21 kwietnia 2017

Zwoleń w sieci szpitali

Wędrówki po regionie

Pod koniec ubiegłego roku mieszkańców Zwolenia oraz sąsiednich gmin Przyłęk, Policzna, Tczów i Kazanów, którzy także są pacjentami tutejszego Samodzielnego Publicznego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej, zaniepokoiły doniesienia dotyczące projektu tzw. sieci szpitali. Miało w niej zabraknąć miejsca dla kilku, a być może nawet kilkunastu placówek w województwie mazowieckim. Likwidacja groziła m.in. zwoleńskiemu szpitalowi.

Na szczęście dziś takie zagrożenie chyba już nie istnieje – mówi „Pulsowi” Krzysztof Jarosz, dyrektor SPZZOZ w Zwoleniu. – Ministerialny projekt został zmodyfikowany i po zmianach jest dla nas korzystny. Znajdziemy się w sieci szpitali, choć jeszcze nie wiem, jak będzie funkcjonowała w praktyce.

Na razie szefa placówki cieszy fakt, że lecznica zakończyła miniony rok na finansowym plusie, choć w przeszłości bywało różnie. Zdaniem Krzysztofa Jarosza to efekt „wielokierunkowości” świadczonych usług. Dodatni bilans mają m.in. poradnie specjalistyczne, których w ramach SPZZOZ działa 15. Szpital nie dokłada też do oddziału wewnętrznego. Straty jednak przynosi zakład pielęgnacyjno-opiekuńczy i oddział medycyny paliatywnej. – Niestety, pieniądze pozyskiwane z NFZ nie pokrywają kosztów wykonywania świadczeń. To problem tego typu jednostek w całej Polsce – podkreśla Krzysztof Jarosz. Zwoleński szpital, podobnie jak cały krajowy system ochrony zdrowia, boryka się również z niedoborem lekarzy. Placówka ratuje się zatrudnianiem pracujących tu wcześniej specjalistów, którzy przeszli już na emeryturę. – Tylko dzięki temu funkcjonujemy – przyznaje dyrektor. – Na różne sposoby szukamy młodych lekarzy. Bezskutecznie, chętnych nie ma. Brakuje nam szczególne internistów, ale z otwartymi rękami przyjmiemy też lekarzy innych specjalności. Niedługo personel zwoleńskiej lecznicy będzie mógł korzystać z nowoczesnej aparatury medycznej. Pozytywną opinię IOWISZ, czyli Instrumentu Oceny Wniosków Inwestycyjnych w Sektorze Zdrowia, otrzymał bowiem projekt SPZZOZ dotyczący wyposażenia szpitala w sprzęt potrzebny do lepszej obsługi pacjenta. Jego wartość przekracza 5 mln zł. Placówka dobrze radzi sobie z pozyskiwaniem funduszy zewnętrznych. Dzięki nim udało się w ostatnim czasie przeprowadzić termomodernizację budynku lecznicy. Za ponad 2,5 mln zł docieplono ściany, wymieniono pokrycie dachowe i stolarkę okienną, a także zainstalowano ogrzewanie gazowe. Na dachu zamontowano ogniwa słoneczne. Obecnie podobne prace prowadzone są w budynku przychodni specjalistycznej. – Zrealizowane inwestycje znacznie obniżyły koszty naszej działalności – zapewnia Krzysztof Jarosz. Dyrektor nie ukrywa, że jego marzeniem jest uruchomienie w SPZZOZ oddziału rehabilitacji. – Jest bardzo potrzebny, o czym świadczy fakt, że nasz ośrodek rehabilitacji dziennej i pracownia fizjoterapii wykonują ponad 200 proc. usług kontraktowanych przez NFZ – przekonuje Krzysztof Jarosz. Nie wiadomo jednak, czy projekt zostanie zrealizowany. Na razie brakuje na niego pieniędzy.

Rafał Natorski

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum