24 maja 2005

ABC przedsiębiorczości – Łamigłówki ekonomiczne

Rozliczenie z przeszłością

Styczniowy felieton zakończyłem pytaniem konkursowym: Jak zinterpretować wskaźnik efektywności siły roboczej w sytuacji, gdy szpital generuje straty? Przyszło zaledwie siedem odpowiedzi, za to wszystkie prawidłowe!
W mojej ocenie, najbardziej wyczerpującej odpowiedzi udzielił lekarz dentysta, dr hab. Andrzej Wojtowicz. Byłem pod wrażeniem – nie tyle z racji zaprezentowanej wiedzy (wszak można jej nabyć), ile trafności osobistej refleksji, wskazującej na zrozumienie, że „problemy ekonomiczne dotyczą życia, nie zaś płci aniołów”. Zwycięzca nawiązał w odpowiedzi do istoty problemu, jakim jest korelacja produktywności i efektywności siły roboczej. Można bowiem, jak napisał, „być coraz bardziej pracowitym (produktywnym) i coraz mniej efektywnym”. Smutne to, a zarazem prawdziwe.
Spieszę również wyjaśnić Czytelnikom, jaką nagrodę-niespodziankę wygrał nasz zwycięzca. Kiedy dowiedziałem się, że prowadzi on indywidualną praktykę lekarsko-dentystyczną i rozważa celowość ubiegania się o wsparcie finansowe ze środków unijnych, jako nagrodę zaoferowałem nieodpłatną pomoc szkoleniową i doradczą. Moja inicjatywa spotkała się z życzliwym przyjęciem Marioli Romańskiej, dyrektora Ośrodka Wspomagania Restrukturyzacji i Prywatyzacji w Służbie Zdrowia przy OIL w Warszawie. Osobiście wspomagała mnie w konsultowaniu problematyki związanej
z uczestnictwem w Sektorowym Programie Operacyjnym – Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw. Owocem naszej wspólnej pracy było przygotowanie wniosku i biznesplanu. Chciałbym w tym miejscu wyrazić też wdzięczność księgowej, która przyjęła na siebie zadanie wykonania bilansu, rachunku zysków i start oraz przepływów pieniężnych za ostanie trzy lata. Wbrew pozorom nie jest to łatwe
w przypadku, gdy firma (tak właśnie traktowaliśmy gabinet) dysponuje uproszczoną księgowością. Mamy nadzieję, że dokumenty te okażą się przydatne, tym bardziej że – jak podała „Rzeczpospolita” – ceny rynkowe za przygotowanie wniosku zawierają się w przedziale 4-10 tys. złotych.

Nowy konkurs

Po udanym eksperymencie z poprzednim konkursem ogłaszam następny
(i ostatni zarazem tego rodzaju konkurs). Nagrodą w tym przypadku będzie dziesięć godzin nieodpłatnej pracy doradczej, którą konsultanci Ośrodka dają do dyspozycji zwycięzcy, w dogodnym dla niego czasie, oferując pomoc w wypełnieniu wniosku
o wsparcie w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego – Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw.
Zadanie konkursowe brzmi: Proszę krótko zinterpretować poniższy tekst.
„Jeśli tylko A zauważy coś, co wydaje mu się złe, a od czego cierpi X, rozmawia o tej sprawie z B. Po tej rozmowie A i B proponują wprowadzenie prawa, które usunie zło i pomoże X. Prawo to zawsze określa, co dla X powinien zrobić C, a w lepszym przypadku, co dla X powinni zrobić A, B i C. Jeśli chodzi o A i B, którzy ustanawiają prawo odnoszące się do X w dobrej dla niego intencji, to warto powiedzieć jedynie to, że byłoby lepiej, gdyby pomogli mu bez ustanawiania jakiegokolwiek prawa. Ale chciałbym przyjrzeć się C, chciałbym pokazać, jakiego rodzaju jest on człowiekiem. Nazywam go Zapomnianym Człowiekiem. Prawdopodobnie termin ten nie jest najodpowiedniejszy. O człowieku tym nigdy się nie myśli. Jest ofiarą reformatora, intelektualisty społecznego i filantropa. Nim przejdę dalej, mam nadzieję wykazać Ci, że zasługuje on na Twoją uwagę zarówno ze względu na jego osobiste właściwości, jak i na liczne ciężary, jakie się na niego nakłada”.
Moim zdaniem, tekst autorstwa Williama Grahama Sumnera (The Forgotten Man – 1883) pasuje jak ulał do aktualnej sytuacji w ochronie zdrowia. Szczególnej wyrazistości zaś nabiera w kontekście debaty nad ustawą o pomocy publicznej i restrukturyzacji publicznych zakładów opieki zdrowotnej.
Odpowiedzi proszę kierować do dnia 5 maja 2005 r. na adres e-mailowy: ludwicki@tim-polska.com.pl

Andrzej LUDWICKI

Archiwum