26 czerwca 2023

Kobiece oblicze medycyny

W czerwcu za pośrednictwem strony internetowej OIL w Warszawie rozpoczęły się zapisy na październikowy II Kongres Matek Lekarek poświęcony sprawom kobiet. W ogólnopolskim przedsięwzięciu, organizowanym przez OIL w Warszawie z inicjatywy Zespołu ds. Matek Lekarek, weźmie udział m.in. prof. Agnieszka Mastalerz-Migas, konsultantka krajowa w dziedzinie medycyny rodzinnej. O swojej planowanej obecności na spotkaniu mówiła w wywiadzie dla „Pulsu”.

rozmawiał Michał Niepytalski

Co panią zachęciło do udziału w Kongresie Matek Lekarek?

Polska medycyna ma kobiecą twarz. Większość osób pracujących w systemie ochrony zdrowia stanowią kobiety, wśród nich bardzo wiele jest matkami. Facebookowa grupa matek lekarek, która powstała kilka lat temu [jej rozwinięciem jest działalność Zespołu ds. Matek Lekarek ORL w Warszawie – red.], ukształtowała bardzo silną społeczność oferującą kobietom wsparcie w wielu dziedzinach życia. Uważam, że spotkanie się w imię tej idei na kongresie jest bardzo cenną inicjatywą, pozwala na przyjęcie innej formuły i płaszczyzny wymiany poglądów niż interakcja w mediach społecznościowych. Na kongresie można się poznać od innej strony niż w Internecie i zobaczyć na własne oczy osoby, z którymi się dyskutuje, znając je tylko ze zdjęcia profilowego.

Uczestniczki kongresu chcą rozmawiać również o medycznym szklanym suficie ograniczającym awanse kobiet. Czy pani zdaniem to realny problem?

Szklany sufit na pewno istnieje, ale nie wszędzie. Ja zajmuję się medycyną rodzinną i myślę, że w mojej dziedzinie go nie ma. Stanowi natomiast problem w medycynie klinicznej. Poza tym trzeba jeszcze spojrzeć na to zjawisko szerzej i jasno powiedzieć, że kobietom z reguły trudniej niż mężczyznom realizować się zawodowo. Moglibyśmy porównać tę relację do sytuacji dwóch himalaistów, równie dobrze przygotowanych kondycyjnie i sprzętowo, z których jeden wspina się na szczyt ze znacznie cięższym plecakiem.

Kobiet w życiu publicznym jest coraz więcej, aczkolwiek – w moim odczuciu – ciągle za mało na najwyższych stanowiskach. Trzymam kciuki, by już w najbliższych latach to się zmieniło.

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum