18 października 2002

Od Redaktora Naczelnego

Październik miesiącem oszczędzania – to hasło sprzed lat i z innej epoki w dalszym ciągu kojarzy mi się z jesiennymi dniami i wypiera wspomnienie dźwięków Jazz Jamboree.

Oszczędzanie łączy się z pieniędzmi, pieniądze – z budżetem. Najbliższe miesiące – to prace sejmowe nad projektem budżetu państwa na 2003 r. oraz projektem ustawy o Narodowym Funduszu Zdrowia i – strategiczne decyzje polityków. Wypowiedź Ministra Finansów dla „Trybuny” (14-15 września 2002 r) – „Obca mi jest polityka moich poprzedników ślepego cięcia wydatków…” – powinna wzbudzić optymizm wśród wszystkich, którzy zaniepokojeni są stanem finansów naszej ochrony zdrowia. Dlaczego? Dlatego, że trochę ponad rok temu, ci, którzy teraz odpowiadają u nas za kształt i dostępność ochrony zdrowia stwierdzili: „Do ustawy [o puz – eg] koalicja AWS-UW wprowadziła ponad 150 istotnych poprawek, które zupełnie zmieniły pierwotne założenia. Jedną z najważniejszych było obniżenie składki na ubezpieczenie zdrowotne z 10 proc. do 7,5 proc. Przy takim finansowaniu system ubezpieczeniowy w Polsce nigdy nie zafunkcjonuje” („Trybuna” 21 czerwca 2001). I dalej – „Przez kolejne pięć lat składka ubezpieczeniowa ma rosnąć o 0,25 proc rocznie…”(„GW” 3 lipca 2001). Tak więc należy oczekiwać, że obecna akcja pisania listów do polityków w sprawie zwiększenia składki na ubezpieczenie zdrowotne trafi na podatny grunt i wesprze resort zdrowia. A na stronach internetowych Ministerstwa Finansów pojawi się sprostowanie plotki, że to upór Wicepremiera Ministra Finansów kazał w przyjętym przez Radę Ministrów dokumencie zawrzeć zapis o zatrzymaniu w przyszłym roku składki na poziomie 7,75 proc. Tak, jak wśród licznych sprostowań Ministerstwa Finansów ukazało się już to, dotyczące informacji o zaniechaniu pomysłu leków za złotówkę. Nic nie jest jeszcze przesądzone – czytamy.
Optymizmem powinna również napawać wiadomość, iż, na zaproszenie Jego Eminencji Ks. Józefa Kardynała Glempa, Wicepremier Minister Finansów Grzegorz Kołodko weźmie udział w październikowym Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski i przedstawi informację na temat sytuacji ekonomiczno-finansowej w Polsce.

Niedawno, w czasie spotkania stomatologów w siedzibie OIL w Warszawie, lekarz, prominentny urzędnik mazowieckiej kasy chorych, całkowicie chyba już skołowany utyskiwaniami zebranych na: kontrakty, ilość punktów i jękami – co dalej? Wykrzyknął: Dla państwa to wielkie problemy! Dla mnie to żaden problem – to tylko 5% budżetu.

Ludzie współczują małej biedzie, lecz na wielką nędzę nikt nawet nie spojrzy – to koreańskie przysłowie…

Ewa Gwiazdowicz

Archiwum