2 września 2005

Uważam że…

Minęła 25. rocznica podpisania Porozumień Sierpniowych. Jednym z postulatów Porozumienia Gdańskiego był punkt 16. dotyczący służby zdrowia: Poprawić warunki pracy służby zdrowia, co zapewni pełną opiekę medyczną osobom pracującym, wraz z załącznikiem uściślającym ten postulat (piszemy o tym w „Pulsie” na str. 3 i 38). Uczestnicząc w uroczystościach rocznicowych, ze smutkiem skonstatowałem fakt, że przez tych 25 lat – pomimo kilku rządów w wolnej Polsce, o rodowodzie i korzeniach solidarnościowych – postulat ten nigdy nie został zrealizowany.

W tej chwili w kampanii wyborczej różne partie obiecują nam kolejną reformę i poprawę sytuacji w ochronie zdrowia. Warto, by pamiętały o tym, że podstawowym warunkiem koniecznym do realizacji jakiejkolwiek zmiany na lepsze jest poprawa wynagrodzeń pracowników ochrony zdrowia, a zwłaszcza lekarzy.

We wrześniu kończy się czas wyborów delegatów na okręgowy zjazd lekarzy naszej Izby. Czy będzie tak, jak pisze kol. Medard Lech w swoim liście „Ostał ci się ino sznur?”, że będziemy mieli reprezentację mniejszości? Myślę, że czas do wyborów to dobry moment na dyskusję o roli, zadaniach i miejscu samorządu lekarskiego w Polsce. Czytając ankiety wybranych już delegatów na zjazd, mogłem się przekonać, że dla wielu z nich podstawowym zadaniem do zrealizowania przez samorząd w następnej kadencji są sprawy socjalno-bytowe lekarzy. Nie umniejszając wagi tych zagadnień, myślę, że warto w tym kontekście przeczytać zamieszczony w „Pulsie” artykuł wybitnego działacza pierwszej „Solidarności” i byłego ministra zdrowia w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego – Władysława Sidorowicza pt. „Dlaczego właśnie izby”.

Tylko kilkoro Koleżanek i Kolegów kandydujących do parlamentu zdecydowało się zaprezentować swoje sylwetki na łamach naszego miesięcznika. Gorąco namawiam do głosowania na kandydujących lekarzy – prawie w każdym ugrupowaniu są przedstawiciele naszego zawodu. W Sejmie, który kończy kadencję, było ich tylko 10. Może dlatego nasze interesy były dotychczas tak kiepsko reprezentowane. Ci, których prezentujemy w „Pulsie”, zadeklarowali, że będą lepiej dbać o sprawy naszego środowiska.Wierzę, że mówią prawdę – dajmy im szansę.

Bez pompy, przecinania wstęgi i wielkich nakładów finansowych ze strony naszego samorządu – 15 października br. zostanie uruchomiona w Internecie, utworzona z inicjatywy naszej Okręgowej Rady, Medyczna Platforma Edukacyjna (MPE) – nowoczesna forma doskonalenia zawodowego lekarzy i lekarzy dentystów, alternatywa dla drogich szkoleń komercyjnych – zob. http://www.medycyna.org.pl

Archiwum