3 marca 2020

Z pakietem projektów ustaw, bez „nerwowych gestów” – środowisko medyczne idzie do każdego z parlamentarzystów

System ochrony zdrowia, podobnie jak ciężko chorzy pacjenci, nie może pozwolić sobie na wydłużanie oczekiwania na leczenie. Ogłaszając Narodowy Kryzys Zdrowia, przedstawiliśmy decydentom diagnozę „Polska to chory kraj” wraz z postulatami pokazującymi, że „wspólnie możemy go uleczyć”. Można odnieść wrażenie, że dotychczasowe reakcje rządzących to pudrowanie dramatycznie wyglądającej rzeczywistości. Dlatego w ramach kontynuacji naszej akcji społecznej pójdziemy do każdego posła i senatora. 19 lutego spotkaliśmy się z ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim oraz wiceministrem Januszem Cieszyńskim. Wręczyliśmy trzy projekty ustaw i poinformowaliśmy o podejmowaniu partnerskiego dialogu z każdym parlamentarzystą.

Kontynuacja naszej kampanii społecznej będzie polegała na bezpośrednim uświadamianiu każdemu posłowi i senatorowi tragicznej sytuacji polskiej ochrony zdrowia, przedstawianiu konkretnych przykładów oraz na przypominaniu o zobowiązaniu wobec reprezentowanej
społeczności, dla której zdrowie to podstawowa wartość. We wrześniu dzięki akcji Narodowy Kryzys Zdrowia pod hasłem „Polska to chory kraj, ale wspólnie możemy go uleczyć” zdrowie stało się jednym z wiodących tematów jesiennej kampanii wyborczej. Po wyborach postulaty nie przestały być aktualne. Wciąż nie są podejmowane kroki w kierunku systemowych zmian.

 – Kolejki do specjalistów rosną, obciążenie pracą jest coraz większe, warunki, w jakich obecnie leczymy pacjentów, są coraz gorsze. Profilaktyka zdrowotna wciąż nie jest traktowana jak jeden
z priorytetów. Nie widać spójnej długoletniej strategii naprawy systemu, a kolejne pomysły rządzących ograniczają się do PR i tzw. gaszenia pożarów
– podkreśla prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie Łukasz Jankowski.

Prezes ORL zwraca uwagę, że resort zdrowia nie tylko nie podjął strategicznych kroków, ale też nie wywiązał się z własnych inicjatyw, z którymi wyszedł we wrześniu, podczas spotkania z organizatorami i partnerami akcji Narodowy Kryzys Zdrowia.

 Od wiceministra Cieszyńskiego we wrześniu usłyszeliśmy np. o pomyśle bilansu 40-latka. Była mowa o zniesieniu limitów w AOS, co na razie będzie miało miejsce tylko w przypadku niektórych specjalistów i co przecież nie zmniejszy kolejek, bo chodzi jedynie o pierwszą wizytę. Dużo miało się wydarzyć w czasie pierwszych 100 dni rządu. A na razie widzimy głównie działania fasadowe i przepychanki polityczne, w których temat zdrowia istnieje np. w kontekście przekazania środków dla telewizji publicznej czy szeroko komentowanego gestu jednej z posłanek. Zdrowiem należy zająć się poważnie, czego mamy prawo oczekiwać od każdego z parlamentarzystów. Liczymy, że parlamentarzyści chętnie nas przyjmą w swoich biurach, nie zamkną przed nami drzwi. W tym momencie, ze względu na doświadczenia z ostatnich miesięcy, trudno uznawać za wiarygodne zapowiedzi rządu, które pojawiają się np. w reakcji na jego kryzys wizerunkowy po burzliwym głosowaniu z palcem w roli głównej. My nie jesteśmy politykami, nie mamy uprawnień i narzędzi do wprowadzania w życie naszych postulatów, ale jesteśmy zdeterminowani, by wciąż motywować decydentów do działań, które są w zakresie ich kompetencji.

Parlamentarzystów będą „motywować”, m.in. podczas wizyt w ich biurach poselskich i senatorskich, przedstawiciele Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie wraz z partnerami akcji Narodowy Kryzys Zdrowia (na zdjęciu obok). Na spotkaniu w Ministerstwie Zdrowia obecni byli przedstawiciele Stowarzyszenia Pielęgniarki Cyfrowe, Fundacji My Pacjenci, Fundacji Światło dla Życia, Krajowej Izby Diagnostów Laboratoryjnych, Porozumienia Rezydentów. Wsparcie deklarują także: Fundacja Alivia, Stowarzyszenie Neurofibromatozy Polska, Okręgowa Izba Aptekarska w Warszawie, Ogólnopolski Związek Zawodowy Psychologów, Ogólnopolski Związek Zawodowy Pracowników Fizjoterapii, „To nie z mojej karetki”, fundacja 3-4-start.

Ministrowi i wiceministrowi przekazane zostały projekty ustaw dotyczące:

 zwiększenia finansowania ochrony zdrowia,

 określenia maksymalnego czasu oczekiwania na udzielenie świadczenia gwarantowanego,

 połączenia działań Ministerstwa Zdrowia oraz Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Projekty te mogą być dla parlamentarzystów inspiracją oraz punktem wyjściowym do rozpoczęcia procesu legislacyjnego. Minister i wiceminister otrzymali również manifest
z postulatami. Taki pakiet dostanie każdy odwiedzany przez uczestników akcji poseł i senator.

Idea akcji została przez organizatorów i partnerów sformułowana w następujący sposób:

Poseł/senator jest reprezentantem społeczności – nie tylko tej części, która na niego głosowała, reprezentuje każdego obywatela. Otrzymując mandat, zobowiązuje się do troski o sprawy i problemy, które wymagają pilnych działań parlamentarnych, których nie da się rozwiązać indywidualnymi inicjatywami jednostki, a które trudno rozstrzygnąć na szczeblu lokalnym czy samorządowym. Realne, przyziemne wręcz problemy w ochronie zdrowia wynikają z wad systemu, a wady systemu mogą być naprawione jedynie odgórnie, decyzjami parlamentarnymi. Wychodząc z tego założenia, bijemy na alarm i oczekujemy jak najszybszej reakcji posłów i senatorów na problemy opieki zdrowotnej, które skutkują ograniczeniami w dostępie do leczenia, w możliwości uzyskania wsparcia medycznego, które przekładają się na życie mieszkańca – życie człowieka.

Dla posła i senatora wybranego w danym okręgu szczególnie ważny powinien być głos wołający o pomoc właśnie z jego terenu. Nie można bowiem zignorować próśb mieszkańców, którzy okazali parlamentarzyście zaufanie, a tym samym zobowiązali go do należytego i rzetelnego dbania o ich dobro. Poseł, senator nie może lekceważyć oddolnych prób nawiązania dialogu. Oddolnie zwracamy się z konkretnymi problemami, odnosząc się do największych bolączek opieki zdrowotnej, istniejących w danym regionie. Wskazujemy problemy, cele, recepty mogące uzdrowić system, prosząc o uruchomienie mechanizmów i wdrożenie skutecznych rozwiązań.

To kolejny etap organizowanej przez środowisko medyczne kampanii społecznej Narodowy Kryzys Zdrowia pod hasłem „Polska to chory kraj, ale wspólnie możemy go uleczyć”. W ramach tej akcji sformułowane zostały manifest i postulaty. Dzięki kampanii społecznej temat ochrony zdrowia stał się jednym z wiodących w kampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi. Jednak nadal nie zostały wprowadzone w życie kompleksowe działania mogące faktycznie doprowadzić do pozytywnego przełomu. Pacjenci umierają w kolejkach, sytuacja jest coraz bardziej dramatyczna, więc teraz jest właściwy czas na wspólne działania. Ochroną zdrowia należy zająć się natychmiast i poważnie.

Być może zwracanie się do Sejmu i Senatu, jako do ogółu, powoduje rozmycie poczucia odpowiedzialności, dlatego zwracamy się indywidualnie do każdego z posłów i senatorów, bezpośrednio, imiennie, oczekując od niego zaangażowania. Zdrowie to nasza wspólna sprawa. Udajemy się do posłów i senatorów, którzy przecież pełnią funkcję publiczną, żeby rozmawiać o publicznej ochronie zdrowia. Poseł i senator ślubuje rzetelne i sumienne wykonywanie obowiązków, a zdrowie to dobro jednostki i narodu. Będziemy otwarcie mówić o przebiegu wizyt w biurach parlamentarzystów, by każdy z nas wiedział, by opinia publiczna wiedziała, czy politycy solidarnie, poważnie i konkretnie zamierzają rozwiązać problemy zdrowotne Polaków. Będziemy informować, kto chce rozmawiać, czy i jakie wsparcie deklaruje, jak również, kto umywa ręce bądź nie chce nawet wysłuchać, co obywatel ma do powiedzenia. Jako społeczeństwo mamy prawo żądać od kreujących rzeczywistość przedstawicieli władzy traktowania tematu zdrowia – które jest przecież najważniejsze – w sposób priorytetowy.
W poczuciu obywatelskiego obowiązku pukamy do biur poselskich i senatorskich, licząc, że dzięki bezpośrednim rozmowom sprawy zdrowia polskiego społeczeństwa staną się posłom i senatorom bliższe, a forma kontaktu zobowiązująca.

Zdrowie nie ma barw politycznych, dlatego zwracamy się do każdego posła i senatora z każdej partii i apelujemy o wspólne, skuteczne działania.                 

Renata Jeziółkowska

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum