8 maja 2018

XXXVIII Okręgowy Zjazd Lekarzy OIL w Warszawie

Artur Drobniak,

przewodniczący zjazdu:

Do tej pory nie przewodniczyłem tak dużemu zgromadzeniu. Mam pewne doświadczenie w wystąpieniach publicznych, ponieważ pracuję naukowo i wielokrotnie przemawiałem na konferencjach naukowych zarówno w Polsce, jak i zagranicą. Były to wystąpienia branżowe, w dziedzinie położnictwa i ginekologii oraz endokrynologii ginekologicznej, którymi na co dzień się zajmuję.

Jeżeli prowadzenie przeze mnie XXXVIII Zjazdu było odbierane pozytywnie, cieszę się, że sprostałem oczekiwaniom, jakie mieli koledzy po wytypowaniu mnie na przewodniczącego. To drugi zjazd samorządu lekarskiego, w którym uczestniczę, dlatego nie mam dobrego punktu odniesienia. Na poprzednim zjeździe byłem zwykłym delegatem, nie uczestniczyłem czynnie w obradach, oczywiście poza głosowaniami.

W tym roku moją uwagę zwróciła niezwykle ożywiona dyskusja po wystąpieniach kandydatów na prezesa ORL, nieporównywalna z dyskusjami na poprzednim zjeździe. Obaj kandydaci byli świetnie przygotowani merytorycznie, mieli plan dalszych działań samorządu lekarskiego. Sądzę, że jeśli obietnice, które padły podczas wystąpień, zostaną zrealizowane, izba uczyni duży krok do przodu i odzyska zaufanie środowiska lekarskiego.

Rzucała się w oczy także spora różnica wieku delegatów. Jest grupa osób w wieku zaawansowanym i grupa młodych lekarzy, koło trzydziestki. Wyraźnie rysuje się przerwa pokoleniowa. Pytanie, dlaczego powstała? Czy nowi ludzie odwrócili się w poprzednich kadencjach od samorządu, czy te nieliczne jednostki, które próbowały do niego wejść, były zniechęcane i odchodziły niespełnione? mkr

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum