13 listopada 2014

Homo homini res sacra – fragmenty

Cokolwiek myślimy i robimy, dążymy do tego, aby miało swój ład i sens. Ks. prof. Michał Heller mówi, że nauka daje rozumienie świata, a religia poczucie sensu. Poszukiwanie wiedzy (science) i sensu są to więc zadania uzupełniające się, bo rozum kojarzy się z doczesnością, a wiara z wiecznością. Mawia się, że piekło to nie tylko miejsce „piekielnego ognia”, lecz również miejsce, gdzie nie ma prawdy i nic nie ma sensu.

Klonowanie
Klon jest bliźniakiem, ale powstałym w wyniku manipulacji, oszukania natury. Klonujemy jednak tylko ciało, a nie umysł czy charakter. Klonowanie nie zapewnia więc ani zmartwychwstania, ani zachowania osobowości, ani świadomości. Myślenie, że przez klonowanie przedłuża się własną doczesną egzystencję jest błędne. Jeśli dawca jądra komórki somatycznej zabiłby swego klona, nie oznacza to, że popełnił samobójstwo, lecz „zwykłe” morderstwo.
Na podstawie danych statystycznych pochodzących z wielu ośrodków naukowych ocenia się, że geny wyznaczają nie więcej niż 48 proc. ilorazu inteligencji, a 52 proc. jest pochodną opieki prenatalnej, środowiska i edukacji.

Po co Ian Wilmut sklonował Dolly?
Pierwotnie firma PPL Therapeutics chciała wykorzystać owce do wytwarzania środków do leczenia hemofilii. Wilmut stwierdził, że klonowanie będzie sposobem otrzymywania dużych ilości substancji leczniczych, i że w wyniku wszczepiania odpowiedniego genu można otrzymywać zwierzęce modele ludzkich chorób, takich jak mukowiscydoza czy hemofilia. Zatem zastosował klonowanie, by otrzymać żywą fabrykę tanich leków. Od tej pory wszyscy staliśmy się świadkami kolejnej rewolucji naukowej, technologicznej i moralnej, zmieniającej świadomość naszej tożsamości i zrozumienie pozycji, jaką zajmujemy w przyrodzie. Zmieniają się bowiem atrybuty naszej tożsamości oraz istoty człowieczeństwa, zrozumienia macierzyństwa. Podkreślaliśmy zawsze znaczenie swojej biologicznej niepowtarzalności, autonomii jednostki i jej godności. Pojawiło się jednak pytanie, czy biologiczna niepowtarzalność jest człowiekowi tak bardzo potrzebna? Bliźniakom monozygotycznym nie jest przecież niezbędna.

Klonowanie reprodukcyjne
W potocznym rozumieniu klonowanie polega na tworzeniu kopii z oryginału, w biologii – dzięki przenoszeniu jądra komórki somatycznej do komórki jajowej z usuniętym uprzednio jądrem. Metoda ta umożliwiałaby więc posiadanie potomstwa osobom pozbawionych komórek rozrodczych.
Z klinicznego punktu widzenia wskazaniem do jej zastosowania u ludzi byłaby aspermia oraz usunięte jądra lub jajniki. Oblicza się, że na świecie jest około 150 mln mężczyzn dotkniętych całkowitą azoospermią. Metoda ta nie znajduje jednak praktycznego zastosowania u ludzi, ze względu na występujące mutacje somatyczne natury genetycznej.

Klonowanie terapeutyczne
Niepowtarzalność biologiczna chroni ludzi przed zbrodniczym ich wykorzystywaniem jako dawców narządów do transplantacji przez przestępców, ale równocześnie utrudnia ratowanie zdrowia i życia ludzi chorych. Tę przeszkodę ominąć można metodą klonowania terapeutycznego.
Klonowanie terapeutyczne polega na hodowaniu ludzkich embrionów, które traktowane są jako źródło zarodkowych komórek macierzystych. Komórki te pozwalają na uzyskiwanie „części zamiennych” do naszych organizmów. Uzyskuje się w ten sposób zgodność tkankową między dawcą a biorcą, ponieważ dawca embrionalnych komórek macierzystych jest genetycznym bliźniakiem biorcy.
Ale w klonowaniu terapeutycznym wykorzystuje się embriony planowo skazane na uśmiercanie. Istota ludzka zostaje więc uprzedmiotowiona, traktowana jako materiał do obróbki. A człowiek jest przecież celem finalnym, ostatecznym, nie może być środkiem prowadzącym do celu (Kant). Jak w tym wszystkim uszanować istotę człowieczeństwa i uchronić godność człowieka przed instrumentalizacją? Klonowanie terapeutyczne obala normę moralną, zgodnie z którą należy otaczać szczególną opieką i szacunkiem zwłaszcza te istoty, które nie są w stanie same się bronić. A moralność nie może być jedynie wygodną umową między ludźmi. Dobro człowieka ma być przecież celem finalnym nauki.

Zdrowo żyć
Zapewne wiele osób, deklarujących się jako przeciwnicy klonowania terapeutycznego, zmieni stanowisko w obliczu śmiertelnej choroby i zgodzi się na wykorzystanie embrionalnych komórek macierzystych dla ratowania życia własnego lub dziecka. Los stawia wówczas przed dylematem: godnie umrzeć, czy zdrowo żyć? Nikt nie chce umierać, a jeśli już – chce iść do nieba. Do nieba, ale bez konieczności przestrzegania dekalogu.

Terapia genowa
Klonowanie pozwala również na „produkowanie” zarodków ludzkich z komórek, których materiał genetyczny został zmieniony w laboratorium. Dopiero te dwie procedury łącznie wiążą się z możliwością genetycznego modyfikowania człowieka przez selektywny dobór genów.
To prowadzi zarówno do realnych korzyści, jak i zagrożenia dla gatunku homo sapiens. Ale można zadać pytanie: dlaczego tylko przez przypadek ma się urodzić następny Leonardo da Vinci? Einstein nie miał genialnych dzieci. Jego genotyp nie został zatem optymalnie „wykorzystany”. Ale pamiętajmy, że w ten sposób stwarza się możliwość selekcji genetycznej dla uzyskania Herrenvolk, czyli „rasy panów”. Trudno wątpić, że „wzmacnianie genetyczne” gatunku ludzkiego jest tylko kwestią czasu. Już dziś trudny do wykrycia doping genetyczny będzie w przyszłości wśród sportowców coraz częściej stosowany.

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum