15 grudnia 2003

Uważam, że…

…Wszystko wskazuje na to, że po raz kolejny nie ubędzie nam problemów, niepewności jutra i konieczności podejmowania decyzji życiowych – prawie w ciemno.

To samo pisałem u progu kończącego się roku. Kontrakty jawiły się wtedy jako wielka niewiadoma. Przed nami była jednak perspektywa związana z zapowiadaną kolejną reformą systemu opieki zdrowotnej. Narodowy Fundusz miał przynieść stabilizację, logiczne kryteria i jasny podział środków.

Rok zapowiadanych zmian właśnie się kończy. Ewolucja systemu, poprawianie systemu, czy też – rewolucja, jak mówią niektórzy, nie wróżą, jak na razie, iż 1 stycznia 2004 roku obudzimy się już nawet nie z przekonaniem, ale chociażby z przebłyskiem nadziei na to, że wokół zapanowały: rozsądek i stabilizacja.
Debaty sejmowe, przeróżne „okrągłe stoły” i konferencje raczej prowadzą do wniosku, że znajdujemy się w stanie wojny (wszystkich ze wszystkimi) o zdrowie niż zbliżamy się do porozumienia. A jak byśmy nie oceniali środowisko świadczeniodawców – czyli nasze – to jego zadaniem jest przede wszystkim leczenie pacjentów, a zorganizowanie systemu i umożliwienie lekarzom wykonywania zawodu z należytą starannością i zgodnie z aktualnym stanem wiedzy – należy do organów Państwa.

Wypełniając zobowiązanie, o którym pisałem miesiąc temu, Prezydium naszej Okręgowej Rady zwróciło się do ministra zdrowia o podjęcie – w trybie i na zasadach określonych w ustawie o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia – decyzji zniesienia w stosunku do lekarzy zatrudnionych w podstawowej opiece zdrowotnej – którzy nie są specjalistami w zakresie medycyny rodzinnej lub ogólnej, albo nie posiadają Io lub IIo w zakresie interny i pediatrii – wymogu 10-letniego stażu pracy w POZ. Mimo wcześniejszych zapowiedzi Narodowy Fundusz Zdrowia nie zmienił w tym zakresie warunków kontraktów. Mamy nadzieję, że minister zdrowia skorzysta ze swoich uprawnień i samorząd lekarski nie będzie musiał odwoływać się do Rzecznika Praw Obywatelskich w obronie prawa lekarzy do wykonywania zawodu – prawa nabytego na podstawie obowiązujących ustaw.

Przed nami Święta Bożego Narodzenia – czas wyciszenia, czas rodziny, chwile ciepła i tolerancji. Tego potrzebujemy wszyscy i tego właśnie – nam i naszym pacjentom serdecznie życzę.

Archiwum