane osobowe przez organy samorządu lekarskiego.

1 Ustawa z 19 lipca 2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych
innych ustaw (DzU 2019, poz. 1694).

Recepty elektroniczne

8 stycznia 2020 r. mocą ustawy z 19 lipca 2019 r. o zmianie niektórych ustaw w związku z wdrażaniem rozwiązań w obszarze e-zdrowia2  wszedł w życie obowiązek wystawiania recept w formie elektronicznej. Zmiany są znaczne i szeroko omawiane. Spośród nich warto w tym miejscu wspomnieć o możliwości upoważnienia przez lekarza innej osoby wykonującej zawód medyczny do wystawiania w jego imieniu recept, a także o poszerzeniu kręgu osób upoważnionych do otrzymania recepty dla osoby bliskiej, który w obecnym stanie prawnym obejmuje małżonka, osobę pozostającą we wspólnym pożyciu, krewnych lub powinowatych w linii prostej, a w linii bocznej do stopnia pokrewieństwa między dziećmi rodzeństwa. Receptę w dotychczasowej, papierowej postaci będzie można wystawić wyjątkowo. Do wyjątkowych należy zaliczyć recepty wystawiane w ramach importu docelowego, dla osób o nieustalonej tożsamości, recepty transgraniczne, a także wypisywane w przypadku braku dostępu do Systemu Informacji Medycznej. Na ten ostatni aspekt zwracała uwagę w swoim wystąpieniu Naczelna Rada Lekarska,3  podkreślając, że wprowadzenie systemu e-recept może wiązać się dla placówek medycznych z koniecznością zakupu sprzętu komputerowego i oprogramowania, a także wymaga bezpiecznego przeprowadzania procesu migracji danych osobowych pacjentów. Rezultatem wprowadzenia nowego systemu nie może być zatem ograniczenie dostępu pacjentów do świadczeń medycznych ani obciążenie lekarza konsekwencjami braku faktycznej możliwości wystawienia elektronicznej recepty. Warto dodać, że nowe przepisy nie wprowadzają żadnej bezpośredniej sankcji związanej z wystawieniem przez lekarza recepty w formie papierowej po 8 stycznia 2020 r.

 2 Ustawa z 19 lipca 2019 r. (DzU 2019, poz. 1590).

Nowe projekty ustaw

W Ministerstwie Zdrowia opracowano w ostatnim czasie dwa projekty ustaw o istotnym znaczeniu dla systemu służby zdrowia. Pierwszym jest projekt ustawy o zawodzie ratownika medycznego oraz samorządzie ratowników medycznych.4  Celem nowej regulacji jest przede wszystkim utworzenie ram prawnych dla działania samorządu ratowników medycznych oraz opracowania zasad odpowiedzialności zawodowej ratowników medycznych. Dodatkowo ratownicy otrzymać mają możliwość korzystania z sześciodniowego płatnego urlopu szkoleniowego, a ratownik będzie jednym z zawodów zaufania publicznego. Ustawa jasno sprecyzuje prawa i obowiązki ratowników, w szczególności wprowadzając prawo wglądu do dokumentacji medycznej i uzyskania informacji o stanie zdrowia pacjenta oraz obowiązek wykonywania zleceń z dokumentacji medycznej, informowania pacjenta o jego prawach oraz zachowania w tajemnicy informacji z nim związanych.

Drugim projektem w toku procesu legislacyjnego jest ustawa o stwierdzaniu, dokumentowaniu i rejestracji zgonów,5  mocą której wprowadzona ma zostać m.in. funkcja koronera. Zgodnie z projektowaną regulacją, zgon stwierdzać będzie lekarz sprawujący opiekę nad osobą, której śmierć ma być stwierdzona, lub też pracujący w podmiocie, w którym zgon ma być stwierdzony. Nadto w przypadku odstąpienia od prowadzenia medycznych czynności ratunkowych oraz wobec stwierdzenia po przybyciu na miejsce zdarzenia znamion śmierci u osoby, wobec której miały być podjęte czynności ratunkowe, uprawnionym do stwierdzenia zgonu ma być kierownik zespołu ratownictwa medycznego. W pozostałych przypadkach, w tym na wezwanie policji, prokuratora, Państwowej Straży Pożarnej, zgon stwierdzać będzie koroner. Funkcję tę może co do zasady pełnić lekarz posiadający specjalizację z zakresu medycyny sądowej, patomorfologii, anestezjologii i intensywnej terapii, medycyny ratunkowej albo co najmniej trzyletni staż pracy w zawodzie lekarza oraz odbył szkolenie w zakładzie medycyny sądowej uczelni medycznej. Wykaz koronerów prowadzić ma wojewoda na podstawie informacji otrzymanych od okręgowej rady lekarskiej. Do konsultacji dotyczących projektu ustawy włączyła się Naczelna Rada Lekarska,6  według której zamiar uregulowania w jednym akcie prawnym tematyki stwierdzania, dokumentacji i rejestracji zgonu, a także instytucji koronera należy ocenić pozytywnie. Jednocześnie zgłoszono szereg uwag krytycznych, m.in. wobec możliwości stwierdzania zgonu przez kierownika zespołu ratownictwa medycznego niebędącego lekarzem.

3          www.nil.org.pl

4          www.legislacja.rcl.gov.pl

5          www.legislacja.rcl.gov.pl

6          ww.nil.org.pl

Wyrok w związku z roszczeniem

Spośród wielu wyroków, jakie w ostatnich miesiącach zapadły w związku z roszczeniami odszkodowawczymi pacjentów, kilku słów warte jest opublikowane niedawno orzeczenie wydane przez Sąd Apelacyjny w Warszawie z 26 kwietnia 2019 r.7  Istotne znacznie dla sprawy miał dowód z opinii biegłych, którzy stwierdzili, że przeprowadzony u powódki zabieg nie był błędem medycznym i nie doszło do błędu w czasie jego wykonywania, a późniejsze dolegliwości, w związku z którymi powódka wywodzi krzywdę, stanowią poważne powikłania pooperacyjne. Sposób wykonania operacji oraz jej przebieg był zgodny ze standardami nowoczesnej ginekologii. Wystąpienie sepsy związane było z uszkodzeniem jelita grubego w czasie elektroresekcji, co spowodowało w późniejszym czasie dziurę w ścianie jelita grubego z następowym kałowym zapaleniem otrzewnej. O możliwości wystąpienia tego rodzaju powikłań powódka była jednak informowana przed zabiegiem operacyjnym i świadomie wyraziła zgodę na jego przeprowadzenie.

Nieskuteczne okazały się przy tym zarzuty ze strony powódki, że biegły utrzymywał kontakty prywatne z lekarzami pozwanej placówki, bowiem nazywa ich kolegami i darzy szacunkiem. Sąd ocenił, że użyte przez biegłego określenie „koledzy” jest określeniem osoby pracującej w tej samej dziedzinie medycyny, a „szacunku” należy doszukiwać się w związku z doświadczeniem zawodowym i wiedzą lekarzy, a nie w kontaktach prywatnych. W konsekwencji sąd nie widział potrzeby, aby powołać nowych biegłych, i powództwo dotyczące kwoty 800 tys. zł w całości oddalił. 

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum