14 listopada 2016

SMS z Krakowa Kładka Bernatka

Do mniej znanych, ale wyjątkowo urokliwych atrakcji Krakowa należy Kładka Bernatka łącząca modny dzisiaj Kazimierz z prawobrzeżnym Podgórzem. Dla niewtajemniczonych dodajmy, że Laetus Bernatek, od którego pochodzi nazwa, był morawskim zakonnikiem osiadłym w Krakowie. Jako przeor zakonu bonifratrów wzniósł w latach 1897–1906 nowy Szpital Konwentu Bonifratrów, funkcjonujący do dzisiaj. I jego imieniem nazwano, wybudowaną przed kilku laty (2010 r.), kładkę przez Wisłę dla pieszych i rowerzystów. Obok możemy podziwiać ekspozycję rzeźb przestrzennych (autorstwa Jerzego Kędziory – artysty z Częstochowy). Przedstawiają postacie fruwających istot, które jakby nie podlegają sile grawitacji. Natomiast sile zdecydowanie materialnej podlega w świecie medycznym Krakowa uruchomienie pierwszych w Polsce prywatnych studiów medycznych w Akademii im. A.F. Modrzewskiego. Przyznany limit 100 miejsc na studia z wykładowym językiem polskim został wykorzystany przy konkurencji wynoszącej około trzech kandydatów na jedno miejsce. To nieźle, choć na studia w Collegium Medicum UJ konkurencja była parokrotnie wyższa. Gorzej poszła rekrutacja na studia z wykładowym językiem angielskim. Przyjęto około 30 osób (limit 100 miejsc), w dodatku zaledwie dwa nazwiska z listy przyjętych wydały mi się obco brzmiące. Pojawili się zatem Polacy od razu planujący swoje życie zawodowe zagranicą. Koszt roku edukacji wyceniono na 40 tys. zł. To więcej (o jedną czwartą) niż płaci się za studia niestacjonarne na państwowych uczelniach medycznych. Program nauczania, jak deklarują przedstawiciele Akademii im. A.F. Modrzewskiego, został oparty na wzorach modułowych kształcenia lekarzy w USA i Kanadzie. Są m.in. zajęcia z zakresu fizjologii, chemii, anatomii, histologii dotyczące rozwoju prenatalnego czy układu krążenia i oddychania. Egzaminowi wstępnemu towarzyszyła rozmowa kwalifikacyjna. Praktyka po I roku obejmuje zajęcia pielęgniarskie, m.in. w hospicjum. Dziekanem Wydziału Lekarskiego jest prof. Emil Gołkowski wywodzący się z Katedry Endokrynologii CM UJ. Z Collegium Medicum rekrutuje się też część kadry. Na koniec szczegół personalny. Wieloletni członek Naczelnej Rady Lekarskiej, prezes krakowskiej Izby IV i V kadencji, dr Jerzy Friediger został dyrektorem Szpitala im. Stefana Żeromskiego w Nowej Hucie. Wyzwanie jest niebagatelne, ponieważ placówka ma ponad 60 mln zł długu. Ale przecież wciąż aktualne pozostaje wezwanie: „Silniejszy jestem, cięższą podajcie mi zbroję”.

                                                                                                                                     Stefan Ciepły

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum