4 grudnia 2020

Szanowni Państwo, Koleżanki i Koledzy,

Łukasz Jankowski

prezes ORL w Warszawie

minęły dwa miesiące od zainicjowanej przez naszą izbę kampanii społecznej #niezapominaj. Już we wrześniu alarmowaliśmy, że przestawiony na leczenie COVID-19 system nie zapewnia wystarczającej opieki pacjentom z innymi chorobami. Podkreślaliśmy, że nie mogą zostać zapomniani. Przestrzegaliśmy, że pandemia i podejmowane w związku z nią często ad hoc, chaotyczne decyzje o przekształcaniu szpitali będą skutkować pogorszeniem opieki nad chorymi przewlekle.

Niestety, mimo naszych licznych apeli, działań w przestrzeni publicznej, rozmów z decydentami, nie doczekaliśmy się poprawy, dofinansowania czy choćby długofalowej strategii przystosowania systemu do nowej, pandemicznej rzeczywistości. Zamiast tego przyszło nam dziś pracować w systemie, który nie zapewnia odpowiedniej opieki pacjentom – ani chorym przewlekle, ani zarażonym koronawirusem. Ogromne braki kadrowe, sprzętowe, organizacyjne – to dziś rzeczywistość, do której musimy się przyzwyczajać. Ale do tak drastycznego obniżenia standardów opieki nad pacjentem, do tak trudnych warunków pracy przyzwyczaić się nie sposób.

Zamiast przemyślanych kroków, strategii walki z epidemią rządzący zapewnili nam festiwal gaszenia pożarów, chaotycznych decyzji i pisanych na kolanie aktów prawnych. Na konferencjach prasowych słyszymy wiele obietnic, ale rzadko która jest spełniana. Pulsoksymetry dla każdego chorego na COVID-19? Czekamy od miesiąca. System no-fault, a potem obietnica zwolnienia z odpowiedzialności karnej? Zamiast tego dostaliśmy klauzulę ,,prawie miłosiernego Samarytanina”, która nie daje nam żadnego poczucia bezpieczeństwa. Szumnie ogłaszane szkolenia dla medyków? Gdyby nie inicjatywa naszej izby i współpraca z Kliniką Anestezjologii WUM, dzięki której przeszkoliliśmy setki lekarzy w zakresie opieki nad chorym wymagającym tlenoterapii i wentylacji mechanicznej, żadnych szkoleń by nie było (nie mówiąc już o tym, że większość z nas uczyła się zakładania i zdejmowania kombinezonu sama, z filmów w Internecie). 100-proc. dodatki dla lekarzy walczących z koronawirusem? Ustawa nie została opublikowana, następnie zmieniana, a rządzący całkiem szczerze informowali nas, że pierwsza jej wersja, przyznająca dodatki lekarzom, była ,,pomyłką”. Podziękowanie dla personelu medycznego? Puste słowa, którym towarzyszy psucie systemu przez deregulację naszego zawodu – dopuszczenie do pracy lekarzy z zagranicy bez sprawdzenia choćby czy znają język polski (!!!), nie mówiąc o kwestiach merytorycznych. Szpitale tymczasowe, które miały odciążyć ,,pierwszą linię frontu”? Nie trzeba nawet komentować, wystarczy spróbować przekazać pacjenta do takiego szpitala. Konsultacje społeczne projektów ustaw? Współpraca z naszym środowiskiem? Nie istnieje.

Lista niespełnionych lub wypaczonych obietnic jest znacznie dłuższa. Można gorzko podsumować, że decydenci zachowują się jak lekarz, który zawał serca leczy antybiotykiem, a zapalenie wyrostka robaczkowego lekami przeciwkaszlowymi. Tak nie da się wyleczyć chorego. A my? #leczymymimowszystko. W przyłbicach, kombinezonach, podwójnych rękawicach, odgrodzeni od świata śluzą z oznaczeniem COVID-19, walczymy o zdrowie i życie pacjentów. W przychodniach, poradniach, szpitalach. Mimo obniżonego standardu opieki, mimo braku systemowego wsparcia. Mimo że systemu ochrony zdrowia, jaki znaliśmy, już nie ma. Leczymy mimo wszystko, bo dla każdego z nas w tym szalonym czasie uśmiech pacjenta, podziękowanie od jego rodziny, nawet drobne gesty solidarności i życzliwości ze strony społeczeństwa to momenty pozwalające wytrwać w wykonywaniu naszego zawodu. Leczymy mimo wszystko, bo jesteśmy lekarzami. Na jak długo jeszcze starczy sił?

Z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia wszystkim Państwu składam najserdeczniejsze życzenia zdrowia i choć chwili odpoczynku od codzienności. Oby nadchodzący 2021 r. zaskoczył nas poprawą w ochronie zdrowia i pozwolił w godnych warunkach wykonywać nasz zawód.

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum