25 stycznia 2007

Kropla w morzu potrzeb

Mazowiecki Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia w zeszłym roku podpisał kontrakty na prowadzenie oddziałów intensywnej terapii z 51 szpitalami (na ogólną liczbę 90). Dodatkowo zawarto umowy na 5 OIT-ów dziecięcych – podał „Pulsowi” Jerzy Serafin, rzecznik prasowy MOW NFZ. Niedawno supernowocześnie wyposażony Oddział Intensywnej Terapii otwarto w Szpitalu Bródnowskim. Znajdują się w nim m.in.: bezprzewodowy sprzęt diagnostyczny i łóżka, „które same ważą pacjenta”. Będzie tam mogło przebywać 6 pacjentów jednocześnie.

– Oddział intensywnej terapii powinien być w każdym szpitalu. Niestety, jesteśmy niespokojni o przyszłość, bo wymagania są wysokie, a część naszych świadczeniodawców ma kłopoty, np. z zatrudnieniem anestezjologów, albo też brakuje im aparatów do hemofiltracji, które są bardzo drogie – powiedział „Pulsowi” J. Serafin.

Podobnego zdania jest prof. Zbigniew Rybicki z Wojskowego Instytutu Medycznego Centralnego Szpitala Klinicznego MON: Większość szpitali ma takie oddziały, ale nie chce ich powiększać, gdyż są bardzo kosztowne. Według niego, rozwiązaniem byłoby utworzenie w stolicy oddziału dla pacjentów, którzy wymagają długotrwałej intensywnej terapii.

Na świadczenie usług oddziałów intensywnej terapii w 2007 r. do NFZ złożyły oferty 33 szpitale. Z 23 Fundusz ma podpisane kontrakty wieloletnie. – W zeszłym roku rozpisaliśmy dodatkowy konkurs, który pozwolił „dokupić” OIT w Gostyninie – dodał J. Serafin.
Tymczasem – jak wynika z informacji przekazanych „Pulsowi” przez Biuro Polityki Zdrowotnej Urzędu m.st. Warszawy – w najbliższych latach stolicy przybędzie łóżek na OIOM/OIT-ach.
W planach jest rozbudowa kilku istniejących szpitali i budowa nowego na Ursynowie.

Gut

Archiwum