9 czerwca 2013

Głos z Wiejskiej

Stanisław Karczewski, wicemarszałek Senatu RP

Zdrowie Polaków stale się poprawia, ale w porównaniu z tzw. starą „Piętnastką” UE wciąż mamy jeszcze wiele do nadrobienia. Polacy żyją średnio o cztery lata krócej niż obywatele innych państw UE, nakłady na leczenie w naszym kraju są skandalicznie niskie. Takie m.in. konkluzje płyną z debaty eksperckiej „Zdrowie w Europie i Polsce w 2020 r.”, zorganizowanej 3 czerwca w Warszawie przez Komitet Zdrowia Publicznego PAN, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny oraz Biuro WHO w Europie.
We wrześniu 2012 r. 53 państwa członkowskie Europejskiego Regionu Światowej Organizacji Zdrowia jednogłośnie przyjęły rezolucję wprowadzającą nowe strategiczne ramy polityki regionalnej na rzecz zdrowia „Health 2020”.
W dokumencie przedstawiono ważne tezy. Dotyczą one ram europejskiej polityki, które mają wspomagać działania rządów i społeczeństw na rzecz „[…] znaczącej poprawy stanu zdrowia i dobrostanu ludności, zmniejszenia nierówności zdrowotnych, wzmocnienia zdrowia publicznego i zapewnienia systemów ochrony zdrowia zorientowanych na pacjenta, które są powszechne, równe, trwałe i wysokiej jakości […]”.
Rezolucja określa dwa kluczowe kierunki strategiczne: poprawę poziomu zdrowia wszystkich obywateli i zmniejszenie nierówności w dostępie do służby zdrowia oraz lepsze zarządzanie instytucjami związanymi ze zdrowiem.
Wśród obszarów priorytetowych w dokumencie wymienia się: n inwestowanie w zdrowie w oparciu o podejście do całego cyklu życia n zapobieganie chorobom zakaźnym i niezakaźnym oraz zwalczanie ich n wzmocnienie systemów ochrony zdrowia skupionych na człowieku, zdolności nadzoru, działania i przygotowania do sytuacji kryzysowych, w tym w obszarze zdrowia publicznego n budowanie elastycznych społeczności i środowisk wspierających zdrowie.
Dlaczego ta nowa strategia-polityka zdrowotna jest tak ważna i potrzebna? Otóż stan zdrowia ludności mieszkającej w regionie europejskim WHO w ostatnich dekadach istotnie się poprawił, ale w sposób mocno zróżnicowany. Dla porównania: Polki żyją średnio o mniej więcej trzy lata krócej niż mieszkanki EU-27, a Polacy średnio o około pięciu lat krócej niż mieszkańcy EU-27.
Dlatego w naszym kraju konieczne są większe niż przeciętne działania w zakresie poprawy sytuacji zdrowotnej. Starania na rzecz ochrony zdrowia miałaby zintegrować powstająca w Ministerstwie Zdrowia ustawa o systemie zdrowia publicznego. Jej główne założenia to m.in. zwiększenie skuteczności programów profilaktycznych, a także wzmocnienie roli samorządów w kształtowaniu polityki zdrowotnej.
Wobec przedstawionych problemów pojawia się zasadnicza trudność dotycząca naszego systemu opieki zdrowotnej. Jest nią znaczne niedofinansowanie. Wysokość środków przeznaczanych na leczenie coraz większej liczby chorych oraz opiekę nad nimi już w tej chwili jest niewystarczająca. Ze względu na postępujący rozwój technologiczny i coraz nowocześniejsze metody leczenia koszty opieki zdrowotnej będą rosły. A Polska nie może zostać w tyle i nie wykorzystywać takich zdobyczy jak chociażby roboty w chirurgii.
Szkoda, że na tego typu spotkania nie przychodzą politycy. Jak zwykle nie przybył nikt z PO i PSL. Jedynym obok mnie politykiem, który brał udział w tej debacie, był pan Marek Balicki, były minister zdrowia.

Archiwum