12 stycznia 2009

Telemedycyna – dlaczego?

Dlaczego telemedycyna? Czy jest nam potrzebna? Ostatnio przeprowadziłem próbne, nieformalne sondaże, w których padły właśnie te pytania. Wśród uczestników były zarówno osoby, które niewiele wiedziały na ten temat (głównie pacjenci, ale również pracownicy służby zdrowia), jak i osoby, których wiedza była stosunkowo znaczna (głównie lekarze, informatycy, inżynierowie).

Oto przykłady wypowiedzi:
a)
„ułatwia lekarzowi udzielenie porady pacjentom mieszkającym na prowincji”;
b) „pacjenci z małych miast i wiosek będą mieli łatwiejszy kontakt z najlepszymi specjalistami z klinik i szpitali dużych ośrodków medycznych”;
c)
„jest bardzo pomocna w diagnozie stanu pacjenta i podjęciu decyzji, co dalej z nim począć w przypadku braku lekarza/lekarza specjalisty w naszej okolicy (do najbliższego jest kilka godzin drogi, stan pacjenta krytyczny, a na miejscu jest tylko pielęgniarka”);
d)
„umożliwia nadzór medyczny nad pacjentami leczącymi się w domu”;
e) ” zmniejsza ilość wizyt
u lekarzy; umożliwia rehabilitację w domu (krótsze pobyty w szpitalu”);
f) „obecnie w ogóle nie jest potrzebna, może kiedyś w przyszłości; potrzeba nam raczej więcej pieniędzy w ogólnym systemie służby zdrowia: na leki, wyższe pensje dla lekarzy i pielęgniarek, krótsze dyżury itp.”;
g) „potrzebna do tego, aby w Polsce postęp w medycynie dorównał rozwojowi medycyny w świecie”;
h) „pacjent lub aparatura pomiarowa mogą automatycznie wysłać sygnał EKG do centrali monitorującej informacje, że np. chory jest w stanie bliskim zawałowi serca; wysyła się więc karetkę na miejsce dzięki informacjom GPS z nadajnika pacjenta – dzięki tej technologii można nadzorować stan zdrowia pacjenta prawie w każdym zakątku kuli ziemskiej”;
i) „jest szybką metodą wymiany informacji pomiędzy specjalistami, którzy wspólnie konsultują trudne przypadki”;

j) „dzięki niej możemy przeprowadzać zdalne operacje (np. operację wyrostka robaczkowego na statku lub łodzi podwodnej, która jest na środku oceanu; zabieg chirurgiczny na środku pustyni – wszystko to sterowane ręką specjalisty siedzącego w szpitalu, np.
w Bostonie)”;
k)
„nie wszystko można zbadać; brak możliwości badania palpacyjnego”;
l)
„ułatwia szkolenie dużego grona lekarzy, pielęgniarek, ratowników na prowincji przez wysoko wykwalifikowaną kadrę, bez konieczności kilkudniowych wyjazdów poza miejsce zamieszkania na seminaria/szkolenia, ponieważ każda z grup zbiera się w salach wykładowych/szkoleniowych w swoich miejscach zamieszkania i za pomocą wideokonferencji uczestniczy
w szkoleniach/wykładach”; m) „ogranicza element integracji towarzyskiej na szkoleniach i seminariach”.

Z większości powyższych odpowiedzi (z wyjątkiem odpowiedzi f), k), m) wynika, że wyobrażenia i oczekiwania związane z telemedycyną są bardzo szerokie
i raczej optymistyczne. A możliwości technologiczne już istnieją i czekają tylko na mądre, praktyczne
zastosowania. Cdn.

Przykłady zastosowania telemedycyny: zdalne diagnozowanie, monitorowanie pacjentów
w domu, telekonsultacje, telewizyty domowe, rehabilitacja poszpitalna w domu, telechirurgia, teleradiologia, ratownictwo medyczne

Telemedycyna – umiejętność leczenia i opieki zdrowotnej na odległość, w oparciu o najnowocześniejsze technologie elektromedyczne, wideokomunikację oraz Internet

Marian R. BARANIECKI

Dr Marian R. Baraniecki
jest prezesem Sekcji
Telemedycyny Polskiego Towarzystwa Lekarskiego, członkiem American Telemedicine Association

Archiwum