26 grudnia 2013

SPZOZ przekształca się w spółkę

O nieprzewidzianych przez ustawodawcę scenariuszach rozmowa z mec. Dariuszem Hurą, wspólnikiem Kancelarii Izabella Żyglicka i Wspólnicy

W Polsce działa około 730 szpitali, w tym 615 placówek publicznych. Szacuje się, że połowa z nich może zostać zmieniona w spółki.
31 grudnia 2013 r. kończy się okres, w którym można było przekształcać SPZOZ, a w konsekwencji korzystać z dotacji celowych i umorzeń zobowiązań publicznoprawnych. Czy szanse na skorzystanie z tych dobrodziejstw były jednakowe w przypadku wszystkich SPZOZ?

Odpowiedź na to pytanie jest złożona. Przeprowadzenie komercjalizacji, a ściślej mówiąc, przekształcenie SPZOZ w spółkę prawa handlowego, to proces wielopłaszczyznowy, który wymaga koordynacji wiedzy i działań w wielu obszarach. Już sam teoretyczny model przebiegu przekształcenia jest skomplikowany, a trzeba jeszcze uwzględnić rzeczywiste warunki, w których ten model musi, po pierwsze zadziałać, po drugie przynieść pozytywny rezultat. Dodam tylko, że realia funkcjonowania SPZOZ nie pasują idealnie do rozwiązań ustawowych.

Skupmy się na razie na teorii. Jak wyglądają założenia prawne tego procesu?
Punktem wyjścia do podjęcia komercjalizacji jest wskaźnik zadłużenia, który ustala się jako relację sumy zobowiązań długoterminowych i krótkoterminowych, pomniejszonych o inwestycje krótkoterminowe SPZOZ, do sumy jego przychodów.
Podstawą obliczenia owego wskaźnika jest sprawozdanie finansowe za ostatni rok obrotowy. Ustawa ustaliła jego wartość na poziomie 0,5. Przekroczenie go powoduje, że podmiot tworzący, aby powołać spółkę, musi przejąć zobowiązania SPZOZ. Ustawa nie podaje maksymalnej wielkości przejmowanych zobowiązań.
Zgodnie z przepisami, spółka powstała w efekcie przekształcenia SPZOZ stanie się jego następcą prawnym, a dokonana sukcesja będzie miała co do zasady charakter uniwersalny. Zatem na spółkę przejdą wszystkie prawa, w tym również odpowiednie prawa do nieruchomości, którymi dysponował SPZOZ.
Jednym z ostatnich etapów procesu jest sporządzenie przez organ dokonujący przekształcenia aktu przekształcenia, który zawiera – oprócz elementów wymaganych przez ustawę – akt założycielski spółki, przygotowany na podstawie przepisów kodeksu spółek handlowych. Akt przekształcenia zastępuje czynności określone w kodeksie spółek handlowych, które poprzedzają złożenie wniosku o wpis do rejestru przedsiębiorców.

Zaznaczył pan, że każde założenie ustawowe musi zadziałać w konkretnej rzeczywistości.
Jak wygląda proces przekształcenia od strony praktycznej? Czy w każdym przypadku komercjalizacja SPZOZ zostanie przeprowadzona według ustawowego schematu?

