3 lipca 2006

Znów do szkoły?

Przez cały okres PRL-u w szkołach funkcjonowały gabinety lekarskie. Dyżurowały w nich pielęgnaiarki szkolne, które współpracowały z lekarzami pod kątem przygotowań do badań okresowych oraz akcji profilaktycznych. Obecnie Ministerstwa: Edukacji Narodowej i Zdrowia powracają do tej koncepcji. Spotkanie w tej sprawie odbyli wicepremier, minister edukacji narodowej Roman Giertych i minister zdrowia Zbigniew Religa. Powołano roboczy zespół ds. opieki zdrowotnej nad uczniami w szkole.

Sytuacja lekarzy w szkołach zaczęła się zmieniać po 1990 r. Pozostawiono w nich wówczas jedynie gabinety pielęgniarek, które miały prowadzić działania profilaktyczne i służyć uczniom pierwszą pomocą, a opiekę nad dziećmi i młodzieżą szkolną przekazano lekarzom rodzinnym. Szefowie resortu zdrowia i edukacji proponują obecnie odejście od tego modelu i powrót lekarzy do gabinetów szkolnych. Do prac roboczego zespołu ds. opieki zdrowotnej nad uczniami w szkole, złożonego z przedstawicieli obu resortów, włączono przedstawiciela Zakładu Medycyny Szkolnej Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.
W czasie dwóch pierwszych posiedzeń: 17 i 31 maja br., jak informują biura prasowe resortów zdrowia i edukacji, analizowano obecną sytuację w zakresie zapewnienia profilaktycznej opieki zdrowotnej uczniom w szkołach, liczby i rozmieszczenia funkcjonujących
w szkołach gabinetów profilaktyki zdrowotnej i pomocy przedlekarskiej oraz gabinetów stomatologicznych. Ministerstwo Zdrowia dokonuje również analizy zakresu obowiązujących świadczeń medycznych. Nie ustalono jednak, kto będzie pokrywał koszty związane z „powrotem” lekarzy do szkół oraz jakie jednostki chorobowe i urazy będą leczone w gabinetach szkolnych. Nie wiadomo też, czy funkcjonowanie gabinetów lekarskich będzie obligatoryjne dla wszystkich placówek szkolnych, czy tylko dla części, np. publicznych. Na odpowiedzi na te pytania jest jeszcze za wcześ-nie.
– Po wypracowaniu przez zespół propozycji dotyczących zakresu, organizacji i form opieki medycznej nad uczniami zostaną one przedstawione do akceptacji ministrowi edukacji narodowej i ministrowi zdrowia, a następnie poddane konsultacjom zewnętrznym – poinformowała Kaja Małecka, rzecznik prasowy MEN. Ü

GUT

Archiwum