19 grudnia 2010

Kasy fiskalne w gabinetach lekarskich

Na mocy rozporządzenia Ministra Finansów w sprawie zwolnień
z obowiązku prowadzenia ewidencji przy zastosowaniu kas rejestrujących, od 1 maja 2011 r. niektórzy lekarze i lekarze
dentyści będą musieli zainstalować kasy fiskalne.
Poniżej krótki poradnik, który pomoże w odpowiedziach
na pytania, kto, za ile, na jakich zasadach, będzie miał
obowiązek ewidencji transakcji na kasie fiskalnej.

Czy wszyscy lekarze i lekarze dentyści muszą kupić kasę fiskalną?
Nie. Zgodnie z prawem obowiązek posiadania kasy fiskalnej dotyczy tych podmiotów, które prowadzą sprzedaż swoich usług osobom fizycznym nie prowadzącym działalności gospodarczej oraz rolnikom ryczałtowym.
Nie muszą zatem kupić kasy fiskalnej lekarze, którzy utrzymują się z pracy wykonywanej na podstawie umowy o pracę czy też podpisali z placówkami medycznymi umowy cywilno-prawne. Nie jest też potrzebna kasa fiskalna tym lekarzom prowadzącym indywidualne czy grupowe praktyki lekarskie (także specjalistyczne), którzy udzielają świadczeń wyłącznie na podstawie kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. W takim wypadku usługi zakupuje NFZ, który osobą fizyczną nie jest.
Należy pamiętać, że obowiązek zainstalowania kasy fiskalnej zależy także od kwoty obrotu. Nie muszą zatem kasy kupować ci lekarze prowadzący indywidualne i grupowe praktyki lekarskie, których obrót w poprzednim roku nie przekroczył 40 000 zł. Jeśli lekarz rozpocznie działalność w 2011 roku, próg obrotu wynosi 20 tys. zł do dnia przekroczenia tej kwoty w roku 2011 lub 2012. Lekarze zatem muszą bacznie zwracać uwagę na swoje obroty, by nie „przegapić” przekroczenia kwot, od których uzależniony jest obowiązek posiadania kasy fiskalnej.

Jak obliczyć obrót?
Należy zsumować wszystkie przychody uzyskane za sprzedaż usług osobom fizycznym nie prowadzącym działalności gospodarczej oraz rolnikom ryczałtowym. Do obrotu nie wlicza się przychodów uzyskanych ze świadczenia usług w ramach kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia, umów cywilno-prawnych z placówkami medycznymi czy też wynagrodzenia za pracę z miejsca zatrudnienia na etacie.
Lekarze, którzy prowadzą działalność polegającą nie tylko na świadczeniu usług lekarskich, ale i na sprzedaży osobom fizycznym nieprowadzącym działalności gospodarczej innych usług bądź produktów, przychód z tego tytułu wliczają do obrotu. Jeśli są objęci podatkiem VAT z tego tytułu, do obrotu wlicza się przychód pomniejszony o podatek VAT.

Jakie są sankcje za niedopełnienie obowiązku zainstalowania kasy fiskalnej?
Podatnik, który nie rozpocznie w terminie stosowania kasy rejestrującej, narażony jest na sankcje karne skarbowe. Nieprawidłowości w ewidencjonowaniu sprzedaży za pomocą kasy fiskalnej są karane tak samo, jak nieprawidłowości w prowadzeniu księgi podatkowej.
W przypadku podatników VAT zignorowanie obowiązku posiadania kasy fiskalnej może skutkować dodatkowym zobowiązaniem podatkowym w wysokości odpowiadającej 30 proc. kwoty podatku naliczonego przy nabyciu towarów i usług.
Jeśli lekarz świadczy jedynie usługi medyczne, nie jest wówczas podatnikiem VAT, ponieważ usługi te są zwolnione z podatku VAT. W razie niedopełnienia obowiązku zainstalowania kasy fiskalnej nie zostanie zatem ukarany dodatkowym zobowiązaniem podatkowym, ale będzie odpowiadać za przestępstwo skarbowe, a w przypadkach mniejszej wagi – wykroczenie skarbowe. Naruszeniem prawa jest tu nie tylko niezainstalowanie kasy, ale też niedopełnienie obowiązku ewidencjonowania przychodów przy jej użyciu.
Kara grzywny za wykroczenie skarbowe obecnie może być wymierzona w granicach od 131,70 zł do 26 340 zł. W sytuacji, gdy w sprawie o wykroczenie skarbowe prowadzone jest postępowanie mandatowe, górna granica kary grzywny nałożonej mandatem nie może przekroczyć podwójnej wysokości minimalnego wynagrodzenia (aktualnie 2634 zł). W przypadku przestępstwa skarbowego kwoty te są znacznie wyższe.

Jakie są obowiązki podatnika po zainstalowaniu kasy fiskalnej?
Są oni obowiązani:
    •ewidencjonować każdą sprzedaż za pomocą kasy fiskalnej,
    •drukować paragon fiskalny z każdej sprzedaży,
    •wydawać oryginał wydrukowanego dokumentu nabywcy,
    •sporządzić raport fiskalny dobowy po zakończeniu sprzedaży za każdy dzień, nie później niż przed dokonaniem pierwszej sprzedaży w dniu następnym,
    •sporządzać raport fiskalny za okres miesięczny po zakończeniu sprzedaży w ostatnim dniu miesiąca, nie później niż przed rozpoczęciem sprzedaży w następnym miesiącu.

Czy każdemu pacjentowi, który uiszcza honorarium za świadczenie lekarskie, należy wydać paragon z kasy?
Bezwzględnie tak. To na prowadzącym praktykę spoczywa obowiązek wydania paragonu. Co pacjent z tym paragonem zrobi, to już jego sprawa. Jeśli sprzedaż usługi nie zostanie zarejestrowana na kasie fiskalnej albo nie zostanie wydany paragon, lekarzowi grozi kara do 180 stawek dziennych1.

Co zrobić, jeśli kasa fiskalna zepsuje się?
W takiej sytuacji nie wolno prowadzić sprzedaży i nie ma możliwości ewidencjonowania przychodów. Wyjściem z takiej sytuacji jest uprzednie zaopatrzenie się w kasę rezerwową, która również musi być zgłoszona do właściwego urzędu skarbowego (o czym niżej).

Czy lekarze, którzy prowadzą praktykę lekarską w miejscu wezwania, także muszą zakupić kasę fiskalną?
Tak. Tacy lekarze muszą też na wizyty do pacjentów zabierać kasę fiskalną. Na rynku dostępne są kasy przenośne. W kasę przenośną powinni zaopatrzyć się także ci lekarze, którzy świadczą usługi zarówno stacjonarne, jak i w miejscu wezwania.

Czy należy powiadomić urząd skarbowy o zainstalowaniu kasy fiskalnej?
Tak. Należy złożyć we właściwym urzędzie skarbowym dwa druki. Pisemnego zgłoszenia o liczbie kas rejestrujących i miejscu (adresie) ich używania należy dokonać do naczelnika właściwego urzędu skarbowego minimum jeden dzień przed terminem rozpoczęcia ewidencjonowania (odpowiedni druk jest dostępny w każdym urzędzie skarbowym).
Kolejny druk – „zawiadomienie podatnika o miejscu instalacji kasy rejestrującej” – powinien zostawić do wypełnienia serwisant podczas fiskalizacji kasy. Należy go złożyć we właściwym urzędzie skarbowym w terminie siedmiu dni od dnia jej fiskalizacji2 w celu otrzymania numeru ewidencyjnego kasy. Adresatem tego druku także jest naczelnik właściwego urzędu skarbowego, ponieważ to on nadaje numer ewidencyjny kasie. Złożenie tych druków nie podlega opłacie skarbowej.
Na potwierdzenie nadanego i wpisanego do książki serwisowej numeru ewidencyjnego naczelnik urzędu skarbowego niezwłocznie wydaje decyzję potwierdzającą nadany numer.

Jak długo należy przechowywać dokumentację z kasy fiskalnej?
Dokumentację z kasy fiskalnej, w tym rolkę z paragonami oraz raporty, należy przechowywać do czasu przedawnienia się zobowiązań podatkowych, czyli 6 pełnych lat kalendarzowych od końca roku, w którym daną sprzedaż ujęto w kasie fiskalnej. Jest możliwe prawnie przechowywanie kopii dokumentacji na nośnikach elektronicznych, ale po spełnieniu określonych wymagań. Na takie udogodnienie mogą liczyć jedynie ci podatnicy, którzy w roku ubiegłym wydali więcej niż 100 tys. paragonów fiskalnych dokumentujących dokonaną przez nich sprzedaż. Jeśli lekarz spełni ten warunek, może rozpocząć przechowywanie dokumentacji z kasy na nośnikach elektronicznych po zgłoszeniu do naczelnika urzędu skarbowego numerów ewidencyjnych kas rejestrujących i daty rozpoczęcia stosowania systemu sporządzania elektronicznych kopii i przechowywania dokumentów kasowych. Konieczne jest także spełnienie określonych warunków technicznych. Niemniej jednak także i tacy podatnicy muszą przechowywać wydrukowane z kasy rejestrującej papierowe kopie dokumentów przez co najmniej 6 miesięcy od dnia ich wydruku, nie krócej jednak niż do dnia zatwierdzenia rocznego sprawozdania finansowego.

W jaki sposób uzyskać częściową refundację za zainstalowanie kasy fiskalnej?
Budżet państwa refunduje część kosztów zakupu kasy lub kas fiskalnych. Warunkiem koniecznym uzyskania refundacji jest terminowe, pisemne zgłoszenie do naczelnika właściwego urzędu skarbowego informujące o liczbie kas rejestrujących i miejscu (adresie) ich używania, przed terminem rozpoczęcia ewidencjonowania. Odliczenia mogą dokonać podatnicy, którzy rozpoczną ewidencjonowanie nie później niż w obowiązujących ich terminach, a zakupione przez nich kasy spełniają stosowne wymogi techniczne.
Refundacja zakupu kasy fiskalnej odbywa się inaczej u podatników VAT niż u innych podatników. W tym pierwszym przypadku jest realizowana poprzez odliczenie kwoty zwrotu w deklaracji podatkowej. Pozostali podatnicy otrzymają zwrot na swój rachunek w banku mającym siedzibę na terytorium kraju lub na rachunek w spółdzielczej kasie oszczędnościowo-kredytowej w terminie do 25. dnia od daty złożenia wniosku.
Podatnicy mogą odliczyć od podatku lub otrzymać zwrot kwot wydanych na zakup każdej kasy rejestrującej zgłoszonej na dzień rozpoczęcia (powstania obowiązku) ewidencjonowania w wysokości 90 proc. ceny jej zakupu (bez podatku), nie więcej jednak niż 700 zł. Warunkiem niezbędnym do otrzymania refundacji za nieograniczoną liczbę zakupionych urządzeń jest dotrzymanie terminu zgłoszenia. W przypadku kas nie ujętych w pierwszym zgłoszeniu (przed rozpoczęciem ewidencjonowania) nie przysługuje ulga na zakup kasy.

Czy należy rejestrować na kasie fiskalnej usługę medyczną, za którą lekarz nie pobiera honorarium (zgodnie z Kodeksem Etyki Lekarskiej dobrym obyczajem jest, by lekarz leczył innego lekarza oraz jego bliskich bez pobierania honorarium)?
Zasada jest taka, że jeśli nie ma przychodu, to nie ma podatku, w związku z czym nie ma czego rejestrować na kasie fiskalnej. W takiej sytuacji nie można jednak wykluczyć kłopotów, bowiem przychód powstaje po stronie leczonego bezpłatnie kolegi lub jego bliskiego. Jeśli tego typu wizyty zostaną wyodrębnione w trakcie kontroli skarbowej, kontroler może podejrzewać, że doszło do ukrywania przychodów i w związku z tym sprawdzi, czy tłumaczenie lekarza jest zgodne ze stanem faktycznym. Przesłuchanie kolegi czy jego bliskich przyjętych bez pobierania honorarium da odpowiedź twierdzącą, co oczyści z podejrzeń lekarza stosującego zalecenia kodeksu, jednak może oznaczać problem dla jego kolegi. Zgodnie z prawem powinni oni odprowadzić podatek od ogólnie obowiązującej w danej praktyce ceny uzyskanego bezpłatnie świadczenia. Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych stanowi bowiem, że przychodem jest wartość otrzymanych nieodpłatnie lub częściowo nieodpłatnie świadczeń. Reasumując: jeśli kolega-lekarz, zgodnie z Kodeksem Etyki Lekarskiej, nie opłaci honorarium za wizytę, lub też opłaci jedynie część tego honorarium, powinien uiścić podatek od wartości takiej wizyty przyjętej dla innych pacjentów, bądź też od różnicy pomiędzy swoją opłatą, a opłatą uiszczaną przez innych pacjentów za daną usługę. Należy opłacić podatek wykazując w zeznaniu PIT, w rubryce „Inne przychody”, wartość uzyskanego nieodpłatnie/częściowo nieodpłatnie świadczenia.

