19 grudnia 2018

Konsolidacja szpitali WUM

Gorący temat

 16 lipca 2018 r. zarządzeniem rektora WUM został powołany Komitet Sterujący ds. Konsolidacji i Restrukturyzacji, którego zadaniem jest nadzorowanie procesu połączenia Centralnego Szpitala Klinicznego z Dziecięcym Szpital Kliniczny oraz Szpitalem Klinicznym Dzieciątka Jezus. W jego skład wchodzą m.in.: rektor WUM prof. Mirosław Wielgoś, prorektor ds. klinicznych i inwestycji prof. Wojciech Braksator, prorektor ds. umiędzynarodowienia, promocji i rozwoju prof. Krzysztof Filipiak, były sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Jakub Szulc, były wiceminister zdrowia, a obecnie główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas, kierownik I Katedry i Kliniki Kardiologii WUM (SPCSK) prof. Grzegorz Opolski, kierownik Katedry Chirurgii Ogólnej, Transplantacyjnej i Wątroby WUM (SPCSK) prof. Krzysztof Zieniewicz, kierownik Kliniki Urologii Ogólnej, Onkologicznej i Czynnościowej (SKDJ) prof. Piotr Radziszewski, kierownik Kliniki Onkologii i Hematologii Dziecięcej WUM (SPDSK) prof. Michał Matysiak, dyrektor Biura ds. Szpitali Klinicznych, pełnomocnik rektora ds. spółek WUM Stanisław Pitucha oraz pełnomocnik rektora ds. restrukturyzacji podmiotów leczniczych i organizacji onkologii klinicznej WUM Piotr Nowicki.

27 października 2018 r. Związki Zawodowe Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus opublikowały kolejne stanowisko ws. konsolidacji:

Program ten wywołał ogromne poruszenie całego środowiska medycznego wszystkich trzech konsolidowanych szpitali klinicznych. Związki zawodowe są przeciwne przyjęciu do realizacji tego programu. Protestujemy przeciwko dzikiej konsolidacji!

Według danych z audytów i opinii ekspertów Szpital Dzieciątka Jezus może sam skutecznie dokończyć rozpoczętą w 2012 r. restrukturyzację!

Mówimy „nie” dzikiej konsolidacji! Mówimy „nie” pozbawianiu autonomii Szpitala Dzieciątka Jezus! Mówimy „tak” cywilizowanej restrukturyzacji szpitali klinicznych WUM!

3 grudnia 2018 r. Zarząd Krajowy OZZL wydał następujące oświadczenie:

Zarząd Krajowy OZZL zdecydowanie protestuje przeciwko projektowi połączenia trzech szpitali klinicznych podległych Warszawskiemu Uniwersytetowi Medycznemu. (…) Wbrew pozorom przedstawiony wyżej problem nie ma charakteru lokalnego, ale jest ilustracją kryzysu w całej publicznej ochronie zdrowia i nieudolności w jego przezwyciężaniu. Mamy tutaj bowiem do czynienia z przykładami zaniżonej refundacji świadczeń zdrowotnych ze strony NFZ, niektórych w stopniu skrajnym (np. wysokospecjalistycznych świadczeń pediatrycznych), z niegospodarnością (…). Winę za ten stan ponoszą również,
a może przede wszystkim, rządzący, którzy są odpowiedzialni za stworzenie warunków finansowych, w jakich działają szpitale kliniczne i uczelnie medyczne w Polsce oraz cała publiczna ochrona zdrowia. Dlatego, w ocenie ZK OZZL, problem zadłużenia szpitali klinicznych WUM powinien zostać rozwiązany z pomocą – również finansową – rządu i powinien stać się przyczynkiem do podjęcia zmian o charakterze systemowym dotyczących funkcjonowania szpitali klinicznych i uczelni medycznych
w Polsce. (…) Zarząd Krajowy OZZL wzywa rząd i premiera RP do podjęcia tych działań.

3 grudnia 2018 r. Prof. Mirosław Wielgoś, rektor WUM, powiedział m.in.:

1 stycznia 2019 r. powstanie uniwersyteckie centrum
kliniczne naszej uczelni. Utworzą je trzy największe skonsolidowane szpitale, których właścicielem jest nasza uczelnia: Centralny Szpital Kliniczny, Dziecięcy Szpital Kliniczny oraz Szpital Kliniczny Dzieciątka Jezus. Dlaczego zmuszeni jesteśmy do połączenia szpitali? Czas, kiedy mogliśmy przeprowadzić jedynie kosmetyczne zmiany
w naszych szpitalach, bezpowrotnie minął. To jest moment, w którym musimy wspólnie i w porozumieniu ratować nasze szpitale i uczelnię przed finansowym upadkiem. Sytuacja finansowa wszystkich trzech łączonych szpitali jest dramatyczna. (…) WUM jest zobowiązany do pokrycia straty podległych mu szpitali w wysokości łącznie 57 mln zł. Uczelnia nie ma takich pieniędzy i tutaj dochodzimy do przysłowiowej ściany. Albo przeprowadzimy pilne i głębokie działania restrukturyzacyjne, albo w konsekwencji upadną i szpitale, i uczelnia. Władze WUM nie mogą na to pozwolić. (…) Mamy wspólny cel, którym jest przetrwanie, a w dalszym etapie rozwój całej bazy klinicznej WUM i uniwersytetu. Aby tak się stało, musimy wszyscy razem podejść odpowiedzialnie do procesu konsolidacji. (…) Strona społeczna zarzuca WUM i mnie personalnie, że brak dialogu jest powodem akcji protestacyjnej. A fakty są takie: informacja o sytuacji szpitali była, jest i będzie regularnie przekazywana stronie społecznej, czyniliśmy to podczas posiedzeń senatu naszej uczelni, spotkań z organami szpitali, związkami zawodowymi, a także przez kanały informacyjne WUM.

oprac. egw

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum