18 listopada 2013

Hipokrates przed sądem

Ukazał się kolejny zbiór reportaży sądowych Heleny Kowalik, autorki od lat zajmującej się dziennikarstwem sądowym, publikującej również na naszych łamach. Zbiór poświęcony jest procesom dotyczącym błędów lekarskich, stąd tytuł książki.

Do zajęcia się tą problematyką skłoniły autorkę, która wiele czasu spędza w salach sądowych – jak sama mówiła w trakcie prezentacji jej książki – mnożące się w ostatnich latach skargi pacjentów na lekarzy, a także na złą organizację ochrony zdrowia.
W książce relacje z wielu głośnych i mniej spektakularnych procesów sądowych przeplatają się z wypowiedziami znanych i doświadczonych lekarzy na temat trudnej sztuki stawiana diagnoz, konieczności wyboru i ryzyka błędu. Nie brak również wyznań pacjentów i ich bliskich, których dotknęły cierpienia, czasami śmierć członka rodziny, i którzy czują się skrzywdzeni przez konkretnych lekarzy lub system ochrony zdrowia. Dochodzenie do prawdy w tych procesach jest bardzo trudne, trwają one latami, także ze względu na konieczność powoływania biegłych, i rzadko kończą się wyrokami satysfakcjonującymi skarżących.
Skargi na lekarzy równie często jak do sądów powszechnych trafiają do odpowiednich instancji samorządu lekarskiego. Dlatego w dyskusji kończącej książkę autorka oddaje głos przedstawicielce naczelnego rzecznika odpowiedzialności zawodowej dr Teresie Korcie i prezesowi Naczelnego Sądu Lekarskiego dr. Wojciechowi Łąckiemu.
Dr Łącki mówi o poszukiwaniu prawdy w toczących się procesach: „Co to jest sprawiedliwość? Czy udowodnienie winy i kara, czy dogłębne wyjaśnienie sprawy i orzeczenie, że jednak nie popełniono błędu i nie ma winy, mimo że pokrzywdzony poniósł jakąś szkodę? To jest istota odpowiedzialności zawodowej, ale również istota medycyny. Nie zawsze pozytywny skutek leczenia jest jego zwieńczeniem. Jeśli jednak lekarz dochowa wszelkiej staranności w swoim postępowaniu, nie można mu przypisać winy za niepowodzenie leczenia. I takie właśnie wyroki budzą najwięcej emocji”.

mkr

Archiwum