14 stycznia 2003

Telemedycyna

Konsultacje specjalistyczne, badania, okresowe przeglądy, długotrwałe leczenie, monitorowanie pacjentów i wyników leczenia, asystowanie przy trudnych zabiegach chirurgicznych, medycyna powypadkowa, ratownictwo morskie i górskie – to tylko niektóre przykłady zastosowania telemedycyny, czyli medycyny na odległość.

Telemedycyna jest najnowszą formą medycyny i opieki zdrowotnej. Rozwija się bardzo szybko – na podstawie najnowocześniejszej technologii multimedialnej, wideokomunikacji oraz Internetu. Wykorzystując rozległe możliwości nowoczesnej telekomunikacji, telemedycyna przełamuje bariery geograficzne, umożliwia szybką diagnozę i zapewnia opiekę medyczną poprzez podróż informacji – zamiast podróży pacjentów czy lekarzy. Przeznaczona jest głównie dla pacjentów, którzy z różnych powodów nie są w stanie fizycznie przybyć na tradycyjną wizytę i badanie do lekarza, szpitala czy ośrodka zdrowia.
Telemedycyna umożliwia interaktywne wideokonferencje między lekarzami specjalistami, lekarzem i pacjentem, przesyłanie na odległość obrazów statycznych i dynamicznych, zdjęć rentgenowskich, echogramów, EKG, USG, MRI, tomografii komputerowej etc. Ostatnio jedną z najszybciej rozwijających się metod przesyłania informacji w świecie jest wideokomunikacja, w myśl przysłowia, że „jeden obraz wart więcej niż tysiąc słów”. Nowoczesna technologia, wykorzystująca szybkie procesory i algorytmy do cyfrowego przetwarzania i kompresji sygnałów, umożliwia przesyłanie obrazów o wysokiej rozdzielczości, a także interaktywną transmisję audiowizualną z wyjątkową dokładnością i w czasie rzeczywistym. Systemy wideokomunikacyjne (wideokodery) pracują na ogólnodostępnych cyfrowych liniach transmisyjnych ISDN, w ogólnoświatowej sieci Internet, a także na liniach satelitarnych. Nowoczesne systemy wideokonferencyjne prezentują doskonałą, naturalną jakość obrazu i głosu. Obsługa urządzeń jest coraz łatwiejsza, a cena urządzeń oraz koszty eksploatacji są znacznie zmniejszone. W ratownictwie, w przypadku odległych i trudno dostępnych rejonów, kontakt i interwencję lekarzy specjalistów umożliwią przenośne urządzenia wideokomunikacyjne do łączności satelitarnej.
Zastosowanie interaktywnych systemów wideokomunikacyjnych umożliwia konsultacje specjalistyczne i pomoc medyczną w nagłych przypadkach, sytuacjach powypadkowych i kryzysowych, m.in. w celu ustalenia szybkiej diagnozy i ewentualnych wskazań co do konieczności natychmiastowego przewozu chorego do szpitala specjalistycznego lub decyzji dokonania zabiegu „pod okiem” specjalisty oddalonego niekiedy o kilkaset kilometrów.
Konkretne zalety telemedycyny to:
– ułatwienie dostępu do specjalistycznej opieki medycznej mieszkańcom małych miast i wsi;
– pomoc w usługach specjalistycznych oraz konsultacjach dla mniejszych szpital;
– polepszenie opieki zdrowotnej na odizolowanych lub odległych obszarach
– szybka diagnoza i pomoc medyczna w ratownictwie;
– ułatwiony dostęp do pomocy medycznej w poważnych, nagłych przypadkach lub katastrofach naturalnych;
– zmniejszona hospitalizacja i zredukowanie konieczności dojazdów pacjentów;
– zmniejszone ogólne koszty leczenia i opieki zdrowotnej w kraju;
– zwiększone możliwości szkolenia lekarzy oraz personelu medycznego, szczególnie na prowincji.
Telemedycyna zakiełkowała w USA. Powstała z mariażu potrzeb medycyny wojskowej z możliwościami nowoczesnej technologii. Już w latach 60. powstała satelitarna sieć telekomunikacyjna łącząca amerykańskie bazy wojskowe, rozrzucone na wszystkich kontynentach, ze specjalistycznymi ośrodkami medycznymi w USA.
Drugim istotnym czynnikiem jej rozwoju stał się program kosmiczny NASA. Opieka medyczna i monitorowanie stanu zdrowia astronautów musiały się odbywać z konieczności – na odległość. Obecnie istnieje wiele programów telemedycznych – zarówno już działających, jak i planowanych. Powstają nowe inicjatywy telemedyczne sponsorowane przez rząd federalny i władze stanowe. Zdalne diagnozowanie i monitorowanie zdrowia pacjentów w domu, tych chorujących na serce, cukrzycę czy astmę, jest tam już często praktykowane. Pacjenci mają w domu komputer, wideokoder z kamerą, mikrofonem i głośnikiem, czujniki umożliwiające pomiary sygnałów życiowych, tj.: tętno, ciśnienie, temperatura, poziom cukru; osłuchanie płuc i serca, EKG. W zależności od wskazań, raz lub kilka razy dziennie, pacjenci kontaktują się z lekarzem i przesyłają wyniki, które następnie są magazynowane w bazie danych pacjentów. Telemedycyna jest już w USA praktyczną i ekonomicznie uzasadnioną rzeczywistością. Innymi przodującymi w tej dziedzinie krajami są: Kanada, Australia, Włochy oraz kraje skandynawskie.
W Polsce telemedycyna w zasadzie „raczkuje”. Jest co prawda kilka inicjatyw w kierunku rozwoju lokalnych sieci telemedycznych wokół dużych ośrodków medycznych, jest szereg indywidualnych inicjatyw co śmielszych profesorów i dyrektorów klinik, ale większość projektów z reguły ma charakter lokalny, prowadzona jest przez jednego lub grupę „zapaleńców”, zwykle młodszego lub średniego pokolenia. Inicjatywy te koncentrują się głównie na opracowywaniu i wdrażaniu systemów do przesyłania sygnałów EKG przez telefon (również przez telefony komórkowe), na wydajnym przesyłaniu zdjęć rentgenowskich, obrazów USG, CT, etc. przez Intranet lub Internet w celach konsultacyjnych, a także na sprawnej organizacji baz danych i niezbędnych systemów kontroli dostępu do tychże banków informacji.
Od 2 lat działa Sekcja Telemedycyny Polskiego Towarzystwa Lekarskiego, która postawiła sobie za cel krzewienie i rozwój idei telemedycyny w Polsce. Należą do niej znani profesorowie, dyrektorzy szpitali i klinik, lekarze różnych specjalności. Sekcja zorganizowała kilka spektakularnych interaktywnych wideokonferencji naukowo-szkoleniowych, m. in.: trójstronnej – z Waszyngtonu do Warszawy i Bielska Białej, oraz z operacji serca w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.
Mam przekonanie, że telemedycyna zacznie się rozwijać w Polsce tym szybciej, im więcej lekarzy, przedstawicieli resortu zdrowia, kas chorych (w niedalekiej przyszłości Narodowego Funduszu Zdrowia), a także pacjentów – zrozumie i doceni zalety tej nowoczesnej formy medycyny.

Marian Baraniecki
Autor jest prezesem
Sekcji Telemedycyny PTL,
członkiem American Telemedicine
Association

Archiwum