Podstawy prawne:
Ustawa o podatku od towarów i usług (DzU z 2004 r. nr 54, poz. 535 z późn. zm.), ordynacja podatkowa (DzU z 2005 r. nr 8, poz. 60, z późn. zm.), ustawa o rachunkowości (DzU z 2009 r. nr 152, poz. 1223, z późn. zm.), Kodeks karny skarbowy (DzU z 2007 r. nr 111, poz. 765, z późn. zm.), rozporządzenie Ministra Finansów w sprawie odliczania i zwrotu kwot wydatkowanych na zakup kas (DzU z 2008 r. nr 228, poz.1509), rozporządzenie Ministra Finansów w sprawie kryteriów i warunków technicznych, którym muszą odpowiadać kasy rejestrujące oraz warunków ich stosowania (DzU z 2008 r. nr 212, poz. 1338), rozporządzenie Ministra Finansów w sprawie zwolnień z obowiązku prowadzenia ewidencji przy zastosowaniu kas rejestrujących (DzU z 2010 r. nr 138, poz. 930)

Na podstawie odpowiedzi Biura Prasowego Ministerstwa Finansów oraz w konsultacji z mgr. inż. Sławomirem Ząbkowiczem z Biura Doradcy Podatkowego Hanny Bryzek. Za pomoc tę redakcja „Pulsu” bardzo dziękuje.
Oprac. Justyna Wojteczek

Lekarze do kas!

„Pokaż lekarzu, co masz w garażu” – trudno się oprzeć wrażeniu, że to zgryźliwe zawołanie dotarło do urzędników Ministerstwa Finansów i stało się motywem akcji „kasa fiskalna w gabinetach lekarskich”, której pokłosiem jest nałożenie na grupę lekarzy obowiązku rejestrowania przychodu na wzmiankowanym urządzeniu.

W powszechnym przekonaniu lekarze, radcy prawni i adwokaci oraz doradcy podatkowi (obok lekarzy, te grupy zawodowe również będą musiały kupić kasy fiskalne) ukrywają swoje przychody przed fiskusem, a zaradzić temu ma małe urządzenie, wypluwające wstęgi nie najlepszej jakości papieru.
Od 1 maja 2010 roku kasy fiskalne pojawią się zatem w części gabinetów i kancelarii wyżej wspomnianych grup zawodowych. Oczywiście tych, którzy swoje usługi świadczą osobom fizycznym nieprowadzącym działalności gospodarczej. Cel jest szczytny: poprawa ściągalności podatków. Wszak z podatków utrzymujemy armię, policję, urzędników (także Ministerstwa Finansów) itd.
Jeśli obowiązku się nie dopełni, obwinionego czeka kara.
O ile trudno polemizować z postulatem poprawienia ściągalności podatków, o tyle środki, jakie przedsięwzięto, budzą wątpliwości.

Czy skórka warta wyprawki?
Na zakup kas przysługuje refundacja. Resort finansów szacuje, że ta refundacja (wskutek nowych przepisów) w 2011 roku będzie kosztowała budżet państwa około 250 mln zł. Ile mamy zyskać? W uzasadnieniu do nowelizacji rozporządzenia pada jedno zdanie na ten temat: „likwidacja tych zwolnień (z obowiązku ewidencji za pomocą kas fiskalnych – przyp. red.) przyczyni się do poprawy ściągalności podatków”. O kwotach wynikających z tej poprawy nie ma ani słowa.
Czy resort finansów choćby wyrywkowo sprawdził, jaki obrót mają gabinety lekarskie i kancelarie? Pamiętajmy, że szereg kancelarii obsługuje zarówno klientów detalicznych, jak i firmy. W tym drugim przypadku dokumentem rozliczenia są faktury. Przychodu z tego tytułu nie rejestruje się na kasie. Ile kancelarii ma przychody z tytułu obsługi klientów detalicznych, które przekraczają próg 40 tys. zł rocznie (od którego to progu istnieć będzie obowiązek rejestracji na kasie)? I analogicznie: ile gabinetów lekarskich, jakże często będących wszak źródłem jedynie dodatkowego zarobku dla wielu lekarzy, osiąga takie obroty?
Należy też mieć na uwadze, że osoba zwolniona z obowiązku posiadania kasy fiskalnej musi rejestrować obrót w ewidencji przychodów dowodem wewnętrznym lub (w przypadku podatników VAT) w ewidencji VAT. Kontrola skarbowa, nawet gdy podatnik nie ma kasy fiskalnej, jest w stanie wykazać brak ewidencjonowania przychodów i nałożyć kary w razie ich ukrywania.
Jest bardzo skuteczne narzędzie, które minimalizuje skalę ukrywania przychodów. Narzędzie to działa na zasadzie marchewki, a nie kija. Wystarczyłoby wprowadzić minimalną ulgę na zakup usług medycznych i większość pacjentów domagałaby się od swojego lekarza rachunku. Próżno jednak szukać na stronach Ministerstwa Finansów analizy kosztowej przyjętego rozwiązania (nałożenia obowiązku posiadania kas fiskalnych) oraz wartości minimalnej ulgi podatkowej za zakup usług medycznych.

Niuanse
Po ogłoszeniu informacji, że minister finansów podpisał nowelizację rozporządzenia o kasach, w mediach pojawiły się cytowane opinie tzw. vox populi. Można je sprowadzić do następującej wypowiedzi: „Bardzo dobrze. Dlaczego taksówkarz czy osiedlowy handlarz marchewką musi mieć kasę fiskalną, a lekarz nie?”. Otóż różnica między usługami świadczonymi przez lekarzy i taksówkarzy czy handlarzy marchewką jest znaczna. I nie dotyczy jedynie poziomu wiedzy specjalistycznej.
Cena marchewki dla każdego klienta (i stawka za kilometr dla każdego pasażera) jest jednakowa. Porada lekarska bywa jednak wyceniana różnie. Lekarz czasem obniża honorarium lub wręcz nie pobiera go wcale, jeśli widzi, że jego pacjent jest w złej sytuacji materialnej lub też przyjmuje swojego kolegę-lekarza, stosując we wszystkich tych wypadkach zasady zawarte w Kodeksie Etyki Lekarskiej (art. 66 i 67 KEL).
– Ani ustawa, ani rozporządzenie nie przewidują istnienia Kodeksu Etyki Lekarskiej – mówi rzecznik prasowy MF Wiesława Dróżdż.
Otóż właśnie. W związku z tym lekarz, który stosuje wyżej wymienione zalecenia kodeksu, może narazić siebie i swoich pacjentów na kłopoty w razie kontroli skarbowej. Beneficjenci bezpłatnych porad lekarskich będą musieli odprowadzać podatek od uzyskanej korzyści (taką jest bezpłatna porada lekarska w gabinecie, za którą nie płaci Narodowy Fundusz Zdrowia). Czy w tym świetle szlachetne zalecenia zawarte w Kodeksie Etyki Lekarskiej wygodniej będzie odłożyć do lamusa?
– Szkoda, że na etapie konsultacji dotyczącej rozporządzenia, nie została – jak informuje Wiesława Dróżdż – ta kwestia podniesiona.
– Czy nowe rozporządzenie Ministra Finansów da spodziewane korzyści, przekonamy się już wkrótce. Na razie lekarze (prawnicy i doradcy podatkowi) zabrać się muszą do drobiazgowego wyliczania swoich przychodów, a niedługo część z nich da zarobek producentom kas fiskalnych.
Szkoda jednak, że urzędy, które kształtują prawo, uznają wyższość kija nad marchewką. Mimo tego, że dawno już wykazano wyższą skuteczność marchewki.

Jusyna Wojteczek

Szanowna Redakcjo!

Z radością usłyszałem komunikat, że praktyki lekarskie będą zobowiązane do wprowadzenia kas fiskalnych.
Nareszcie zostaną ukrócone skandaliczne oszustwa podatkowe lekarzy, wydatnie wzrosną wpływy do budżetu państwa i na pewno zostanie zażegnany kryzys finansów publicznych. Trochę dziwi mnie jednak brak reakcji ze strony samorządu lekarskiego. Naczelna Rada Lekarska chociażby pro forma powinna protestować w tej sprawie, aby potem z czystym sumieniem odpierać zarzuty lekarzy, że nie mają żadnych korzyści z działalności Izb Lekarskich. Tak zwane, nawet przez oficjalne czynniki służby zdrowia (np. ministerstwo), usługi lekarskie (chociaż wydawałoby się, że usługi są krawieckie, fryzjerskie… itp., a lekarskie są świadczenia zdrowotne) zostaną zrównane z całą sferą usługową i sprawiedliwości społecznej stanie się zadość.

Jeden z niezwykle wzruszonych troską o zrównanie praw i obowiązków grup społecznych
lekarz specjalista z 40-letnim stażem.
Imię i nazwisko znane redakcji

Archiwum