Każdy duży projekt realizowany jest w swoistych uwarunkowaniach prawnych i ekonomicznych, dlatego wymaga przeprowadzenia odpowiedniej symulacji. Ma ona służyć wychwyceniu błędów i potencjalnych problemów. Należy postawić szereg zasadniczych pytań, np. co się stanie, gdy po umorzeniu długów szpital nadal będzie przynosił straty?
Najpierw trzeba przeanalizować stan SPZOZ, a także podmiotów tworzących. Za główne przyczyny problemów z płynnością finansową i ujemnym wynikiem finansowym SPZOZ uważa się niskie kontrakty z Narodowym Funduszem Zdrowia oraz zaniżone ceny poszczególnych procedur medycznych. Do tego dochodzi często czynnik subiektywny, czyli niesprawny system zarządzania. Na sytuację podmiotów tworzących wpływają m.in. balansowanie Polski na krawędzi 55 proc. progu długu publicznego w relacji do PKB, co doprowadza do powszechnego problemu z finansowaniem przedsięwzięć, oraz przerzucanie przez rząd na samorządy terytorialne (przede wszystkim) coraz większej ilości kosztów funkcjonowania państwa, bez jednoczesnego zapewnienia dodatkowych źródeł finansowania, a także problemy natury prawnej.
Bez szczegółowego zagłębiania się w materię finansową można przewidzieć, że wynik badania aktualnej kondycji finansowej większości SPZOZ nie będzie satysfakcjonujący. Faktem jest, że płynność finansowa SPZOZ w momencie przekształcenia w spółkę znacznie się poprawi, dzięki przejęciu części lub całości jej zobowiązań przez podmiot tworzący, ale nie zamyka to sprawy definitywnie. Osiągnięcie przez SPZOZ wskaźnika 0,5 w żadnym wypadku nie gwarantuje płynności po jego przekształceniu w spółkę.
W znacznej części ZOZ wysokość zobowiązań przejętych obligatoryjnie przez podmiot tworzący jest niewystarczająca, aby nowo powstała spółka uzyskała już na początku swojej działalności płynność finansową. Wynika to z faktu, że ustawodawca, określając wielkość zobowiązań SPZOZ przejętych przez podmiot tworzący, nie zastosował żadnego z klasycznych wskaźników płynności finansowej, opartych generalnie na stosunku aktywów obrotowych do zobowiązań krótkoterminowych. Dlatego konieczne jest przy każdym przekształcanym SPZOZ badanie, czy przejęcie przez podmiot tworzący jego zobowiązań w wysokości obligatoryjnej jest wystarczające do osiągnięcia początkowej płynności finansowej przez spółkę.
Pozostaje jeszcze drugi istotny element, czyli istnienie dodatniego kapitału pozwalającego na powołanie spółki, której nie będzie groziła rychła upadłość. Należy podkreślić, że w przypadku większości SPZOZ pozbawienie praw do nieruchomości w procesie przekształcenia w spółkę spowodowałoby powstanie „ujemnego kapitału własnego”. Założeniem ustawodawcy było prawdopodobnie co do zasady przekazanie nieruchomości, które były przedmiotem nieodpłatnego użytkowania, na własność spółce. W praktyce nie zawsze jest to możliwe.

Czyli istnieje niebezpieczeństwo, że SPZOZ, choć jego długi zostaną przejęte, nie osiągnie płynności finansowej pozwalającej na funkcjonowanie już w formie spółki?
Niestety, ujawnia się tu niedoskonałość przepisów. Ustawodawca nie przewidział wszystkich negatywnych scenariuszy przekształcenia. Jednym z dowodów jest właśnie przyjęty sposób obliczania wskaźnika zadłużenia, który może wprowadzać w błąd co do rzeczywistej sytuacji finansowej SPZOZ. Kolejnym mankamentem jest brak alternatywnego rozwiązania ustawowego do zastosowania w sytuacji, gdy nie można przekazać nieruchomości na własność tworzonej spółce. Wiele SPZOZ posiada nieruchomości, w sprawie których toczą się postępowania (sądowe, administracyjne) dotyczące prawidłowości ich nabycia przez państwo albo istnieje zagrożenie podjęciem takich postępowań. Wobec obarczenia nieruchomości wadami prawnymi ich wniesienie aportem nie będzie możliwe w ogóle lub będzie możliwe tylko w części, co negatywne wpłynie na wysokość kapitału zakładowego spółki. W takich przypadkach konieczne będzie zastosowanie dodatkowych instrumentów prawno-ekonomicznych, nieprzewidzianych w ustawie o działalności leczniczej, a możliwych do zastosowania na podstawie innych regulacji prawnych.

W takim razie, jakie działania mogą wspomóc proces przekształcenia?
Każdy SPZOZ i każdy podmiot tworzący znajduje się w innej sytuacji. W procesie przekształcenia konieczne jest stworzenie, na podstawie dogłębnych analiz sytuacji prawnej i ekonomicznej konkretnego zakładu, optymalnego modelu przekształcenia. W wielu przypadkach nie można poprzestać na stosowaniu konstrukcji z ustawy o działalności leczniczej, życie jest zdecydowanie bogatsze. Nie ma jednak sytuacji beznadziejnych. Przy wsparciu odpowiedniego doradcy można wcześniej określić zagrożenia i spowodować, że proces przekształcenia zostanie przeprowadzony pomyślnie, a utworzona spółka będzie miała solidne fundamenty.

rozmawiała Ewa Gwiazdowicz-Włodarczyk

Archiwum