18 grudnia 2017

Chan Chan – największe miasto z gliny

Ciekawe miejsca

Jacek Walczak

Hiszpańscy kronikarze z XVII w. zapisali, że Taycanomo, założyciel dynastii Chimú, przybył na zachodnie wybrzeże Ameryki Południowej od strony morza na tratwie z drewna balsa. Mogła to być postać historyczna, ale jego dokonania nikną w obłokach mitów i legend. Powstanie miasta Chan Chan datuje się na rok 1300, przyjmując go jako rok narodzin wielkiej stolicy. Miejsce wybrano nieprzypadkowo. Indianie Mochica wznieśli w pobliżu największe niegdyś świątynie na kontynencie Ameryki Południowej – Piramidę Słońca i Piramidę Księżyca. Budowle te znajdują się stosunkowo blisko współczesnego peruwiańskiego miasta Trujillo. Kultury i cywilizacje prastarej Ameryki Południowej tworzą łańcuch czasu, którego ostatnim ogniwem jest imperium Inków, względnie dobrze poznane. Historie starszych cywilizacji sięgają korzeniami czasów antycznej Grecji. Cywilizacja Chimú była kontynuacją kultury Mochica. Sławni poprzednicy wznieśli się na wyżyny sztuki, zwłaszcza w tworzeniu ceramiki i wyrobów jubilerskich, a lud Chimú skwapliwie korzystał ze świetnych wzorców. Jednak jego rzemiosło ma już cechy produkcji. Chimú chyba jako pierwsi na kontynencie seryjnie wytwarzali zdobienia. Odciskali przygotowane formy w świeżej glinie i uzyskiwali powtarzalność motywów. Utrwalali na murach, naczyniach etc. sceny z codziennego życia, czym mocno przysłużyli się współczesnym badaczom. Mochica byli doskonałymi artystami, a Chimú doskonałymi rzemieślnikami. Stolica Chan Chan zajmowała około 28 km kw. i była największym miastem na zachodniej półkuli w okresie prekolumbijskim. Szacuje się, że mogło w nim mieszkać 60 tys. ludzi. Było też największym na świecie miastem zbudowanym z gliny. Chan Chan rozkwitało do podboju przez Inków w roku 1471. Wcześniej królestwo Chimú, choć odstawało organizacją od imperium sąsiadów na południu, stawiło im zaciekły opór. Król ze swoją świtą rezydował wtedy w Quito. Inkowie, przyłączając północne królestwo (zwane później Chinchasuyu), zakończyli budowę swojego Imperium Czterech Stron Świata, które obejmowało wszystkie zamieszkane połacie kontynentu. Nowi władcy nie byli zainteresowani grabieżą bogactw materialnych. Ich głównym celem była imperialna kontrola administracyjna. Taka polityka przyczyniła się do rozkwitu Chan Chan. Inkowie niemal obsesyjnie dbali o zachowanie na przyłączonych terenach zastanych wartości w każdej dziedzinie życia. Gwałtowna zmiana nastąpiła dopiero z nadejściem Hiszpanów. Zaledwie kilka dekad wystarczyło, by ze świetnego miasta pozostało niewiele. Miary dopełnili huaqueros – rabusie grobów, których niecna działalność od zawsze towarzyszy słabości struktur państwa.

Stolica Chan Chan w całości zbudowana była z cegieł z wysuszonej gliny. Centrum stanowiło dziewięć cytadel otoczonych murami. W każdej znajdowała się świątynia, siedziby wojowników i zasilany niezależnie od pozostałych zbiornik wody. Ważnymi obiektami były mauzolea poszczególnych władców. Ocalałe zdobienia mówią o oryginalnej kosmogonii ludu Chimú. Najwyższym kultem Chimú otaczali Księżyc i morze, w przeciwieństwie do Inków i innych górali andyjskich, którzy czcili Słońce i Ziemię. Czas dokonał dzieła zniszczenia, a ludzie i przyroda dołożyli swoje. Regularne pory deszczowe nie zaszkodziły ruinom miasta tak bardzo, jak pojawiające się tam ostatnio anomalie pogodowe, a z nimi niesłychanie silne tornada. Szczególnie obfite deszcze padały w 1998 r. Dzisiaj pozostało po mieście morze glinianych pagórków. Zrekonstruowano tylko nieliczne fragmenty. Najlepiej prezentuje się cytadela Tschudi, niestety w znacznej części odbiega od oryginału. Nazwa pochodzi od nazwiska szwajcarskiego badacza Johanna Jakoba von Tschudi, który w XIX w. eksplorował teren Chan Chan. Swoje badania w tym niezwykłym miejscu opisał w książce „Peruvian Antiquities”, opublikowanej w Wiedniu w 1851 r. Obecnie nieliczne ocalałe artefakty można zobaczyć w pobliskim muzeum. 

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum