27 czerwca 2009

Nasz uniwersytet – Zakład Radiologii Klinicznej

W cyklu prezentującym placówki
Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego przedstawiamy I Zakład Radiologii Klinicznej mieszczący się w Centralnym Szpitalu
Klinicznym przy ul. Banacha w Warszawie.
Kierownikiem Zakładu jest prof. dr hab. n. med. Olgierd ROWIŃSKI.

Tradycja uniwersyteckiego Zakładu Radiologii wywodzi się od przedwojennej pracowni rentgenowskiej, w której w latach 20. prześwietlano chorych. Jej pierwszym kierownikiem był doc. Adam Elektorowicz. Tuż przed wojną jego miejsce zajął prof. Witold Zawadowski. Doświadczenie rentgenologiczne obaj zdobyli we Francji.
Po wojnie prof. Zawadowski odbudował polską radiologię, prowadził kursy szkoleniowe dla lekarzy z całego kraju. Był nie tylko doskonałym lekarzem, ale również światłym humanistą i mądrym człowiekiem – prof. Bogdan Pruszyński, jeden z jego uczniów, do dziś wspomina niezwykłą atmosferę, jaka panowała na jego seminariach. – Na spotkaniach można było swobodnie wypowiadać swoje poglądy, dyskutować z profesorem, co w tamtych czasach stanowiło ewenement.
Prof. Zawadowski stworzył też Katedrę Radiologii Wydziału Lekarskiego UW i kierował nią w latach 1946-1962. Jego następcą, do 1975 r., był prof. Leszek Szczęsny Zgliczyński. W tym czasie placówkę przekształcono w Instytut Radiologii, usytuowany przy ul. Chałubińskiego. W 1975 r., po powstaniu nowego Szpitala Klinicznego przy Banacha, nastąpił podział Instytutu. I Zakład Radiologii przy Chałubińskiego objęła prof. Bogusława Benendo (obecnie prowadzi go prof. Marek Gołębiowski), II Zakład przy Banacha – prof. Ryszard Rajszys, a po nim, od 1982 do 2004 r., jego bliski kolega i przyjaciel prof. Bogdan Pruszyński (również rektor AM w Warszawie). Od 4 lat kierownikiem jest prof. Olgierd Rowiński.
W 2010 r. Zakład Radiologii Klinicznej WUM będzie obchodzić swoje 35-lecie.

Działalność dydaktyczna
W placówce odbywają się zajęcia seminaryjne i ćwiczenia ze studentami V kursu I Wydziału Lekarskiego, zajęcia ze studentami elektroradiologii i ratownictwa medycznego Wydziału Nauki o Zdrowiu oraz ze słuchaczami Wydziału Pielęgniarstwa. Ponadto pracownicy Zakładu z poszczególnych komórek radiologicznych uczestniczą w licznych zajęciach innych lat Wydziału Lekarskiego, dla studentów z grup klinicznych.

Działalność usługowa
Wszystkie pracownie Zakładu wykonują pełne spektrum diagnostyki obrazowej.
Warszawska radiologia akademicka zawsze znajdowała się w krajowej czołówce. Pierwszy tomograf w Polsce zainstalowano w Poznaniu, drugi tutaj. Tu też została uruchomiona pierwsza pracownia ultrasonografii dopplerowskiej i powstał jeden z pierwszych ośrodków radiologii zabiegowej i zabiegowo-naczyniowej, zaraz po Lublinie.
Pracownia tomografii komputerowej, wyposażona w 2 aparaty 16-rzędowe, współpracuje z Zakładem Medycyny Nuklearnej w dziedzinie PET – CT, czyli w diagnostyce skojarzonej. Aparat 64-rzędowy jest wykorzystywany do badań serca.
Pracownia rezonansu magnetycznego ma dwa aparaty rezonansowe 1,5-teslowe. Chlubą placówki jest aparat 32-kanałowy (własność UW) z 32-rzędowymi cewkami, jeden z najlepszych w Europie. Jego zainstalowanie i wykorzystanie pozwoliło na podjęcie wielu badań naukowych.
Pracownia ultrasonograficzna wykonuje pełny zakres badań dopplerowskich i ultrasonograficznych na potrzeby szpitala.
Pracownia konwencjonalna, podobnie jak pozostałe, jest już w pełni ucyfrowiona, a zatem wszystkie jej działania są wykonywane bez użycia filmu, na platformie nośników cyfrowych. Obrazy ze wszystkich pracowni znajdują się w jednej sieci Zakładu. Dzięki temu spotkania kliniczno-radiologiczne mogą odbywać się także w „wersji elektronicznej”. W każdej chwili można zaprezentować pożądany obraz.
Pracownia naczyniowa zajmuje się radiologią interwencyjną. Obecnie ma tylko jeden, ale za to znakomity aparat – „z najwyższej półki”. Zawsze była bardzo dynamiczna, praca odbywała się tu na 2 stanowiskach, ponieważ zakres zabiegów w radiologii interwencyjnej jest szeroki. Pracownia realizuje zadania dla wszystkich pięter chirurgii naczyniowej: transplantologii, chirurgii wątroby, neurochirurgii. Zabiegi dla tych klinik są wykonywane w pomieszczeniach Zakładu, ale także w bloku operacyjnym, przy operacjach hybrydowych. Pracownia ma osiągnięcia dydaktyczne i naukowe.
O wielości zadań najlepiej świadczą liczby: codziennie przez Zakład przewija się 500 pacjentów szpitalnych, poliklinicznych i z izby przyjęć, to znaczy, że przeprowadza się tutaj 500 badań diagnostycznych. W ub.r. pracownia tomografii komputerowej wykonywała dziennie średnio 70 badań,
a czasami liczba to dochodziła do 100. W pozostałych jednostkach praca jest równie intensywna.
Zespół radiologiczny: lekarze, technicy radiologii, pielęgniarki, rejestratorki, liczy ponad 100 osób. Ale nie jest wystarczający na potrzeby tak dużego (ok. 1,4 tys. łóżek)
wysokospecjalistycznego szpitala. – Część zespołu lekarskiego to rezydenci i osoby specjalizujące się, młode i ambitne, które jednak formalnie nie powinny pracować samodzielnie, lecz pod nadzorem specjalistów – mówi prof. Rowiński. – Doświadczonych lekarzy ze specjalizacją nie mamy zbyt wielu – zespół akademicki liczy tylko 5 osób. Na szczęście potrafimy zapanować nad ogromem zadań, które codziennie pojawiają się w pracowniach. Prof. Ryszard Pacho jest autorytetem w tomografii komputerowej w kraju, a dr hab. Andrzej Cieszanowski – wybitnym specjalistą w rezonansie magnetycznym. Ja zajmuję się głównie radiologią zabiegową. Staramy się dzielić obowiązki.
– Po radiologu zostaje zawsze twardy dokument w postaci zdjęcia – kontynuuje prof. Rowiński. – Każdy błąd może być wyłapany i uczciwie ukarany, nawet po kilku latach.
U nas nie można sobie pozwolić na pośpiech. Według światowych standardów, każde zdjęcie powinno oceniać 2 radiologów, choć nikogo nie stać na to, aby ten wymóg realizować w pełni. W nawale pracy jest to u nas fizycznie niemożliwe. Oczywiście staramy się prowadzić second look i młodzi pracują pod nadzorem starszych kolegów.
Zakład pracuje w systemie 5-godzinnym, na dwie zmiany: od godz. 8 do 13 i od 13 do 18, intensywnie, na wszystkich stanowiskach. Potem trwa dyżur, na którym jest 3 lekarzy, a gdy zaistnieje potrzeba – przyjeżdża czwarty. Dzieje się tak, gdy w nocy trzeba wykonać zabieg naczyniowy ze wskazań życiowych, a na dyżurze nie ma nikogo z zespołu naczyniowego. Radiologia w Szpitalu przy Banacha pracuje na zasadach niespotykanych w innych placówkach, w Polsce wiele szpitali dyżuruje w ogóle bez radiologa.

Działalność naukowa
Działalność naukowa prowadzona jest tak, aby wykorzystać wyniki badań, na które pozwala doskonała aparatura. W dużej mierze jest też pochodną zainteresowań partnerów z poszczególnych klinik, powstaje bowiem we współpracy z nimi.
Radiologia to dziedzina bardzo rozbudowana. Poszczególni radiolodzy z Zakładu specjalizują się we współpracy z różnymi klinikami.
Grupa zajmująca się diagnostyką i terapią wątroby w pracowni rezonansu magnetycznego stosuje nowe środki cieniujące hepatotropowe, które pozwalają na identyfikację i poznanie specyfiki poszczególnych jednostek guzów wątroby.
Inna grupa wykonuje dyfuzyjne i perfuzyjne badania w rezonansie i w tomografii dla potrzeb kardiologów, którzy robią perfuzję mięśnia sercowego w adenozynie, w chorobach niedokrwiennych i udarze mózgu. – Mamy nadzieję, że wkrótce ta diagnostyka pozwoli na skuteczniejsze leczenie ostrych stanów udarowych – mówi prof. Rowiński.
Ponieważ w szpitalnych klinikach leczy się wszelkiego rodzaju patologie naczyniowe, np. rozwarstwienia aorty i tętniaków różnie zlokalizowanych: wewnątrzczaszkowych i innych, pracownie radiologiczne są zaangażowane w kilka projektów badawczych dotyczących nowych metod diagnostycznych w układzie naczyniowym.
Część zespołu prowadzi, na wysokim poziomie specjalizacji, diagnostykę zmian płucnych za pomocą tomografii komputerowej, współpracując z Kliniką Pulmunologii. Inna grupa, współdziałająca z Kliniką Neurochirurgii, zajmuje się przygotowaniem pacjentów do operacji lub wykonywaniem zabiegów wewnątrznaczyniowych: malfarmacji, przetok oponowych, tętniaków. Współpracujący z Kliniką Chirurgii Wątroby specjalizują się w hemoembolizacji guzów tego narządu, przedoperacyjnych embolizacjach żyły wrotnej, zespoleniach wrotno-systemowych. Wkrótce wznowią zabiegi termoablacji, która była tu już kiedyś wykonywana.
Odzwierciedleniem ambicji naukowych Zakładu może być fakt, że na ostatnim krajowym zjeździe radiologów na 400 wygłoszonych referatów i doniesień ok. 40 było autorstwa tutejszych pracowników. Stale poprawia się pozycja placówki w wewnętrznym rankingu uczelnianym – dzięki wdrażaniu nowych technik badań. Ta pozycja z pewnością jeszcze się poprawi, gdy zostaną opublikowane prace oparte na badaniach prospektywnych, które wkrótce ukończą tutejsi lekarze.
Zakład ma duże osiągnięcia. Dzięki nim otrzymał m.in. wielki grant inwestycyjny, który pozwolił na zakupienie doskonałej aparatury do rezonansu magnetycznego. Ostatnie 4 lata to okres wzbogacania się o nową aparaturę, a następnie ucyfrowienie placówki. Za 2-3 lata – zdaniem prof. Rowińskiego – będzie ona w pełni wyposażona. Ale już dziś jest nowoczesną strukturą, odpowiednią do potrzeb szpitala akademickiego.

W Zakładzie Radiologii pracują

profesorowie:
Ryszard Pacho, Olgierd Rowiński;
dr hab. n. med. Andrzej Cieszanowski;
doktorzy n. med.:
Małgorzata Andrzejewska, Laretta Grabowska-Derlatka, Małgorzata Żukowska, Magdalena Gola, Maciej Jaworski, Krzysztof Milczarek, Magdalena Januszewicz,
Edyta Maj, Ewa Nawrocka-Laskus, Sławomir Polański, Mikołaj Wojtaszek, Piotr Palczewski
oraz lekarze:
Agnieszka Łączyńska, Anna Kwaśniewska,
Piotr Kulisiewicz, Magdalena Olszewicz-Dukaczewska, Leopold Bakoń, Monika Kazbieruk, Anna Kolasa,
Rafał Maciąg, Agnieszka Żmigrodzka-Lewandowska, Agnieszka Anysz-Grodzicka, Ewa Wandel,
Jarosław Żyłkowski, Monika Świerczyńska,
Andrzej Liziniewicz, Łukasz Kownacki, Anna Stadnik, Joanna Podgórska, Dariusz Konecki, Sylwia Cygal-Lech, Antoni Filipiak, Grzegorz Rosiak, Matylda Rogowska, Aleksandra Łężak

Małgorzata SKARBEK

Archiwum