16 kwietnia 2012

Wspomnienia

Andrzej Michalski
(1936 – 2012)

Andrzej Michalski urodził się w Warszawie w 1936 r. Był jedynym dzieckiem Heleny Michalskiej, z domu Hałko. Ojca stracił w czasie okupacji hitlerowskiej.
W 1953 r. ukończył Gimnazjum i Liceum im. Adama Mickiewicza na Saskiej Kępie, a następnie rozpoczął studia na Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej w Warszawie. Był bardzo dobrym studentem, wyróżnionym czerwonym dyplomem lekarskim, który otrzymał w 1960 r.
Pracę rozpoczął na Oddziale Chirurgicznym w Szpitalu Bielańskim w Warszawie pod kierunkiem doc. Wojciecha Wiechno.
W 1965 r. wyjechał wraz z żoną Ireną, również lekarzem, na stypendium do USA. Po jego zakończeniu przeniósł się do Kanady, gdzie nostryfikował dyplom lekarza. Rozpoczął pracę jako chirurg, a następnie zdobywał wiedzę i doświadczenie chirurga naczyniowego.
Andrzej był osobą o wyrazistym temperamencie, bardzo dobrym kolegą, dumnym ze swoich dzieci i wnuków, które uczył języka polskiego i wraz z nimi często odwiedzał Polskę. Pasjonował się narciarstwem i podróżami, był w wielu krajach, a wyjazdy często łączył z udziałem w Światowych Kongresach Chirurgów Naczyniowych.
W czasie spotkań z kolegami z Warszawy chętnie wspominał okres studiów i wypady na żagle, na polskie Mazury. W czasie swojej ostatniej wizyty w Warszawie, we wrześniu 2011 r., oświadczył, że chce być pochowany na „Mazurach”, ale kanadyjskich.
Swoją chorobę nowotworową utrzymywał w ścisłej tajemnicy.
Zmarł w St. Cathiarines w Kanadzie 15 stycznia 2012 r.
Cześć Jego pamięci.

Jerzy Woy-Wojciechowski

Andrzej Michalski
(1936 – 2012)

18 listopada 2011 r., w wieku 91 lat, zmarł pułkownik w stanie spoczynku, dr med. Eustachy Chmurko, lekarz okulista, współzałożyciel Lotnictwa Sanitarnego w Polsce. Kochający pacjentów, człowiek o ogromnym sercu, społecznik.
Urodził się 3 września 1920 r. w Tarnopolu jako syn lekarza weterynarii i filozofa Stanisława Chmurko i Aleksandry z domu Borejko. Jego dziadkiem był Eustachy, lekarz i pułkownik carskiej armii. Po ukończeniu szkoły powszechnej w Mościskach uczył się w Państwowym Gimnazjum im. ks. Stanisława Konarskiego w Rzeszowie. W latach 1939-1945 mieszkał z rodzicami i rodzeństwem w Częstochowie. W tym okresie pracował z ramienia Armii Krajowej w getcie częstochowskim. Był tam świadkiem wielu tragicznych wydarzeń, a pomagając mieszkańcom getta, cudem uniknął śmierci z rąk niemieckiego żołnierza. Potem pracował w Miejskiej Zawodowej Straży Pożarnej. Wspomnienia z tego okresu zachowane są jako oficjalny dokument w instytucie Yad Vashem w Tel Awiwie, w Izraelu. Powstały na prośbę przyjaciela z młodości, obecnie mieszkającego w Izraelu. W czasie wojny uczęszczał na tajne komplety zorganizowane przez Wydział Lekarski w Częstochowie, zalegalizowane przez Kuratorium Okręgu Szkolnego w Kielcach (Państwową Komisję Weryfikacyjną), uzyskując w 1945 r. świadectwo dojrzałości Liceum Ogólnokształcącego Wydziału Humanistycznego. W 1943 r. ożenił się, w 1944 urodziła Mu się córka, a w 1951 – syn.
Po wyzwoleniu Polski kontynuował edukację w Akademii Medycznej w Poznaniu. Od trzeciego roku studiów pracował jako wolontariusz w Klinice Okulistycznej Akademii Medycznej w Poznaniu oraz dla Caritasu, współorganizował imprezy okolicznościowe, z których dochód przeznaczany był na pomoc biednym. Ukończył studia w 1951 r. Po otrzymaniu absolutorium został asystentem we wspomnianej klinice. W tym czasie należał do związków zawodowych służby zdrowia. Jednocześnie prowadził ambulatorium okulistyczne przy Zakładach im. J. Stalina z ramienia Centralnej Wojskowej Poradni Okulistycznej. Był instruktorem zwalczania jaglicy na województwo poznańskie i okolice. Organizował tzw. Białe Niedziele, niosąc bezinteresowną pomoc, a także organizując i kontrolując punkty przeciwjaglicze w terenie. Z chwilą powołania do wojska, 2 czerwca 1951 r., został przeniesiony do Radomia. Pracował w jednostce i pełnił dyżury w Pogotowiu Ratunkowym. Stamtąd na krótki okres oddelegowano Go do jednostki wojskowej w Izbicku, gdzie również poza wykonywaniem obowiązków lekarza wojskowego prowadził przychodnię rejonową dla ludności cywilnej. W 1952 r. został przeniesiony do jednostki wojskowej w Poznaniu. Pracował także jako okulista w Centralnej Wojskowej Poradni Okulistycznej. Przeniesiony służbowo do Warszawy, do Centralnego Instytutu Badań Lotniczych, pracował jako okulista. Jednocześnie podjął obowiązki lekarza internisty w przychodni na Okęciu. W tym samym roku uzyskał I stopień specjalizacji z okulistyki. Od 1955 r., po utworzeniu Szpitala Lotniczego w Otwocku, objął stanowiska: okulisty na Oddziale Okulistycznym i w Centralnej Przychodni Lekarskiej dla pracowników cywilnych.
W 1960 r. Szpital Lotniczy przeniesiono do Warszawy i zmieniono jego nazwę na Wojskowy Instytut Medycyny Lotniczej. Dr Eustachy Chmurko objął w nim stanowisko ordynatora Oddziału Okulistyki, a później Kliniki Okulistycznej. Funkcję ordynatora WIML, a w międzyczasie krótko również p.o. komendanta WIML, piastował do dnia przeniesienia do rezerwy 20 maja 1982 r. Był współzałożycielem i współtwórcą Lotnictwa Sanitarnego w Polsce. Przez wiele lat pełnił funkcję naczelnego lekarza Centralnego Zespołu Lotnictwa Sanitarnego. W roku 1957 uzyskał II stopień specjalizacji z okulistyki i medycyny lotniczej. W 1972 r. otrzymał stopień doktora nauk medycznych. Kochał swoją pracę. Operował i cieszył się z każdego pacjenta, który odzyskiwał wzrok. Pomagał im jak tylko potrafił, czasem nawet wykupując leki lub dając jedzenie tym, których nie było na nie stać. W pracy był odważny, doceniał wagę zdrowia i życia swoich pacjentów, bez względu na ich status społeczny czy majątkowy. Najpiękniejszym prezentem imieninowym, o którym często wspominał, był bukiet polnych kwiatów uzbierany i wręczony mu przez niewidome dzieci z Lasek.
W czasie ponad 30-letniej służby wojskowej wyszkolił wielu młodych lekarzy specjalistów w dziedzinie okulistyki. Za sumienne i nienaganne pełnienie służby wojskowej otrzymał państwowe odznaczenia: Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, Złoty Krzyż Zasługi, Złoty, Srebrny i Brązowy Medal „Siły Zbrojne w Służbie Ojczyzny”, odznaczenie „Za zasługi dla obronności kraju”, odznakę „Za zasługi dla Wojsk Lotniczych”.
Przez ostatnich 12 lat zmagał się z licznymi ciężkimi chorobami, pomagali Mu koledzy lekarze, oddając to samo ciepło i zrozumienie, jakie dawał swoim pacjentom. Mimo choroby, gdy proszono Go o poradę czy pomoc lekarską, nigdy nie odmawiał. Był szczęśliwy, że jego wiedza może być jeszcze komuś potrzebna. W tych ostatnich latach życia często spotykał się z życzliwością ze strony swoich dawnych pacjentów, kiedy podczas przypadkowych spotkań dziękowali Mu za uratowany wzrok i okazane dobro.
Był wpaniałym człowiekiem, skromnym, honorowym, ciepłym i życzliwym, wzorem lekarza społecznika.
Pamięć o Nim pozostanie na zawsze w sercach bliskich, pacjentów, przyjaciół i znajomych.

Wanda Chmurko, żona

Archiwum