29 maja 2014

Światowy Dzień Gruźlicy

Z okazji Światowego Dnia Gruźlicy Warszawsko-Otwocki Oddział Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc zorganizował ósmą konferencję pod hasłem „Gruźlica – ważny problem społeczny”. „Puls” był patronem medialnym tego wydarzenia.
Przed 15 laty Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła 24 marca Dniem Walki z Gruźlicą. Było to podyktowane niepokojącym pogorszeniem się sytuacji epidemiologicznej na świecie. W tegorocznym przesłaniu WHO stwierdzono, że „każdego roku 9 mln ludzi zapada na gruźlicę, ale 3 mln z nich nie ma opieki medycznej, jakiej potrzebuje”, i zaapelowano: „pomóż zapewnić im tę opiekę”.
Temat konferencji w Warszawie bardzo współgrał z tym hasłem, gdyż zwrócono szczególną uwagę na gruźlicę w środowiskach osób wykluczonych społecznie, takich jak: bezdomni, bezrobotni, narkomani, alkoholicy, więźniowie i ludzie w podeszłym wieku. Sesję naukową poprzedziła konferencja prasowa, na której przedstawiono aktualne dane epidemiologiczne uzasadniające wybór tej problematyki. Honorowy patronat nad konferencją objął główny inspektor sanitarny, minister Marek Posobkiewicz. Otwierając obrady, zapewnił, że rośnie zainteresowanie gruźlicą pionu sanitarnego, co wynika z obowiązków nałożonych przez ustawę o chorobach zakaźnych i z realnego zagrożenia dla zdrowia publicznego. Przewodniczący Warszawsko-Otwockiego Oddziału PTChP zwrócił uwagę na potrzebę budowania partnerskich relacji klinicystów z pionem sanitarnym, które służyć będą lepszej kontroli zakażeń.
Podczas konferencji przedstawiono wyzwania, jakie gruźlica stawia przed medycyną w XXI w. Zajęto się współistnieniem zakażenia prątkiem i HIV, zwracając uwagę na dobrą sytuację w tym zakresie w Polsce. Omówiono zasady diagnostyki mikrobiologicznej gruźlicy u chorych zakażonych HIV i dotyczące badania osób mających kontakt z chorym prątkującym. Obecnie to ważne zadanie realizuje pion sanitarny, wcześniej zajmowały się tym wojewódzkie przychodnie przeciwgruźlicze. W myśl międzynarodowych porozumień trzeba przebadać wszystkich współpasażerów, którzy siedzieli blisko chorego prątkującego w samolocie podczas lotu trwającego dłużej niż 8 godzin. Wymagało to wprowadzenia przepisów obligujących przewoźników do ujawnienia danych osobowych uprawnionym do tego inspektorom sanitarnym.
Bardzo interesującą dyskusję wywołał problem prawnych aspektów diagnostyki i leczenia chorych na gruźlicę w środowiskach wykluczonych społecznie. Ustawa o chorobach zakaźnych nie może podważyć konstytucyjnego prawa do wolności osobistej pacjentów chorych na gruźlicę.
Zwrócono także uwagę na transmisję zakażenia prątkiem gruźlicy w domach pomocy społecznej, co udowodnione zostało metodami genetycznymi. Od wielu lat najgorszą sytuację epidemiologiczną w zakresie gruźlicy obserwuje się na Lubelszczyźnie. Przedstawiciele Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie pokazali, jakie działania podejmują, aby ograniczyć szerzenie się gruźlicy w środowiskach marginesu społecznego. Urząd m.st. Warszawy przedstawił zakres materialnej pomocy okazywanej bezdomnym. Stowarzyszenie Lekarze Nadziei świadczy wolontariacką pomoc nieubezpieczonym chorym w Warszawie, nieposiadającym środków do życia. Bez wsparcia osób prawnych i fizycznych stowarzyszenie ma ograniczone możliwości, gdyż musi w pełni pokrywać koszt leków i badań diagnostycznych. Na koniec przedstawiono trudności w opiece ambulatoryjnej nad alkoholikami i bezdomnymi chorymi na gruźlicę.

Tegoroczna konferencja zgromadziła przedstawicieli wielu specjalności: ftyzjatrów, pneumonologów, lekarzy rodzinnych, internistów, epidemiologów, weterynarzy, mikrobiologów, prawników, dyrektorów szpitali przeciwgruźliczych, przedstawicieli wojewódzkich stacji sanitarnych i Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Spowodowało to niezwykle ciekawe, a chwilami nawet burzliwe dyskusje. Szczególnie duże różnice zdań powstały między prawnikami a lekarzami zajmującymi się leczeniem chorych na gruźlicę. Wprowadzono bowiem obowiązek leczenia gruźlicy, ale nie jest możliwe zastosowanie bezpośredniego przymusu. Skutkuje to niekiedy bezkarnym uchylaniem się od leczenia. Widoczny jest konflikt interesów między poszanowaniem prawa do wolności osobistej a narażaniem życia i zdrowia innych osób. Trudno zastosować w przypadku gruźlicy klauzulę bezpośredniego zagrożenia życia innych osób, która zezwala na użycie środków nadzwyczajnych, z przymusem bezpośrednim włącznie. Zaistniała sytuacja wymaga bardziej precyzyjnego sformułowania zasad postępowania, w zależności od stopnia zagrożenia, a także znajdowania pozytywnych rozwiązań pozwalających uniknąć konfliktowych sytuacji. Sprawdzonym sposobem są stosowane w wielu krajach zachęty finansowe, przyczyniające się do podejmowania leczenia pod nadzorem. Gruźlica niezmiennie wywołuje duże emocje, które powodują bardzo zażarte wymiany poglądów. Nie można ich ograniczyć jedynie do Światowego Dnia Gruźlicy.

Tadeusz M. Zielonka

Archiwum